Search intent, user intent, intencje fraz – wszystkie te pojęcia znaczą dokładnie to samo, czyli to, co użytkownik chce zrobić poprzez wyszukiwanie danego zapytania. Przy dobieraniu wyników Google skupia się na tym o wiele bardziej niż na samych wpisywanych słowach.
W tej części SEO Samodzielnych wyjaśniamy czym są intencje użytkownika. Przedstawiamy ich rodzaje, sposoby interpretowania, wpływ na SEO oraz metody rozpoznawania. Pokazujemy też, jak optymalizować strony pod ich kątem.
Spis treści:
- Intencje użytkowników – podstawa semantycznego SEO
- Jakie mogą być intencje użytkownika?
- Skąd Google wie, czego chce użytkownik?
- Nie każdy rozumie frazę tak samo - czyli interpretacje zapytań
- Search intent nie jest stały
- Rodzaje search intent na przykładach
- Nastawienie wyszukiwarki na intencje a SEO
- Jak prawidłowo rozpoznać search intent
- Intencje użytkowników w doborze słów kluczowych
- Intencje użytkownika w optymalizacji strony
- Intencje użytkowników zostaną z nami na dłużej
Intencje użytkowników – podstawa semantycznego SEO
Jeśli czytałaś/czytałeś poprzednią część kursu SEO Samodzielni, to wiesz, że semantyczne SEO o wiele bardziej niż na frazach kluczowych skupia się na reprezentowanych przez nie intencjach.
Czym one tak właściwie są i jak je rozumieć? Google w swojej dokumentacji ujmuje to tak:
Gdy użytkownik wpisuje lub dyktuje zapytanie do wyszukiwarki, to chce nim coś osiągnąć. To właśnie ten cel wyszukiwania nazywamy intencją użytkownika (user intent).
Jakie mogą być intencje użytkownika?
Jednym słowem intencje użytkownika w wyszukiwaniu mogą być różne. Nie musimy jednak tworzyć tutaj własnej klasyfikacji i wymyślać koła na nowo, bo podziału i opisów poszczególnych rodzajów search intent dostarcza nam Google.
Z wytycznych do oceny jakości wyników, które firma tworzy dla swoich testerów, dowiadujemy się, że dobrze jest myśleć o zapytaniach „jako o mających jedną lub więcej z poniższych intencji”:
- Know – gdy użytkownik chce uzyskać jakieś informacje i np. wpisuje frazę „historia Maroko”.
- Know Simple – gdy użytkownik chce uzyskać jakieś informacje, ale pod postacią jednej prostej odpowiedzi np. „liczba mieszkańców Maroko”.
- Do – gdy użytkownik chce coś osiągnąć/zrobić, np. kupić coś, odsłuchać piosenkę, obejrzeć film, pobrać dokument, przeliczyć kwotę brutto/netto lub zamówić pizzę.
- Website – gdy użytkownik szuka konkretnej strony internetowej lub serwisu i Googluje np. „agencja Top Online” (tzw. intencja nawigacyjna).
- Visit-in-person – gdy użytkownik chce odwiedzić jakieś miejsce osobiście, przykładem może być fraza „muzeum lotnictwa”, albo „restauracja włoska Wrocław”.
Tutaj warto ponownie zaznaczyć, to co zacytowaliśmy wyżej, czyli że jedno zapytanie może mieć kilka poniższych intencji.
Na przykład za frazą „jak wybrać buty w góry” kryć może się zarówno intencja know (chęć uzyskania informacji, na co zwrócić uwagę), jak i intencja „do” (chęć wyboru / zakupu butów), a najczęściej użytkownik będzie chciał osiągnąć jakiś miks obu z nich.
Jeśli chcesz wejść w temat głębiej, zajrzyj do pełnej treści Search Quality Evaluator Guidelines. O rozumieniu intencji użytkownika przeczytasz w nich od strony 87.
Zapamiętaj
W SEO mówi się często o „intencji zakupowej”, która jest niczym innym jak intencją „Do” lub „Visit-in-person” dotyczącą dokonania zakupu, rezerwacji lub skorzystania z usługi.
