Jako społeczeństwo jesteśmy bardzo dobrze zaznajomieni z gigantem Google. Wyszukiwarka bez wątpienia dominuje na globalnej arenie, spełniając wymagania większości państw. Jednak istnieje tu pewne odstępstwo, jakim jest Baidu. Narzędzie robi furorę od wielu lat w Chinach, osiągając pozycję pioniera. Jeżeli nigdy nie słyszałeś o tej wybitnej firmie technologicznej, czas aby nadrobić zaległości. Scharakteryzujemy oraz porównamy dzisiaj obu geniuszy internetowych.
Co to jest Baidu?
Wbrew pozorom takie pytanie zadaje sobie jeszcze spora ilość użytkowników. Postanowiliśmy więc najpierw przybliżyć odrobinę istotnych informacji na temat wyszukiwarki. Tak jak wspomnieliśmy, Baidu to międzynarodowa firma technologiczna, która zasłynęła przede wszystkim ze swojej autorskiej wyszukiwarki internetowej oraz sztucznej inteligencji. Zasięgiem obejmuje głównie lokalny rynek chiński i posiada usługi bardzo podobne do tych oferowanych przez Google. Niektóre z nich śmiało można nazwać zamiennikami. Baidu oferuje mapy, wyszukiwarkę wiadomości, plików mp3, graficznych czy popularnego tłumacza. Nie sposób pominąć też chińskiej wersji Wikipedii - Baidu Baike.
Na światowym rynku wyszukiwarek wygrywa Google, o czym możecie przeczytać w naszym artykule. Ostatni rok przyniósł wyszukiwarce aż 92,05%. Baidu niestety dorobiło się tylko 1,33% oraz zdobyło 4 miejsce (Źródło). Teraz zamieńmy trochę sytuację i weźmy pod uwagę sam rynek chiński. Uwaga - Baidu posiada pierwsze miejsce z udziałami, wynoszącymi 78,41%, a Google zajęło niechlubną piątą pozycję. Wynik stanowił jedynie 1,89%.
W temacie samego Google wiecie już z naszych artykułów oraz własnych doświadczeń dość sporo. Przejdźmy więc do konkretów, rozpoczynając wyrównaną walkę Google vs. Baidu. Co łączy i dzieli obie wyszukiwarki internetowe?
Baidu, tak samo jak Google, wykorzystuje PPC
Najprościej mówiąc, obie firmy wyświetlają kampanie bannerów bądź płatnych linków na czołowych pozycjach w wynikach wyszukiwania. Uwzględniane są tutaj oczywiście konkretne frazy kluczowe. Zapewne miałeś kiedyś lub masz nadal styczność z kampaniami Google Ads (AdWords). Jeżeli tak, to po prostu wyobraź sobie, że Baidu działa uderzająco podobnie. Różnicę stanowi natomiast sposób wdrażania SEM, który jest dosyć skomplikowany. Już sam interfejs zaplecza może doprowadzić do niemałych zawrotów głowy. Dobranie odpowiednich słów kluczowych w języku chińskim także generuje spory problem. Przeważnie nie obejdzie się bez wsparcia profesjonalnej firmy marketingowej.
Reklamy display oraz tekstowe
Sposób prezentowania reklam przez Baidu jest taki sam jak w Google. Reklamy pojawiają się w wynikach wyszukiwania tuż obok treści, zawierających frazy kluczowe. Tak naprawdę większość firm wybiera reklamy tekstowe podczas promocji produktów i usług. Podobnie reklamy display, grafika przyciąga wzrok użytkowników. Baidu także wdraża tego typu formę.
Geotargetowanie sprawdza się znakomicie w obu narzędziach
Niejednokrotnie chcemy dotrzeć do ograniczonej liczby odbiorców, wykorzystując przy tym miejsce zamieszkania. Tutaj znowu tak samo jak w Google, możesz użyć Baidu SEM, by reklamy uwzględniały określone grono użytkowników. Chiny stanowią gigantyczny kraj, dlatego konkretni odbiorcy okazują wyjątkowo ważni. Spójrzmy choćby na zróżnicowane dochody obywateli. Mieszkańcy wsi nie zarabiają tyle, co mieszkańcy ogromnych miast. Jeśli sprzedajemy produkty luksusowe, to chcemy przyciągnąć uwagę tych zamożniejszych obszarów, więc geotargetowanie odgrywa naczelną rolę.
