Kto pamięta Google +?
Google + zostało stworzone w 2011 roku i miało wielkie plany. Twórcy chcieli, by powtórzył sukces Facebooka, a nawet przebił go pod względem liczby użytkowników. I chociaż na początku wzbudził zainteresowanie internautów, jego popularność szybko przygasła.
Serwis z roku na rok tracił użytkowników i w końcu stał się miastem-duchem, w którym od czasu do czasu ktoś się udzielał. Google nie chciało jednak inwestować w wymyślony przez siebie portal i przez kilka lat trwał on niezmiennie w internecie, nie oferując użytkownikom nic nowego.
Dlaczego Google + znika?
Czy zatem na zamknięcie Google + wpłynęła stale malejąca liczba zarejestrowanych? Nie do końca – konto Google + nadal było niezbędne do założenia profilu na Youtube. A może powodem były krótkie sesje użytkowania – jak podaje samo Google, 90% najnowszych sesji trwało 5 sekund? Miało to wpływ na decyzję o zamknięciu serwisu, lecz faktyczna przyczyna była inna.
W marcu tego roku Google + zanotowało olbrzymi wyciek danych. Powodem był błąd w kodzie Google +, dzięki któremu nawet 400 aplikacji zewnętrznych mogło bez autoryzacji pobierać z serwisu informacje. W efekcie dane niemal pół miliona użytkowników trafiły do sieci. I mimo że nie były to najbardziej poufne dane, ta informacja wstrząsnęła internetem, zwłaszcza że wiosną Google nie przyznało się do zaistnienia wycieku.
Co dalej?
Prywatni konsumenci nie będą zadowoleni – za 10 miesięcy Google ostatecznie zamknie dla nich swój serwis społecznościowy. Jednak z serwisu Google + dalej będą mogły korzystać firmy. Wersja biznesowa skupi się na wewnętrznej komunikacji sektora profesjonalnego. Google zamierza wprowadzić na swoim portalu społecznościowym więcej funkcji biznesowych, które będą miały za zadanie ułatwić firmom korzystanie z niego.