Wizytówki NAP – skuteczny banał w local SEO

Zadbanie o wizytówki NAP jest bardzo proste i nie wymaga wiele czasu, a dostarcza sporo korzyści. Nie tylko w local SEO, bo lepsze pozycje na frazy lokalne to jedno, ale NAP-y zwiększają też zaufanie do marki czy firmy. Jak to zrobić? Jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach – więc je dla Was zebraliśmy :)

W tej części SEO Samodzielnych wyjaśniamy, czym są wizytówki NAP i pokazujemy, jak je uzupełniać. Doradzamy też, jak prezentować dane firmy, jak dbać o ich spójność w sieci oraz ile czasu na to wszystko przeznaczyć. Pokrótce przedstawiamy również, dlaczego NAP jest dla istotny dla Googla i w jaki sposób przydaje się użytkownikom.

Spis treści:

1. Co to jest NAP
2. Wizytówki NAP są ważne w lokalnym pozycjonowaniu
3. NAP a UX
4. Jak uzupełniać wizytówki NAP – przede wszystkim spójnie
5. Jaki format nazw i adresów stosować w NAP?
6. Od czego zacząć?
7. Ile i jakie wizytówki NAP uzupełniać?
8. Co z linkami przychodzącymi z NAP?
9. Czy wizytówki NAP powinny zawierać opisy firm?
10. Lista katalogów NAP
11. Zadbaj o wizytówki NAP swojej firmy!

Co to jest NAP

NAP to akronim, czyli skrót od słów: Name, Phone, Adress (nazwa, telefon, adres). Wizytówki NAP to z kolei zestaw tych informacji na temat danej osoby lub firmy, opublikowany w internecie.

To taka sieciowa wizytówka, która może pojawić się w wielu miejscach: w stopce strony, na podstronie kontaktu, w mapach Google, ale i w zewnętrznych serwisach. Najpopularniejsze wizytówki NAP to podstrony z informacjami o biznesach publikowane w różnych bazach firm i przedsiębiorstw.

Wizytówki NAP są ważne w lokalnym pozycjonowaniu

Wizytówki NAP są jednym z głównych elementów Twojej obecności w sieci pozwalających Google na zrozumienie, w jakim miejscu oferujesz swoje usługi. Roboty internetowe śledzą adresy biznesów i przedstawiane razem z nimi informacje. Nie tylko na samej stronie, ale i poza nią.

NAP jest tym, co pozwala wyszukiwarce wyświetlać Twoją stronę na lokalne frazy.

Bez wizytówek oraz profilu w mapach (który zresztą też jest wizytówką) wyszukiwarka nie wiedziałaby, że Twoja firma jest z tego konkretnego miasta. Trudniej byłoby jej więc dopasowywać Twoją stronę do związanych z nim zapytań.

NAP a UX

Poza samym wpływem na lokalne pozycjonowanie wizytówki NAP są też istotne pod kątem doświadczeń użytkownika (UX). W bardzo prosty sposób: firma, o której można przeczytać w wielu miejscach w sieci, jest po prostu wiarygodniejsza.

Już sam fakt pojawiania się podstawowych informacji o biznesie na różnych stronach sprawia, że łatwiej nam zaufać danej firmie.

Poza tym wizytówki NAP często są po prostu pierwszym punktem styku potencjalnego klienta z naszą marką. A jak pewnie wiesz, dobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Warto więc o nie zadbać – wszędzie tam, gdzie jesteśmy obecni.

Z wizytówkami NAP jest też trochę jak z marketingiem. Co do zasady: im więcej i częściej nas widać, tym lepiej. Informacje o firmie powinny być w sieci ogólnodostępne, nie tylko na naszej stronie czy w naszych profilach social media.

Jak uzupełniać wizytówki NAP – przede wszystkim spójnie

Tyle teorii, bo, jak w tytule, sprawa jest prosta. Przejdźmy do praktyki. Jak uzupełniać wizytówki NAP? Są tu trzy główne zasady.