Lokalne prawo i kwestia cenzury
Niestety przez to, że Baidu pozostaje firmą chińską, musi przestrzegać lokalnego prawa i cenzury. Swego czasu Google wycofało się z Chin właśnie ze względu na to. Wtedy nastąpił złoty czas Baidu, zresztą tak jest do dziś. Liczba aktywnych użytkowników nieustannie rośnie. Wyszukiwarka internetowa nie ma większej konkurencji, a Google wciąż obstawia tyły.
Zdecydowanie lepsze zrozumienie lokalnego języka oraz kultury chińskiej
Argument może wydawać się błahy, a jednak. Baidu ze względu na swoją lokalność bardzo dobrze zna swoich użytkowników. Następuje więc o wiele skuteczniejsza optymalizacja technologii wyszukiwania dostosowana do potrzeb miejscowych. Nie ma co ukrywać, że chiński nie jest łatwym językiem. Część słów posiada szereg różnorodnych znaczeń, dlatego Baidu silnie uwzględnia kontekst użytego słowa. Google miało z tym ogromny problem.
Unikalna oferta nietypowych usług
Jeśli spojrzymy najpierw na Google, to oczywiście wyszukiwarka posiada świetną ofertę z poziomu globalnego. Jednak Baidu lubi zaskakiwać i sięgać wyżyn innowacyjności. Przykładowo zapewnia usługę wyszukiwania osób zaginionych, starszych czy wyszukiwania patentów, które wyróżnia pewna specyfika dla chińskich wymogów prawnych. Niedawno Baidu stworzyło autorskie aplikacje do wyszukiwania telefonów komórkowych, nawiązując współpracę z rozmaitymi producentami.
Przewaga na globalnym rynku
Jak można się domyślać, tę potyczkę wygrywa Google. Gigant opanował wyszukiwania dla telefonów komórkowych poprzez zakup Androida. Należy tu podkreślić, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy Android osiągnął 71,9% udziału w rynku globalnym i zajął tym samym pierwsze miejsce wśród mobilnych systemów operacyjnych (Źródło). Dzięki temu przychody Google stale rosną.
Uściślijmy ostatecznie target
Usługi oferowane przez Google kierowane są do użytkowników, pochodzących z całego świata. Podczas indeksowania chińskich witryn traktuje się je tak samo jak całą resztę. No i tutaj wkracza Baidu, które oferuje wyższą pozycję rankingową witrynom, mającym serwery zlokalizowane w Chinach. To samo dotyczy stron, których treść obejmuje język chiński.
Proces indeksowania - ile zajmuje?
Jeżeli chodzi o Google, to proces indeksowania jest prosty i w większości przypadków dosyć szybki. Są różnego rodzaju wyjątki, np. nowa strona indeksuje się wolniej, niż istniejąca od kilku lat, ale generalnie proces indeksacji jest sprawny. Z kolei Baidu musi mieć na uwadze zaostrzone przepisy sieciowe. Tutaj indeksowanie zajmuje nawet kilka dni, a sam proces pochłania dużo więcej czasu niż w przypadku Google.
Rozpoznawanie obrazu
Baidu korzysta z tekstu alternatywnego i sąsiedniego, klasycznego tekstu, aby móc zidentyfikować konkretne obrazy związane z wyszukiwaniami. Natomiast Google posiada bardzo innowacyjne oprogramowanie AI, identyfikujące obraz bez konieczności analizowania tekstu alternatywnego.
Problem zduplikowanej treści
Jeszcze kiedyś powielanie tej samej treści było niemałym kłopotem dla webmasterów. Algorytm Google jest wyjątkowo zaawansowany, jeżeli mówimy o identyfikacji bądź duplikacji. Nie ma tu już aż tak dużego ryzyka ponownego wykorzystania określonych treści przez webmasterów na konkretnych platformach. Baidu ciągle penalizuje powielone informacje, traktując całość niezwykle surowo.
Wartość linków zwrotnych
Algorytm Google w sposób inteligentny wyłapuje spam z linkami, zwracając ogromną uwagę na linki przychodzące niezależnie od ich pochodzenia. Co ważne, Baidu bierze bardziej pod uwagę linki zwrotne z Chin. Niestety przez to wyszukiwarka internetowa jest łatwiejsza do zmanipulowania pod kątem SEO. Spamowanie linkami występuje zdecydowanie częściej.
Przyjrzyjmy się Meta Keywords
Słowa kluczowe związane ze stroną stanowiły lwią część algorytmu wyszukiwania Google, ale wyszukiwarka zaczęła je z czasem ignorować. Baidu wciąż używa Meta Keywords, co nadal ma znaczenie przy rankingu.