Skąd Google wie, czego chce użytkownik?
Prawda jest taka, że nie wiemy jak dokładnie Google określa intencje użytkownika. Wiemy tylko, że wyszukiwarka dowiaduje się tego z pomocą wielu różnych modeli AI/NLP (algorytm Koliber, RankBrain, BERT).
Google mówi także, że w procesie tym wykorzystywane są język i lokalizacja użytkownika, jego profil demograficzny, czynniki behawioralne oraz dane z poprzednich wyszukiwań.
W efekcie np. sam fakt znajdowania się w innym miejscu (np. na wsi zamiast w mieście lub we Wrocławiu zamiast w Krakowie) może zmieniać intencję zapytania.
Nie każdy rozumie frazę tak samo - czyli interpretacje zapytań
Nie każdy, kto wpisuje w Google to samo zapytanie ma na myśli to samo. Stąd pod jednym zapytaniem może kryć się nie tylko parę intencji, ale też parę interpretacji, których intencje te dotyczą.
Jak radzi sobie z tym wyszukiwarka?
Ze wspomnianych już wytycznych dla testerów wiemy, że wyszukiwarka rozróżnia 3 interpretacje zapytań:
- interpretację dominującą (dominant interpretation) – to, co wpisując dane zapytanie chce osiągnąć większość użytkowników,
- interpretację powszechną (common interpretation) – to, co wpisując dane zapytanie chce osiągnąć znacząca część użytkowników,
- interpretacja rzadka (minor intepretation) – to, co wpisując dane zapytanie ma na myśli mniejszość (nawet zaledwie kilku) użytkowników.
Powyżej przykład tych trzech kategorii prosto z dokumentu Google. Interpretacja dominująca zapytania „apple” to marka elektroniki, interpretacja powszechna to owoc, a interpretacje rzadkie to brzmiące tak samo imię oraz miasto.
Wyszukiwarka dopasowuje wyświetlane wyniki do określonej interpretacji głównie na podstawie relacji między słowami (algorytmy NLP).
Przykładowo:
-
Gdy ktoś szuka frazy „apple calories”, to wyszukiwarka rozumie, że fraza „kalorie” wskazuje na interpretację słowa „apple” jako owocu.
-
A gdy ktoś wpisze „apple deals”, to, że chodzi raczej o promocje na urządzenia marki Apple, a nie o promocje na jabłka.
Jeśli natomiast wpisujemy pojedynczą frazę mogącą znaczyć różne rzeczy (bez dodatkowych słów), to w kwestii wyboru właściwej interpretacji rozpatrywane są tylko czynniki wymienione wcześniej (język, lokalizacja, historia wyszukiwań itd.).
Przykładowo:
-
Praktycznie każdemu z nas na frazę “apple weather” (ang. pogoda apple) wyskoczy aplikacja pogodowa stworzona przez Apple.
-
Użytkownicy z lokalizacją ustawioną na miasto Apple i wpisujący wcześniej frazy takie jak „weather in apple oklahoma”, zobaczą jednak (najprawdopodobniej) na tę samą frazę funkcję wyników z prognozą pogody.
Gdyby nie skupienie się wyszukiwarki na intencjach użytkownika zamiast na samych frazach, to wyświetlanie wyników dla interpretacji innych niż dominująca byłoby po prostu niemożliwe.
Na powyższym przykładzie, na frazę „apple” o widoczność walczyłaby ze sobą strona marki i np. strona Wikipedii dotycząca jabłka jako owocu.
Search intent nie jest stały
W kwestii search intent trzeba też zaznaczyć, że cała ta różnorodność dotycząca tego, co kryje się pod frazą może dodatkowo zmieniać w czasie. Zwłaszcza przy zapytaniach, które dotyczą kwestii aktualnych, ale nie tylko.
W praktyce, np. przy SEO sklepu internetowego, intencja użytkownika stojąca za frazą zwykle będzie podobna, nawet mimo upływu lat. Trzeba jednak mieć z tyłu głowy to, że nigdy nie jest ona niezmienna.
