Sprawdź przegląd nowości w wyszukiwaniu, prosto z Google I/O 2022! Poza największymi newsami z konferencji: będzie nowy raport w GSC. Niezależnie pojawiły się też nowe wskaźniki PageSpeed Insights. Przywołujemy również zamieszanie z KW density w materiałach szkoleniowych i parę nowości z dokumentacji Google.
1. Google I/O 2022!
Google I/O 2022 już za nami, przedstawiamy więc (jak na SEO News przystało) wszystko, co związane z wyszukiwarką i wyszukiwaniem. W krótkim, syntetycznym zestawieniu, w sam raz do szybkiego przeskanowania.
Multisearch lokalnie
Na pierwszy ogień kolejny etap rozwoju Multisearch, czyli połączenia możliwości Google Lens z klasycznymi frazami. Google zapowiada, że jeszcze w tym roku uruchomione zostaną w nim nowe funkcje.
Pierwsza będzie dotyczyć możliwości wykorzystania Multisearch lokalnie, poprzez dopisanie do danego zapytania frazy “near me” (ang. w pobliżu / w okolicy). Google posługuje się tu przykładem możliwości znalezienia restauracji w pobliżu na podstawie zdjęcia potrawy. Takie wyszukiwanie na podstawie zdjęć w sieci oraz dodawanych przez użytkowników w opiniach Google Maps ma być jednak tylko próbką możliwości.
Druga zapowiadana nowinka będzie już nie tyle rozwinięciem, ile funkcją zupełnie nową. Google nazywa ją “Scene exploration”, a ma ona służyć nakładaniu informacji z Lens na widok z aparatu w czasie rzeczywistym.
W praktyce, według przykładu podanego na blogu Google, ma to działać mniej więcej tak: Potrzebujesz wybrać wysokiej jakości gorzką czekoladę bez orzechów, podchodzisz więc do sklepowej półki i włączasz Lens. Kierujesz aparat na produkty, dopisujesz frazy “bez orzechów”, “wysoko oceniania” i “gorzka”, a po sekundzie widzisz już na ekranie, które produkty pasują do Twoich wytycznych.
Potrzeba uzyskania i zastosowania w praktyce dość złożonych informacji zostaje więc błyskawicznie zaspokojona. Bez szukania, czytania składów czy tradycyjnego googlowania opinii. Całość robi wrażenie, tym bardziej że informacje są nakładane nie na zdjęcie, a na obraz “na żywo”.
Immersyjny widok w mapach
Kolejna nowinka z I/O 2022 to wykorzystujący postępy w dziedzinie rozpoznawania obrazów i AI immersyjny podgląd miejsc w Google Maps. Google będzie łączyć ze sobą miliony zdjęć Street View, żeby, umożliwić użytkownikom lepsze poznanie miejsc. Dzięki tej opcji, przy przeglądaniu map mamy móc nawet “poczuć się jakbyśmy tam byli”.
Filtrowanie tonem skóry
Idziemy dalej. Kolejna spora nowość w wyszukiwarce to implementacja filtrowania wyników według tonacji skóry. Zaprezentowane na frazie dotyczącej makijażu, ale mające iść o wiele, wiele dalej. Google stara się w ten sposób spełnić potrzebę łatwego znalezienia “odzwierciedlenia siebie” w sieci, a przez to też, otrzymania prawdziwie użytecznych informacji.
Warto zwrócić uwagę, że to nie tylko “kolejna opcja wyszukiwarki”, ale też badania w zakresie rasy / pochodzenia etnicznego. W ich efekcie opracowana została zupełnie nowa skala tonacji ludzkiej skóry - Monk Skin Tone (MST) Scale (z której korzystać będzie Google). Więcej na ten temat przeczytacie na https://skintone.google/.
My Ads Center
No i ostatni, ale wcale nie mniej ważny news z I/O. Google uruchomi w tym roku My Ad Center - narzędzie, które ma pozwolić użytkownikom na łatwe zarządzanie ustawieniami wyświetlanych reklam. Nie tylko w wyszukiwarce, ale i na YouTube czy w Google Discover.
W praktyce każdy, kto ma konto Google, dostanie do rąk intuicyjny interfejs, w którym nie tylko zmieni ustawienia prywatności, ale wybierze też, jakie reklamy chce widzieć. Od ogólnych kategorii, aż po konkretne marki. Ciekawe czy i jak odbije się to na płatnym ruchu.
2. Nowy raport GSC - Indeksowanie stron wideo
O nowym raporcie w Google Search Console dowiedzieliśmy się też w trakcie I/O, ale już nie z głównej sesji, a z jednej z pobocznych prezentacji dot. nowinek w wyszukiwarce przeznaczonych dla właścicieli stron.
W krótkich, żołnierskich słowach: raport będzie dostępny w sekcji Indeks, będzie skupiał się na treściach wideo i pomoże analizować ich indeksowanie. Nie podano oczywiście kiedy konkretnie, ale ma się pojawić w konsoli “już niebawem”. Z pewnością poinformujemy gdy tylko się to stanie :)
3. Nowe wskaźniki PageSpeed Insights
W Google PageSpeed Insights pojawiły się dwa nowe wskaźniki: Interaction to Next Paint (INP) oraz Time to First Byte (TTFB). Naturalnie, zaktualizowano o nie też API oraz interfejs Google Lighthouse.
Zacznijmy od TTFB, czyli Time to First Byte, który to możecie doskonale znać. Metryka ta mierzy czas reakcji serwera, czyli to, jak szybko serwer odpowie na zapytanie o zasób. Jest to czas liczony od wysłania zapytania do odebrania pierwszego bajtu danych (stąd nazwa).
