Tak było w kwietniu
Kwiecień 2018 roku upłynął pod znakiem kolejnej aktualizacji algorytmu Google. Jej założenia były następujące: wypromowanie witryn, które dotychczas nie miały zbyt zadowalających wyników. W efekcie korzystające z pozycjonowania, na wyższych miejscach, mogły stracić swoje pozycje. Jeśli jednak posiadały wartościową dla odbiorcy i wyszukiwarki treść, zbytnio nie ucierpiały – Google swoim update’em chciało „ukarać” przede wszystkim strony, do których kierowały internautów spamerskie linki.
Jak pokazała aktualizacja sierpniowa, dobre treści na stronach są wciąż ogromnie ważne dla Google. Teraz pod lupę została wzięta przede wszystkim branża medyczna i finansowa. Na czym dokładnie polega Medic Update?
Medic Update - to ucierpiał, kto zyskał?
Mimo nazwy wskazującej na medyczne ukierunkowanie aktualizacji algorytmu, Medic Update wpłynął nie tylko na strony medyczne. Zmianę odczuły również witryny o tematyce finansowej i wszelkie serwisy zbierające informacje o klientach (numery kont, dane personalne itp.). Google określa takie witryny skrótem YMYL (Your Money, Your Life) i rozumie przez nie:
- witryny, które zbierają dane klientów,
- strony banków, sklepów itd. - wszędzie, gdzie dochodzi do transakcji,
- witryny z poradami zdrowotnymi,
- witryny poradnikowe,
- witryny finansowe.
Jaki jest cel aktualizacji Medic Update?
Google jako powód jej wprowadzenia podaje bezpieczeństwo użytkowników. Zyskają na niej strony posiadające protokół SSL, a także sposób przechowywania danych klientów oraz transakcje – każdy etap współpracy między witryną a klientem powinien być zupełnie bezpieczny. Pojawiają się również głosy, że po sierpniowej aktualizacji strona, która ma dobre opinie wśród klientów, jest lepiej oceniana przez Google.
E.A.T. - zdrowe odżywianie to podstawa!
Mimo smakowitego skrótu nie będziemy w tym akapicie mówić o jedzeniu. Pożywienie jest tu przez Google rozumiane jako wartościowa zawartość strony – i na takie witryny algorytm reaguje pozytywnie.
- Ekspertyza (expertise)
- Autorytet (authoritativeness)
- Zaufanie (trustworthiness)
Jeśli więc chcemy wyświetlać się wysoko w wynikach wyszukiwania, należy przestrzegać trzech zasad: Ekspertyza, Autorytet, Zaufanie.
– ukaż siebie jako eksperta w swojej dziedzinie, pokaż, że strona odzwierciedla twoje doświadczenie i że jesteś gotów podzielić się nim z odwiedzającymi.
– pokaż klientom, że w branży jesteś uważany za autorytet. Pomocne okaże się tutaj pozwolenie na ocenę produktów albo udostępnienie komentarzy klientów. Istotne są także opinie widoczne w sieci.
– klienci odwiedzający twoją stronę powinni wiedzieć, że ich dane oraz płatności są tutaj bezpieczne.
Te trzy zasady są najistotniejsze w dowodzeniu wiarygodności naszej witryny. Aby jeszcze bardziej wzmocnić efekt, warto podać dane kontaktowe, napisać kilka słów o firmie i stworzyć zakładkę najczęściej zadawanych pytań (FAQ), a także udostępnić zweryfikowaną wizytówkę Google Moja Firma.
Chociaż te zasady nie są uważane przez Google za wiążące, warto przyjrzeć się analizom pozycji stron objętych aktualizacją. Przestrzeganie ich poparte zamieszczaniem wartościowych treści pozytywnie odznaczy się na pozycji naszej strony w wynikach wyszukiwania. Dzięki temu najnowsza aktualizacja algorytmu Google będzie dla nas trampoliną do sukcesu.