Zapamiętaj
Jeśli nasza branża zmienia się dość szybko (np. technologia, sztuczna inteligencja, księgowość, podatki), to raz w roku warto przejrzeć pozycjonowane frazy pod kątem zmian intencji.
Rodzaje search intent na przykładach
Znamy rodzaje search intent. Wiemy, że pod tymi samymi frazami mogą kryć się różne intencje, oraz że poszczególne frazy mogą mieć różne interpretacje. Wiemy także że intencje zależeć mogą od lokalizacji i innych czynników oraz zmieniać się w czasie.
Żeby poukładać tę teorię, przyjrzymy się więc im teraz na paru przykładach:
Fraza | Rodzaj intencji | Prawdopodobna intencja użytkownika |
---|---|---|
gmail | Website | Chcę sprawdzić pocztę w Gmailu. |
test osobowości | Do | Chcę zrobić test osobowości online |
breaking bad netflix | Do | Chcę obejrzeć Breaking Bad na Netflixie |
stacja paliw | Visit-in-person | Chcę zatankować. |
jak sadzić pomidory | Know | Chcę dowiedzieć się jak sadzić pomidory. |
kurs euro | Know Simple | Chcę sprawdzić aktualny kurs euro. |
cinema city bilety | Do | Chcę kupić bilet do kina. |
reebok classic r 43 | Do (Zakupowa) | Chcę kupić buty Reebok Classic w rozmiarze 43. |
kawa gatunki | Know | Chcę poznać gatunki kawy. |
ksero bindowanie | Visit-in-person (Zakupowa) | Chcę skorzystać z usługi bindowania w punkcie ksero w mojej okolicy. |
wyszukiwarka krs | Website | Chcę wejść na stronę wyszukiwarki Krajowego Rejestru Sądowego |
Różnica pomiędzy intencją Know a Know Simple
Zdarzyło Ci się kiedyś szukać odpowiedzi na pytanie w Google, wejść na jakiegoś bloga i wkurzać się scrollowaniem ściany tekstu niezwiązanego z tym, czego faktycznie potrzebujesz?
To właśnie dlatego rozróżnienie fraz o intencjach informacyjnych na Know i Know Simple jest po prostu potrzebne.
Google radzi sobie z rozumieniem rodzaju szukanych przez nas informacji coraz lepiej. To też warto dobrze rozróżniać intencje, żeby nie tworzyć treści, która tylko irytuje.
Zapamiętaj
Gdy dobrze odczytamy i spełnimy intencję „Know simple” na danej frazie, to bardzo krótka i zwięzła treść podstrony może świetnie rankować.
Dla wyszukiwarki liczy się udzielenie trafnej i użytecznej odpowiedzi, a nie to, jak wiele znaków, powiązanych tematycznie akapitów czy powtórzeń frazy upakujemy na stronie.
Poniżej parę przykładów:
Zapytanie Know Simple | Zapytanie Know | Wyjaśnienie |
---|---|---|
kraków liczba mieszkańców | kraków | Zapytanie o intencji Know może dotyczyć wielu rzeczy na temat miasta (historii, danych, miejsca na mapie itd.). |
austria prędkość na autostradzie | austria przepisy drogowe | Zapytanie o intencji Know może dotyczyć wszystkich ograniczeń prędkości, obowiązkowego wyposażenia samochodu, wysokości mandatów itd. |
Andrzej Duda wiek | Andrzej Duda | Zapytanie o intencji Know dotyczy ogólnie informacji o osobie, a nie jednej konkretnej danej na jej temat. |
czy esej ma podsumowanie | jak napisać esej | Zapytanie o intencji Know dotyczy zasad pisania eseju, Know Simple – występowania w nim jednego elementu. |
pogoda | jak prognozuje się pogodę | Zapytanie o intencji Know Simple mogłoby dotyczyć wielu rzeczy na temat pogody, ale zwykle reprezentuje tylko chęć sprawdzenia pogody. |
TIP: jeśli nie chcesz przestrzelić z frazą dobieraną do artykułu blogowego, zastanów się, czego tak naprawdę chce dowiedzieć się wpisujący ją użytkownik.