Druga nowinka, czyli Interaction to Next Paint (INP) jest już jednak wskaźnikiem zupełnie nowym. Pokazuje, ile czasu zajmuje odpowiedź całego serwisu na interakcje. Nie tylko pierwsza odpowiedź, jak przy First Input Delay (FID). Google mierzy tu “ogólne opóźnienie”, przeciętny czas reakcji serwisu na interakcje.
Oba wskaźniki zostały opublikowane jako eksperymentalne, mogą więc ulegać zmianom, a nawet zostać nagle wycofane. Niewykluczone jednak, że zostaną w przyszłości wdrożone do algorytmów oceny i dobierania wyników. Polecamy zapoznać się i potestować, nawet ze względów czysto praktycznych (kto wie, może znajdzie się coś do zoptymalizowania?).
Po dokładne wyjaśnienia nowych metryk odsyłamy do: https://web.dev/inp/ i https://web.dev/ttfb/.
4. Google oficjalnie rekomenduje keyword density?
2 maja 2022 roku Google uruchomiło darmowy kurs “Digital marketing & E-commerce” pozwalający na uzyskanie certyfikatu odnośnie podstaw niezbędnych do rozpoczęcia kariery w tym zakresie. Po jakimś czasie sieć obiegła jednak informacja, że w kursie tym, a konkretniej w elemencie pozycjonowanie, pojawiło się zalecenie dot. konkretnej wartości keyword density.
Jak się okazało, w trzecim tygodniu (rozdziale) kursu, w sekcji “Keyword Research and Keyword Stuffing”, Google śmiało zaleciło zachowywać częstotliwość występowania słów kluczowych na poziomie nie wyższym niż 2% objętości tekstu. Informacja zdająca się przeczyć wszystkiemu, co w tym temacie dotychczas słyszeliśmy.
Czy wyszukiwarka nie odeszła przypadkiem od takiego oceniania serwisów już lata temu? Czy nie mieliśmy się skupiać na naturalnym używaniu KW, intencjach użytkowników i tworzeniu realnej wartości? Skąd takie zalecenia?
Po nagłośnieniu sprawy szybko okazało się, że osoby odpowiedzialne za stworzenie kursu nie były częścią zespołu wyszukiwania Google. Najpewniej błąd wkradł się więc do treści przez powielenie internetowych mitów. Cała wspomniana sekcja kursu została dość szybko ukryta.
Raczej nie ma tu mowy o żadnym “przecieku tajnych informacji”, sam kurs jest zresztą opisany adnotacją, iż takowych nie zawiera. Jednak, skoro tak prosta i oczywista dezinformacja trafia do materiałów Google, to ciekawe, jaka jest ich ogólna merytoryczna jakość.
5. Google przestaje zbierać dane gdy nie sprawdzasz GSC
Jeśli usuniemy weryfikację serwisu w Search Console, Google przestanie po jakimś czasie zbierać dane. To dość oczywiste. Teraz okazuje się jednak, że podobną rezygnację z agregowania informacji o naszym serwisie Google może podjąć na podstawie braku aktywności. Parafrazując: jeśli podepniesz GSC do swojej strony i nigdy go nie użyjesz, po jakimś czasie możesz nie zastać w nim aktualnych raportów.
News ten pochodzi z Twittera Johna Muellera, a konkretniej, z odpowiedzi na pytania użytkownika odnośnie czasu od utraty weryfikacji do zatrzymania zbierania danych. Jak się okazuje, czas ten nie jest ściśle określony. Google stara się raczej oceniać, czy zbierane dane są przydatne. Jeśli nie, przestaje je zbierać i nie musi to mieć nic wspólnego ze stanem weryfikacji.
Teoretycznie można więc mieć podpięte śledzenie, tag na stronie i aktywne konto Google, a i tak stracić dane. Jeśli podłączyliście więc stronę pod GSC lata temu, a nigdy tam nie zaglądaliście, sprawdźcie, czy jeszcze jest do czego.
6. Aktualizacje wytycznych odnośnie meta title
Google zaktualizowało podstronę Kontrola nad linkami z tytułami w Centrum wyszukiwarki. Pojawiła się na niej zupełnie nowa sekcja “Rozwiązywanie najczęstszych problemów”, która ma pomóc w zachowaniu kontroli nad tytułami podstron w wyszukiwarce.
Wymieniono tutaj 5 problemów, które mogą sprawić, że wyszukiwarka wygeneruje tytuł zupełnie inny niż ustawiony przez nas meta title. Są to kolejno: tytuły niepełne, nieaktualne, niedokładne, powtarzające się lub niewłaściwie wyróżnione.
Jeśli zależy wam na zachowaniu własnych meta title w wynikach Google lub walczycie już z problemem zmieniających się nagłówków w SERP, polecamy przejrzeć.
7. Google rozszerza wsparcie danych strukturalnych
Na koniec nowinka z dokumentacji danych strukturalnych Google. Jeśli prowadzisz stronę z fiszkami lub posiadającą na osobnych podstronach pojedyncze pytania i odpowiedzi, to możesz dodać do niej znaczniki Schema Quiz lub QAPage. Dzięki nim wyszukiwarka będzie uwzględniać treści w nowej funkcji SERP - “karuzeli edukacyjnych pytań i odpowiedzi”.
Temat dość wąski, więc jedynie go sygnalizujemy. Zainteresowanych odsyłamy do oficjalnej dokumentacji Google (jest już wersja w j. polskim).