Tworzenie marki i otwieranie sklepu internetowego

Na początku obalimy jeden mit. Mit głosi, że musisz mieć niestandardowy pomysł na produkt, aby rozpocząć jego sprzedaż. W tym artykule wyróżnimy sobie również dwa rodzaje sprzedających w polskich „internetach”. To jest niezmiernie ważne dla kolejnych wpisów na tym blogu :) Czy wiesz którymi sprzedawcami się inspirować a którymi nie? Jaki musi być Twój sklep i jakie musi być Twoje podejście? Zaczynajmy!

Pomysł na sklep internetowy

Często spotykamy się ze znajomymi i dyskutujemy z nimi o swojej obecnej sytuacji rodzinnej, zawodowej i finansowej. Podczas takich rozmów z przyjaciółmi, często padają różne pomysły na biznes, np. na sklep internetowy. Przeważnie takie dyskusje kończą się słowami typu „tego już jest bardzo dużo”, „taki sklep już istnieje” lub „te produkty już każdy ma w swoim domu”. Ja osobiście odpowiedziałbym na to słowami „no i co z tego?”, albo „to oznacza, że ludzie tego potrzebują” :) Właściwie można by to obrócić w ogromny atut! Ważne jest jednak to, czy masz pomysł jak sprawić, aby konkurencja stała się nieistotna, i czym wyróżnić swój sklep.

Czy wiesz, że dużo łatwiej jest pozyskać inwestora na coś co już istnieje, tylko jest ulepszone (wzbogacone) niż na coś co jest totalnie innowacyjne? Skoro większość inwestorów tak podchodzi do tematu, to coś w tym musi być. Nie staraj się być „sprytniejszy” od setek inwestorów, którzy dobrze wiedzą co robią :)

Są ludzie, którzy całe życie próbowali zrobić coś innowacyjnego. Nie zrobili nic innowacyjnego, a co gorsze, pewnie mogliby założyć sklep z kosmetykami i wyróżnić go spośród innych swoimi „sprytnymi” pomysłami, co dałoby im to, czego pragnęli. Sam straciłem kilka lat swojego życia na szukaniu innowacyjnego pomysłu. Oczywiście bezskutecznie :) Tzn miałem pomysły, ale nie udało mi się ich zrealizować – bo to jest najtrudniejsze! Sam pomysł nie jest nic wart. Podejrzewam, że jak bym zrobił coś innowacyjnego, to mógłbym tego nie sprzedać – bo nie miałem wtedy żadnego doświadczenia.

W kolejnych artykułach podpowiem Ci jak znaleźć kategorię produktów, której sprzedaż rośnie z roku na rok – takie są najlepsze. Jeżeli masz już taką kategorię upatrzoną, to czy wiesz jak dużo tego sprzedaje się w internecie? Kto sprzedaje najwięcej tych produktów i dlaczego? Między innymi takie tematy będziemy wspólnie omawiać w kolejnych artykułach.

Dwa rodzaje sprzedających

Teraz jeszcze powiem Ci o moim podziale na sprzedających i tworzących markę. Otóż poszukując produktów do sprzedaży musimy sprawdzić kto i ile sprzedaje. Wtedy trafiamy na allegro, no bo 50% sprzedaży w Polsce teoretycznie to allegro. Tutaj zaczyna się cała akcja :)

W tym miejscu wypada napisać ostrzeżenie. Uwaga! Jeżeli uznasz, że ten tekst jest między innymi o Tobie, to nie bądź na mnie zły :) Chcę, abyś zobaczył różnice i korzyści jakie daje Ci budowa marki – a nie tylko sprzedaż. Nie musisz też się ze mną zgadzać.

Tylko sprzedający, Allegrowicze

Na serwisach typu allegro liczy się głównie cena. To pierwszy i najważniejszy tam czynnik. Jeżeli nie jesteś w tej ich śmiesznej strefie marek, to musisz konkurować ceną. Paradoks polega na tym, że żaden sprzedawca nie lubi allegro, ale musi tam być (bynajmniej na początku). O tym jak uniezależnić się od takiego „pasożyta”, dowiesz się w kolejnych artykułach. Walka cenowa, która prowadzi do zaniżania ceny do granic opłacalności jest tragiczna w skutkach! Nie bądź jednym z tych, którzy zabijają swój rynek. Jeżeli tak robisz, to nigdy nie zbudujesz silnej marki. Zbudujesz chwilową markę, opierającą się o allegro. Na sam koniec wartość twojego sklepu wyniesie równe 0 zł brutto. Tak na prawdę, jedyna marka, która się umocni do allegro.

Pierwszy typ, czyli sprzedający, „allegrowicze” w złym tego słowa znaczeniu myślą tylko o teraźniejszości. Nie myślą o promowaniu sklepu, który tak na prawdę da im niezależność od Allegro i pozwoli im zbudować silną markę w internecie. Bardzo często jest tak, że allegrowicz otwiera sklep i nie potrafi go wypromować! Wraca na allegro i dalej obniża cenę aby tylko sprzedawać. Taki „sklepik” prędzej czy później po prostu zniknie.

Budowa swojej marki. Niezależność sklepu internetowego

Jeżeli jednak chcesz sprzedawać i jednocześnie budować silną, niezależną markę w internecie, wykorzystaj allegro tylko do jej promocji i tylko wtedy, kiedy musisz to zrobić. Tak czy inaczej, wszystkie Twoje działania powinny być ukierunkowane na sprzedaż na sklepie internetowym. Procent sprzedaży na sklepie powinien być największy! Jeżeli sprzedajesz swoje produkty na serwisach typu Dawanda, staraj się wszystkim pokazywać swoje logo. Staraj się umieszczać je również na zdjęciach, jeżeli nie wpływa to na jego jakość. Twoje logo musi być proste i składać się z napisu, a właściwie adresu internetowego sklepu. Działając w ten sposób zobaczysz magiczny efekt. Nawet nie wiesz ile osób przejdzie na Twój sklep, dopisze się do Twojego newslettera i dokona u Ciebie zakupu.

Budowa marki jest dużo trudniejsza niż sama sprzedaż na allegro. Konieczna jest strategia, wyróżniki i inwestycja w reklamę, czyli social media, pozycjonowanie i ..., ale o tym porozmawiamy sobie w jednym z kolejnych artykułów.