Frazy o wielu intencjach
Większość słów kluczowych może mieć wiele intencji, czasem nawet występujących równie często.
Fraza o wielu intencjach | Prawdopodobne intencje użytkowników |
---|---|
Uniwersytet Warszawski |
|
biedronka |
|
sadzonki pomidorów |
|
Wiele intencji można wykorzystać na swoją korzyść, choćby przez rozwój treści. Na przykład w kategorii sklepu internetowego możemy rozwinąć opis tak, by nasza podstrona spełniała też intencje inne niż zakupowa (Do) stojące za główną frazą.
Nastawienie wyszukiwarki na intencje a SEO
Google skupia się coraz mocniej na spełnianiu intencji użytkowników. Nie chodzi już tylko o to, by nasza podstrona miała w treści kluczowe, ale o to, by pozwalała użytkownikowi osiągnąć to, co kryje się w user intent tych fraz.
W miarę udoskonalania algorytmów (systemów rankingowych) założenie to zmienia w pewnym stopniu logikę pozycjonowania.
- Brak dopasowania do intencji = brak widoczności – spełnienie intencji frazy staje się w SEO nadrzędne, na czym tracą i tracić będą strategie linkowania czy rozwijania treści pod kątem występowania fraz i ilości znaków.
- Dobre dopasowanie user intent wypiera optymalizację na długi ogon – jedna intencja (np. zakup produktu X) może być wyrażona w setkach różnych fraz (odmian i kolejności słów). W efekcie bardzo skuteczne kiedyś tworzenie i optymalizowanie podstron na kolejne warianty tych samych fraz będzie tracić na znaczeniu.
- Wyniki na frazy o różnorodnych intencjach zmieniają się o wiele szybciej – gdy słowo kluczowe nie ma oczywistej intencji, Google będzie starało się rozczytać potrzeby użytkownika z innych źródeł (lokalizacja itd.), co skutkuje dużą zmiennością wyników
- Coraz trudniejszy pomiar efektów – nawiązując do powyższego, na jedną frazę Google może wyświetlać setki kombinacji wyników w zależności od intencji, interpretacji słów i czynników takich jak lokalizacja czy historia wyszukiwania, co utrudnia pomiar widoczności.
- Dodatkowe możliwości pozyskiwania widoczności – różne intencje użytkowników działają też na naszą korzyść, bo możemy wykorzystać je do pozycjonowania się na bardzo konkurencyjne frazy. Zwyczajnie, poprzez skupianie się na spełnianiu mniej popularnych intencji użytkowników.*
*Na przykład, gdy prowadzimy sklep ogrodniczy, to możemy pozycjonować się na frazę „sadzonki pomidorów” poprzez artykuł blogowy o sadzonkach. I nie musimy przy tym konkurować ze sklepami sprzedającymi sadzonki – bo spełniamy inną intencję.
Zapamiętaj
Dobrze spełniona intencja użytkownika może skutkować widocznością na frazy nieobecne nigdzie na stronie!
Jak prawidłowo rozpoznać search intent
Skoro spełnienie intencji wyszukiwania jest takie istotne dla SEO, to jak te intencje prawidłowo rozpoznawać? Jest na to kilka sposobów.
1. Przeglądanie wyników na daną frazę
Najbardziej podstawową i dającą całkiem niezłe wyniki metodą na analizę intencji użytkownika jest po prostu zajrzenie do wyników Google na dane słowo kluczowe.
Po prostu wpisujemy analizowaną frazę i przeglądamy pierwsze wyniki, zastanawiając się przy tym, co pozwalają one osiągnąć użytkownikowi.
Jeśli wynikami są artykuły blogowe, to zapewne intencja dotyczy zdobycia wiedzy (Know), a jeśli widzimy w TOP-ce produkty czy kategorie w sklepach internetowych, to intencją jest najpewniej zakup (Do). I tak dalej…
Dodatkową podpowiedzią w ustaleniu tego, jak Google interpretuje analizowane przez nas słowo kluczowe są snippety, czyli funkcje wyników / wyniki rozszerzone.