Niewątpliwe podobieństwa algorytmiczne
Gdy spojrzymy na Baidu, dwoma najważniejszymi algorytmami są Money Plant i Granat. Money Plant został porównany do algorytmów Google Penguin oraz Yandex Minusinsk.
Money Plant zmniejsza moc, jak również sygnał farm linków, prywatnych sieci blogów, spamu opartego na linkach i platform do publicznego handlu linkami.
Z kolei Granat uważany jest za odpowiednik algorytmu Google Panda, który ma obniżać pozycje w rankingu treści, cechującej się niską jakością (przykładowo upchane słowa kluczowe). Granat podejmuje jednak poważniejsze kroki, ponieważ dodatkowo poprawia niską jakość wrażeń odbiorcy. Mówimy tu o nadmiernej liczbie wyświetlanych reklam, reklam pełnoekranowych czy wyskakujących okienek.
Preferencje mobilne
Obecnie większość ludzi korzysta z urządzeń mobilnych, ich popularność w ostatnich latach bardzo wzrosła. Google opracował algorytm Mobile-First Index. Ten początkowo sprawdza mobilną wersję strony internetowej. Jeżeli brak odpowiedniej optymalizacji pod kątem właśnie urządzeń mobilnych, zaczyna się problem. Kiedy strona nie jest dodatkowo responsywna, a treść została ukryta w wersji mobilnej, Google nakłada karę, obniżając naszą pozycję rankingową.
W algorytmie opracowanym przez Baidu staje się to jeszcze bardziej widoczne i doskwierające. Chińczycy przeważnie używają smartfonów, dlatego optymalizacja mobilna ma tu ogromne znaczenie.
Prędkość ładowania
Obie wyszukiwarki internetowe silnie zwracają uwagę na prędkość ładowania strony. Jeżeli witryna jest powolna, to prawdopodobnie jej pozycja spadnie w rankingu zarówno Baidu, jak i Google. Pamiętajmy więc, by zadbać o tak kluczową dla nas kwestię.
Nadrzędny charakter zasobów własnych
Tutaj odnotujemy niemałe podobieństwo, ponieważ Google oraz Baidu mają tendencję do przypisywania własnym zasobom uprzywilejowanych miejsc na stronach wyników wyszukiwania (SERP).
Jeśli chodzi o Google, to dobrym przykładem może być YouTube oraz wyświetlane filmy. Obecnie YouTube jest przecież własnością Google.
Baidu cechuje jeszcze większa skłonność w tym aspekcie. Niejednokrotnie dochodzi do takich sytuacji, że pięć najlepszych wyników stanowią tylko i wyłącznie zasoby własne wyszukiwarki.
Jak opracować skuteczny plan SEO, aby osiągnąć wysokie pozycje w Chinach?
Przede wszystkim każdy webmaster musi wziąć pod uwagę Baidu. To tam odbywa się największy ruch, ponieważ wyszukiwarka zdominowała chiński rynek wyszukiwań.
Baidu nie uwzględnia tylko indeksowania chińskich witryn, a przeszukuje i indeksuje cały internet. W związku z tym daje pierwszeństwo odszukanym witrynom na podstawie różnorodnych wskaźników. Jeżeli chcesz zoptymalizować stronę pod kątem Baidu, musisz częściowo zmienić strategię SEO.
- Uzyskaj nazwę domeny .CN - witryny hostowane w Chinach otrzymują oczywiste pierwszeństwo. Miej na uwadze hosta z Chin. Hosting w Chinach zmniejszy także odległość między serwerem chińskim, a chińskimi wyszukiwarkami, zwiększając prędkość ładowania witryny. Jak już wiemy, ta kwestia jest niezwykle kluczowa.
- Skorzystaj z chińskiego CDN - pomyśl o systemie dostarczania treści (CDN) z siedzibą w Chinach, jeśli hostowanie witryny jest dla Ciebie nieosiągalne. Usługa chmurowa dostarcza zlokalizowaną dystrybucję treści, zmniejszając "dystans" między wyszukiwarką, a witryną. Rezultat jest podobny, czyli szybciej ładująca się strona.
