Odpowiednie produkty to podstawa Twojego sklepu internetowego. Tylko one dadzą Ci szansę na rozwój. Jeżeli zakładasz swój pierwszy sklep i masz ograniczony budżet, który mógłbyś przeznaczyć na reklamę, ten artykuł jest dla Ciebie! Jakie warunki powinien spełniać produkt, który zamierzasz sprzedawać?
Popularna marka i/lub marka, której sprzedaż rośnie z roku na rok
Większość osób, które rozpoczyna swoją przygodę z e-handlem nie przewiduje inwestycji w reklamę lub przeznacza na ten cel symboliczne kwoty. W takiej sytuacji zrobienie sklepu, w który królują marki nieznane lub bardzo mało popularne może okazać się dużym błędem. Tak jak wspominałem w poprzednim artykule, innowacyjność – czyli w tym przypadku wprowadzanie na rynek nieznanej marki – może być obciążona dużym ryzykiem.
W takiej sytuacji najlepszym produktem dla nas będzie coś popularnego, coś co już jest na naszym rynku i się przyjęło. Dobre są marki, które istnieją na naszym rynku dopiero kilka lat a ich sprzedaż rośnie. Znajdując taką markę jest spore prawdopodobieństwo, że „wbijemy” się w jeszcze nienasycony rynek.
Wysoka marża
Kolejny, bardzo ważny warunek, który koniecznie musi spełniać Twój produkt to wysoka marża. Nie licz na ogromny obrót. Nie wmawiaj sobie, że większym obrotem będziesz mógł nadrobić niską marżę. Nie nastawiaj się na zaniżanie ceny, bo konkurencja zrobi to samo i tylko zniszczysz rynek. To nie ma sensu! Ty potrzebujesz wysokiej marży, bo część z niej musisz przeznaczyć na reklamy, inną część na prowizje (np. allegro, płatności) oraz inne programy / rzeczy do automatyzacji procesów pozakupowych itd. Pamiętaj też, że im więcej z marży zostanie dla Twojego sklepu, tym szybciej będzie się on rozwijał. Osiągnięcie wyższej marży od konkurencji umożliwi Ci szybszy rozwój.
Jeżeli produkt, który chcesz sprzedawać jest bardzo popularny, a Twoja marża jest większa niż 35-40%, to jest dobrze! Pamiętaj jednak, że przy produktach mniej popularnych może to być niewystarczające! Zanim jednak zadowolisz się marżą (bez względu na to jaka ona by nie była) spróbuj dowiedzieć się jaką marżę mają Twoi konkurenci. Jeżeli mają podobną, lub mniejszą, możesz uznać to za mały sukces. Jest to jednak bardzo trudne, ale możliwe! Wiem coś o tym! :)
Konkurencyjna cena
Robiąc analizę rynku sprawdzisz na pewno ceny na sklepach internetowych i serwisach typu allegro. Jeżeli jesteś w stanie zaproponować cenę niższą od konkurencji, zachowując przy tym wysoką marżę (min 35%) to masz dużą szansę na bezpieczne budowanie marki. Oczywistym jest, że nie będziesz zaniżał ceny (powtarzam to po raz kolejny i będę powtarzał), bo uzyskasz tylko chwilowy wzrost sprzedaży. Konkurencja obniży ceny jeszcze bardziej i wszyscy na tym stracą! Przygotuj się jednak, że w perspektywie czasu pojawią się sprzedawcy, którzy tę cenę zaniżą. To jest kwestia czasu. Jak się do tego przygotować? To jest bardzo ważny temat, więc poświęcę mu sporo czasu i napiszę o tym osobny artykuł. Pamiętaj jednak, że ty budujesz markę, a „allegrowicze” tylko sprzedają i prędzej czy później znikną. Konkurencyjna cena pozwoli Ci jednak w razie potrzeby obniżyć cenę. Zrób to tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nie masz innego wyjścia.
Mała ilość zwrotów i łatwe pakowanie
Zwróć uwagę na ilość potencjalnych zwrotów. Jeżeli jakość produktu jest wysoka, to raczej nie będziesz miał z tym problemu. Jest to bardzo ważne. Jeżeli zamierzasz sprzedawać drogi sprzęt elektroniczny, to w przypadku uszkodzenia produktu będziesz pierwszą osobą do której Klient się odezwie. Jest z tym sporo zabawy, której często towarzyszy niemiła atmosfera. Twoja marża musi Ci to wynagradzać. W przypadku tego typu produktów musisz mieć umowę z producentem lub dystrybutorem, która uwzględnia naprawę sprzętu w ramach gwarancji.
Łatwe pakowanie i niewielkie gabaryty produktu to dodatkowy atut. Im większe gabaryty, tym gorzej, ponieważ musisz mieć do swojej dyspozycji sporo przestrzeni magazynowej.
Podsumowanie
Niby tylko 4 warunki, ale znalezienie produktu i dystrybutora, który będzie je spełniał jest bardzo trudnym zadaniem! Wierzę jednak, że sobie z tym poradzisz. W jednym z kolejnych artykułów opiszę też swoje spostrzeżenia dotyczące znalezienia dystrybutora.