Poniżej parę przykładów:
Funkcja wyników | Wskazuje na intencję | Przykład frazy |
---|---|---|
Fragment z odpowiedzią (Featured snippet) | Know simple | ile waży koń |
Graf wiedzy (knowledge graph) | Know / Know simple | koń |
Mapy (local pack) | Visit-in-person | stadnina koni |
Podobne pytania | Know | co powinien jeść koń |
Wyniki produktowe (Google Shopping) | Do (Zakup) | kask jeździecki |
Analizując intencje na bazie funkcji wyników warto pomyśleć: „co pozwala zrobić/osiągnąć taki, a nie inny rozszerzony wynik?”. W odpowiedzi na to pytanie kryje się zwykle search intent frazy.
Pamiętajmy jednak, że analiza tego, co wyszukiwarka wyświetla na daną frazę pozwala ustalić tylko najczęstszą intencję zapytania (w dominującej interpretacji). Może być też zaburzone naszą lokalizacją, danymi konta Google itd.
2. Analiza zapytania
Analiza samego zapytania (bez prześledzenia wyników) to najbardziej podstawowa metoda rozpoznawania intencji. Bywa nazywana także metodą słownikową, ale równie dobrze można by ją nazwać metodą „na logikę” czy „na chłopski rozum”.
Założenie jest proste: patrzymy na dobrane słowo i zastanawiamy się, co wpisując je w Google może chcieć osiągnąć użytkownik. Tylko tyle i aż tyle – co może być szybkie i skuteczne, ale może i równie skutecznie wprowadzać w błąd, dlatego polecamy łączyć tę metodę z innymi.
TIP: przy dłuższych frazach na intencję mogą wskazywać słowa pojawiające się w samych zapytaniach:
- słowa „jak”, „dlaczego”, „kiedy”, „co”, „ile”, „czemu”, „po co” wskazują na intencję Know lub Know simple,
- słowa „w pobliżu”, „blisko”, „niedaleko”, „w okolicy” wskazują na intencję Visit-in-person.
3. Aplikacja Trendy słów kluczowych Top Online
Pracujemy nad naszą autorską aplikacją do wyszukiwania fraz wartych uwagi przy pozycjonowaniu. Będzie ona pozwalać między innymi:
- Zbierać jak największą ilość zbliżonych fraz.
- Analizować ich trendy krótko- i długoterminowe.
- Rozpoznawać stojące za nimi intencje użytkownika.
- Pozwalać na łatwe sortowanie m.in. właśnie wg. intencji i trendów.
Brzmi dobrze? Zapisz się na listę oczekujących – dostaniesz darmowy dostęp w pierwszej kolejności, gdy tylko uruchomimy testy :)
4. Narzędzia SEO
Jeśli korzystasz z jakichś zewnętrznych narzędzi SEO, to sprawdź, czy nie oferują one analizy słów kluczowych z uwzględnieniem intencji.
Takie funkcje są coraz popularniejsze, obecnie posiada je między innymi Senuto, w ramach swojego Content Suite.
5. ChatGPT
Dodatkowym sposobem na szybką analizę intencji większych ilości fraz może być też wykorzystanie ChatuGPT (lub GPT-4). W jaki sposób?
Na potrzeby tego artykułu (i wykorzystując jego fragmenty) opracowaliśmy dość prosty prompt, który po wklejeniu do ChatuGPT pozwoli Ci podać listę fraz i otrzymać w odpowiedzi rozpoznane z całkiem wysoką skutecznością intencje.
Nasz prompt wygląda tak:
Jesteś specjalistą SEO, który rozpoznaje intencje użytkowników kryjące się za słowami kluczowymi, na które chce pozycjonować stronę w Google.
Według Google: gdy użytkownik wpisuje lub dyktuje zapytanie do wyszukiwarki, to chce nim coś osiągnąć. To właśnie ten cel wyszukiwania nazywamy intencją użytkownika (user intent).