- Nabądź licencję ICP - mamy świadomość tego, że całość może być kosztowna i czasami skomplikowana, jednak warta zachodu. Uzyskanie indywidualnej licencji dostawcy treści internetowych (ICP) wiąże się z chińskim numerem telefonu oraz adresem, które Baidu może zweryfikować. Jeśli chciałbyś zdobyć biznesowy ICP, potrzeba tu chińskiej licencji na prowadzenie działalności. To niestety kolejny wydatek, ale bez chińskiego ICP nie będziemy mogli osiągnąć wysokich pozycji w Baidu.
- Zaopatrz się w Baidu Webmaster Tools - dzięki inteligentnemu systemowi zarządzania ruchem, webmasterzy przeprowadzają liczne testy szybkości i wykrywania martwych linków. Samo narzędzie ułatwia również komunikowanie z Baidu. Otrzymujesz też dostęp do danych wyszukiwania w Twojej witrynie.
- Zadbaj o stronę w języku chińskim - takie poczynania zaowocują wyższymi pozycjami w wyszukiwarce Baidu. Jednak pamiętaj, by tworzone treści miały wysoki poziom językowy.
- Nie skupiaj się na JavaScript i AJAX - Baidu nieustannie pozostaje w tyle, jeśli chodzi o interpretację JavaScript oraz AJAX, dlatego nie bierz ich zbytnio pod uwagę w SEO.
- Tekst alternatywny ma znaczenie - doskonale wiemy, że w przypadku Google webmasterzy i specjaliści SEO przeważnie pomijają alternatywny opis obrazu. Google korzysta z konkretnego oprogramowania, które rewelacyjnie identyfikuje obrazy. Niestety Baidu nie jest tak intuicyjne, dlatego nie zapominaj o uwzględnianiu wyszukiwanych haseł w tekście alternatywnym obrazu.
- Wykorzystaj frazy kluczowe z długiego ogona - nie będziesz zapewne zaskoczony, ponieważ tutaj sytuacja jest taka sama jak przy Google. Spora część ruchu będzie pochodziła z rozbudowanych słów kluczowych. Powinieneś zoptymalizować treść pod kątem konkretnych fraz, aby Baidu mogło je uszeregować.
- Zoptymalizuj stronę pod kątem wyszukiwarek mobilnych - Google posiada dosyć twarde zasady co do dostosowywania stron na urządzeniach mobilnych, jednak Baidu jest wręcz bezlitosne. Musisz mieć pewność, że Twoja strona została naprawdę dobrze zoptymalizowana.
Jak wiemy, celem pozycjonowania jest optymalizacja stron pod kątem wyszukiwarek internetowych. Całość ma doprowadzić do zwiększenia widoczności w organicznych wynikach wyszukiwania na skonkretyzowane słowa kluczowe. Chiny liczą obecnie ponad 1,4 miliarda miliarda mieszkańców (Źródło), więc nie powinno dziwić nas to, że chińskie wyszukiwarki takie jak Baidu gromadzą cenną grupę użytkowników docelowych dla większości firm.
Zebraliśmy sporą ilość podobieństw, jak i różnic oraz doszliśmy do pewnych wniosków. Baidu dominuje na rynku wyszukiwarek w Chinach, ale praktycznie nigdzie indziej. Potrzebujemy też chińskiej licencji, aby móc swobodnie pozycjonować naszą stronę. Ponadto należy dodać jeszcze witryny hostowane na chińskich serwerach, a także preferowany język chiński. Tak naprawdę specjaliści muszą opracować zupełnie nową strategię, uwzględniającą masę zmiennych, żeby przyciągnąć uwagę tamtejszych odbiorców. Jeżeli chcesz wyjść poza własną strefę komfortu oraz zależy Ci, by skupiać uwagę chińskich użytkowników, Baidu stoi dla Ciebie otworem. Sam wysiłek może być opłacalny, natomiast wymaga determinacji, cierpliwości, jak również niemałych nakładów pieniężnych.
SEO bez wątpienia jest opłacalnym przedsięwzięciem ze względu na zwiększoną widoczność w wyszukiwarkach internetowych. To także szansa, by wypromować swój mniejszy biznes. Wzrost zysków oraz możliwość przyciągnięcia klientów (również tych lokalnych) generuje ogromny plus. Już teraz zachęcamy Cię do skorzystania z naszej oferty, uwzględniającej pozycjonowanie przy wykorzystaniu bezkonkurencyjnego Google. Kto wie, może kiedyś Baidu pójdzie o krok dalej i stanie się wyszukiwarką, spełniającą globalne oczekiwania. Nieustannie będziemy śledzić jej rozwój.