Obecnie biznes, zarówno polski, jak i światowy, boryka się ze skutkami szalejącego koronawirusa. I choć kwarantanna w Polsce trwa dopiero od kilku dni, jej wpływ jest odczuwalny już teraz. To czas na zarządzanie kryzysowe, które ograniczy skutki kwarantanny, ale również czas na to, by w ramach akcji #ZostańWDomu zająć się w domu czymś produktywnym. Może być to, na przykład, Twoja strona internetowa. Dlatego przekuj #ZostańWDomu na #NieMarnujCzasu!
Prawdopodobnie sytuacja związana z koronawirusem i chorobą, jaką powoduje, czyli COVID-19, dotknęła już w mniejszym lub większym stopniu i Twojej branży. Nie ma się co oszukiwać: jeśli nie należysz do wąskiej grupy „szczęśliwców”, takich jak finanse, medycyna czy przemysł spożywczy, raczej nie masz co liczyć na pozytywne wyniki.
Wykres ruchu na stronach w związku z COVID-19 (źródło)
To jednak nie powód, by się załamywać. Podczas gdy inni będą czekać na pomoc: zacznij działać. Nawet jeśli znacznie nie zmniejszysz swoich strat, gdy wszystko zacznie się normować, będziesz w zdecydowanie lepszej pozycji niż inni, którzy tracili czas na panikę.
Przede wszystkim wykorzystanie strachu napędzanego przez koronawirusa może przynieść Ci jedynie krótkotrwałe korzyści i odznaczyć się plamą na wizerunku Twojej firmy. Zdecydowanie lepiej zainwestować w coś, co zaprocentuje, gdy wszystko zacznie wracać do normy.
Tworzenie treści pod SEO
Nie od dziś wiadomo, że Google premiuje strony internetowe, które zawierają dobry, wartościowy content. Dlatego nieważne, czy posiadasz sklep, wizytówkę lub bloga, siedzenie w domu możesz przekuć w coś, co zdecydowanie zaprocentuje dla Twojego biznesu w przyszłości!
To najlepszy moment na to, by stworzyć ciekawe opisy kategorii do Twojego sklepu lub napisanie tego posta, o którym myślałeś/aś już od pół roku, ale jakoś nigdy nie było czasu. Pamiętaj, że generalnie im więcej treści, tym lepiej, ale nie zaniedbuj przy tym jakości! Jeśli masz pisać długo i o niczym – lepiej oszczędzić tego sobie i światu. ;) Pisz tak, żeby wyczerpać temat. Słowa kluczowe w treść wplataj naturalnie, pamiętając o tym, że choć to robot będzie indeksował Twoją stronę, to odwiedzający będzie ją przeglądał. Od Ciebie zależy, czy czytelnik zostanie z Tobą na dłużej!
Tworząc treści, pamiętaj o dzieleniu ich nagłówkami. Nie tylko skutecznie wpłynie to na pozycjonowanie, ale również nada tekstowi estetyki – nawet najbardziej merytoryczny tekst zostanie przescrollowany, jeśli nie będzie sformatowany w sposób przejrzysty i czytelny. Jesteśmy wzrokowcami, dlatego warto zadbać o takie szczegóły! Zwłaszcza, że ich wprowadzenie zwykle nie zajmuje wiele czasu.
Zadbaj o swoją stronę: twórz unikatowe treści!
Optymalizuj, jakby nie było jutra
Czy można przesadzić z optymalizacją strony? Gdzieś trzeba postawić kropkę, to jasne. Ale jeśli teraz zaczniesz optymalizować swoją stronę: wprowadzisz odpowiednie metatagi, popracujesz nad szybkością ładowania się strony, odczujesz efekty dokładnie wtedy, gdy biznes znowu ruszy: czyli w momencie, w którym najbardziej wszyscy będą o to walczyć.
Rzecz w tym, że, wykonując odpowiednie prace wcześniej, będziesz o krok, a może i dwa, przed całą resztą. Jeśli nie wiesz, co zrobić z czasem, siedząc w domu, możesz poświęcić go właśnie na swoją stronę. I choć uzupełnianie metatagów może wydawać się nudną pracą, warto się jej poświęcić. Sprawdź, na jakie słowa warto się pozycjonować i twórz metatagi, które pokocha Google!
Nie zapominaj o pozycjonowaniu się na długi ogon – wejścia z długiego ogona mają duży współczynnik konwersji. I choć zwykle są to frazy mniej popularne, to jeśli ktoś trafi na Twoją stronę dzięki tym słowom, masz większą szansę na to, że znajdzie dokładnie to, czego szuka i, co więcej, dokładnie to, co chce kupić. Oraz że tego zakupu dokona własnie u Ciebie.
Pozycjonowanie lokalne? Wizytówka!
Jeśli jeszcze nie prowadzisz wizytówki Google Moja Firma, najwyższy czas, by ją wdrożyć. Jeśli wizytówkę posiadasz, zadbaj o jej atrakcyjność: uzupełnij wszystko, czego brakuje, od godzin otwarcia, przez opis, po wpisy i zdjęcia. Spraw, by niczego jej nie brakowało, a jeśli wszystko z powyższych zostało już przez Ciebie wykonane... zabierz się za odpowiadanie na opinie Klientów.
Przez wizytówkę GMF poinformujesz również wszystkich zainteresowanych o tym, czy Twoja firma w dobie pandemii jest w ogóle otwarta, czy może działa w specjalnych godzinach. Aktualizowanie wizytówki w pozycjonowaniu lokalnym jest niezwykle istotne!
Dbając o swoją stronę, przyciągasz nowych użytkowników.
Pozbądź się nienaturalnych linków
Nienaturalne linki nie zawsze muszą być intencjonalne – czasem może być to nawet nieuczciwy konkurent. Jak wyglądają nienaturalne linki? Ich rodzajów może być wiele. Najprostsze nienaturalne linki to takie, które właściciele stron tworzą sami. Przykładowo zakładając kolejne strony i blogi, które będą linkowały do strony właściwej – czasem nazywa się je również farmami linków.
Komentarze na blogach. Nie tylko są to linki bardzo złej jakości, ale zwykle również linki nofollow. W dodatku tego typu linkowanie to nierzadko linki zupełnie niepowiązane z tematyką Twojej branży. Za blogami idą i fora, nierzadko martwe, odwiedzane tylko przez osoby tworzące szeptankę lub szukającą tanich i szybkich linków dla swojego klienta. Dobra szeptanka jest trudna do zrobienia: wymaga dużych nakładów czasu, budowania autentycznego profilu, tworzenia postów zarówno z linkami, jak i bez.
Niebezpiecznych oraz bezwartościowych linków możesz się zrzec, zanim Google zauważy, że coś jest nie tak. W tym celu potrzebne Ci będzie narzędzie Google Search Console – jak zrzec się linków, dowiesz się tutaj.
Inwestując swój czas w SEO, możesz tylko zyskać. W dodatku zyskać długoterminowo! A przecież wystarczy tak niewiele. Pozycjonując się na coraz wyższe pozycje, masz szansę dotrzeć do wielu klientów lub czytelników. Pamiętaj, że to od Ciebie zależy, jak wykorzystasz okres kwarantanny!