Rodzaje intencji:
- Know – gdy użytkownik chce uzyskać jakieś informacje i np. wpisuje frazę „historia Maroko”,
- Know Simple – gdy użytkownik chce uzyskać informacje, ale pod postacią jednej prostej odpowiedzi np. „liczba mieszkańców Maroko”,
- Do – gdy użytkownik chce coś osiągnąć/zrobić, np. kupić coś, odsłuchać piosenkę, obejrzeć film, zamówić pizzę,
- Website – gdy użytkownik szuka konkretnej strony internetowej lub serwisu,np. „Facebook", "YouTube", "Onet",
- Visit-in-person – gdy użytkownik chce odwiedzić jakieś miejsce osobiście, np. „muzeum lotnictwa”, „restauracja włoska Wrocław”.
Jedno zapytanie może mieć kilka intencji - jeśli tak jest, wymień wszystkie.
Odpowiadasz na zapytanie lub listę zapytań wg. schematu “fraza - intencja". Nie wyjaśniaj intencji, podaj wyłącznie jej rodzaj, przepisz dokładnie podane frazy. Nie zwracaj odpowiedzi innych niż podany schemat. Zacznij rozmowę od "Podaj listę słów kluczowych:"
A tak z jego wykorzystaniem GPT3.5 radzi sobie w praktyce:
Jeśli chcesz – korzystaj śmiało – możesz też dopracować prompt do swoich potrzeb.
Pamiętaj tylko, że ChatGPT może się mylić, więc metody tej nie używaj nigdy jako jednej. Najlepiej sprawdza się w roli dodatkowej, szybkiej weryfikacji.
Intencje użytkowników w doborze słów kluczowych
Brak uwzględnienia intencji użytkowników to błąd, przez który nawet w pełni „technicznie” dobrze wykonana analiza słów kluczowych może zawieść.
Użytkownicy nie będą zainteresowani stroną, która nie pozwala im osiągnąć ich celów, a Google będzie o tym wiedział i nie wyświetli serwisu na frazę, nawet mimo wzorowej optymalizacji pozostałych aspektów.
Jak więc uwzględnić user intent w doborze słów kluczowych?
U podstaw sprawa jest prosta: do SEO dobieramy tylko takie frazy, których intencje pokrywają się z tym, co oferuje dana podstrona.
Przykładowo: na blogu przedstawiającym informacje na jakiś temat raczej unikamy intencji Do, w tym zakupowych, a na podstronach produktów zwykle unikamy intencji Know czy Know Simple.
Zazwyczaj rodzaj intencji fraz w stosunku do typu podstron prezentuje się tak:
- strona główna – intencja Do (zakupowa) oraz Website (np. chęć wejścia na stronę sklepu z elektroniką).
- produkt – intencja Do (zakupowa).
- kategoria produktu – intencja Do (zakupowa) lub Know/Know Simple w zależności od treści podstrony.
- podstrona usługi – intencja Do / Visit-in-person, dodatkowo Know.
- blog – intencja Know / Website.
- artykuł blogowy – intencja Know / Know Simple lub Do (przy treściach poradnikowych).
Zapamiętaj
Uwaga: intencja frazy nie wynika tylko z rodzaju podstrony, zawsze określamy ją indywidualnie – do danego przypadku.
Dobierając słowa pod kątem intencji podchodzimy do sprawy tak jak do analizy intencji samych słów kluczowych. Jedyna różnica: zamiast fraz rozpatrujemy naszą podstronę.
Warto tutaj pomyśleć nad tym:
- po co użytkownik szuka podstrony takiej jak ta (lub dokładnie tej)?
- w związku z tym, co konkretnie chciałby na niej zobaczyć?
- w jakiej formie użytkownik spodziewa się tego, czego szuka? (Np. lista produktów w kategorii, czy może raczej artykuł-lista z zestawieniem produktów i ich cech?).
Udzielenie odpowiedzi na te pytania nie tylko wskaże user intent, ale pozwoli też wyciągnąć wnioski w kierunku optymalizacji.
Intencje użytkownika w optymalizacji strony
Mamy podstronę, wiemy, po co mogą szukać jej użytkownicy i wiemy, za pomocą jakich fraz mogą to robić. Nie zostaje więc nic innego, jak dopasować podstronę do intencji (oczekiwań użytkownika) – to w tym kryje się całe clue optymalizacji z uwzględnieniem user intent.
Sprawa jest prosta: nie optymalizujemy podstrony na liczbę powtórzeń słów kluczowych, liczbę nagłówków H2 czy znaków w treści. Nie skupiamy się też na tym by pozyskać linki z konkretnym anchorem. Na pierwszym miejscu stawiamy po prostu: danie użytkownikowi tego, co chce osiągnąć.
Poniżej parę przykładów:
- Jeśli nasz artykuł blogowy ma główną frazę o intencji Know simple, to w ramach optymalizacji jego podstrony pod SEO powinniśmy przenieść poszukiwaną odpowiedź na sam początek tekstu (above the fold). W prostych słowach, najlepiej z jakimś pogrubieniem czy wyróżnieniem.
- Jeśli z kolei ma intencję Know – zastanawiamy się, w jakiej formie użytkownik chciałby dostać szukane informacje. Może nie szuka szczegółowego tekstu, a raczej ogólnego? A może, zamiast listy chciałby dostać tabelkę z porównaniem? Lub podsumowanie wideo? Opcji jest mnóstwo – sztuka tkwi w tym, żeby znaleźć tę właściwą dla danego przypadku.
-
Jeśli nasza kategoria w sklepie internetowym ma główną frazę o intencji Do dotyczącej zakupu, to staramy się tak dostosować w niej produkty, by użytkownik dostał jak najszybciej to czego szuka.
Czasem może to wymagać usunięcia z kategorii paru przedmiotów, a czasem wręcz odwrotnie. W niektórych przypadkach kluczowe dla optymalizacji na taką intencję może być też zmienienie układu strony. Choćby przeniesienie opisu pod listę produktów.
- Jeśli podstrona usługi ma główną frazę o intencji Visit-in-person, to modyfikujemy ją tak, by w pierwszej kolejności dostarczyć adres, wskazówki dojazdu, godziny otwarcia itd.
- Jeśli jednak ma główną frazę o intencji Know, to skupiamy się na niej na treści – która powinna dostarczać wyczerpujących odpowiedzi / przekrojowych informacji (tutaj ponownie, zwracamy uwagę na formę treści!).
-
A jeśli optymalizacja pod kątem intencji fraz dotyczy podstrony produktu (w 99% będzie tu fraza o intencji Do – zakupowa) to skupiamy się na maksymalnym ułatwieniu zakupu.
Na przykład poprzez dostarczenie szczegółowych zdjęć produktu, dostarczenie informacji o zwrotach czy rozwianie najczęstszych wątpliwości w zwięzłym opisie. Wszystko zależy od potrzeb Twoich potencjalnych klientów.
Powyższe przykłady są uproszczeniem, bo optymalizacja pod user intent wymaga spojrzenia na intencje znacznie głębiej niż tylko pod kątem ich rodzaju. Mamy jednak nadzieję, że rozumiesz już, o co w tym wszystkim chodzi :)
Intencje użytkowników zostaną z nami na dłużej
Optymalizacja pod kątem user intent, podobnie jak całe semantyczne SEO nie jest już tylko chwilowym patentem na widoczność w wyszukiwarce.
Wynika to z tego, że w przeciwieństwie do poprzednich metod dobierania trafnych wyników (np. legendarny PageRank) skupienie się na intencjach jest z założenia odporne na manipulację.
Skupia się bowiem nie na żadnym wskaźniku czy sprytnym mechanizmie, a na tym, czego chce szukający. Raczej nie zostanie więc zastąpione nową koncepcją, a będzie tylko rozwijane i ulepszane, stając się coraz istotniejsze dla widoczności i pozycjonowania
Z tego artykułu dowiedziałeś się:
- Czym jest search intent i jaki jest jego wpływ na SEO
- Jak prawidłowo analizować intencje użytkowników
- Jak wykorzystać intencje fraz w optymalizacji