Wszystkie wizytówki NAP naszej firmy muszą być:

1. Spójne.
2. Kompletne.
3. Aktualne.

Spójność NAP

Brak spójności wizytówek może sprawić, że stracimy zaufanie. Zarówno Google, jak i użytkownika. Przede wszystkim staramy się więc, żeby dane o firmie dostępne w różnych miejscach w sieci były wszędzie identyczne.

Chodzi przede wszystkim o nazwę firmy, jej adres oraz dane kontaktowe (telefon, adres mailowy). Nie tylko o to, żeby wszędzie podać te same, ale i żeby prezentować je w tej samej formie.

Kompletność NAP

Wszystkie wizytówki NAP, które pojawią się w sieci, powinny zawierać komplet informacji, co wiąże się też z ich spójnością.

Przykładowo, jeśli zdecydujemy się podawać adres mailowy, to staramy się, żeby był on dostępny w każdej wizytówce. Podobnie, nie ukrywamy fizycznego adresu czy numeru telefonu tylko dlatego, że NAP będzie na zewnętrznej domenie.

Ten element jest też ważny z punktu widzenia użytkownika. Niepełne dane wzbudzają podejrzenia, a często też po prostu odrzucają, bo wymuszają podjęcie kolejnych kroków.

Dajmy na to, że ktoś znajduje Cię w katalogu firm. Impulsywnie chce zapytać o ofertę, ale NAP jest niepełny. W ciągu sekundy stwierdza więc: „nie ma numeru telefonu? To nie dzwonię” i wychodzi. I tak przepada potencjalny klient, choć miał adres strony, na której numer ten był.

Aktualność

Tutaj nie ma za bardzo czego tłumaczyć. Wszystkie informacje o firmie w sieci powinny być aktualne i tyle. Nawiązując do przykładu z końca akapitu wyżej, nieaktualny numer telefonu może zadziałać jeszcze gorzej niż jego brak.

Potencjalny Klient, który będzie próbował się bezskutecznie dodzwonić, albo napisze na nieaktualny adres mailowy i nigdy nie dostanie odpowiedzi, nie zostanie wobec nas obojętny. Będzie miał negatywne doświadczenie.

Jaki format nazw i adresów stosować w NAP?

Skoro wiemy już, że w kwestii NAP nadrzędna jest spójność, to przenieśmy to na czystą praktykę. Jak zapisywać informacje o firmie? To zależy!

W wielu przypadkach nie ma się nad czym zastanawiać, ale schody mogą pojawić się, jeśli nazwa firmy jest bardziej złożona. Pomyśleć warto też nad tym, jak przedstawiamy formę prawną, adres i numer telefonu.

Rozważmy sobie to na przykładzie wizytówki Top Online. W stopce na naszej stronie dane wyglądają tak:

Na pierwszy rzut oka wszystko jasne, ale idąc od góry, numery telefonu moglibyśmy również zapisać bez spacji lub z myślnikami:

Nazwa firmy mogłaby mieć też dopisaną skróconą lub pełną formę prawną:

A sam adres, choć nazwa ulicy jest prosta (jedno słowo), też możemy zapisać na co najmniej kilka sposobów. Jak sam numer ulicy, jako numer i nazwę budynku, albo i z dodatkiem piętra czy zajmowanych przez nas na nim lokali.

Jeszcze więcej opcji mielibyśmy, mając biuro na ulicy o bardziej złożonej nazwie, np. Józefa Piłsudskiego. Wtedy i samą nazwę moglibyśmy bowiem zapisać jako „Józefa Piłsudskiego”, „J. Piłsudskiego” albo i potocznie „Piłsudskiego”.

Jak widzisz, wariantów zapisu pełnej wizytówki NAP bardzo szybko robi się mnóstwo, a jakiś trzeba wybrać. Na co się więc zdecydować?

Polecamy kierować się głównie prostotą i użytecznością zapisu. Najlepiej zapisujcie tak, jak jest to dla Was najbardziej naturalne, ale pomyślcie też, czy tak zapisany adres pozwoliłby do Was łatwo trafić.

Od czego zacząć?

Wiemy, że każdy czytający ten tekst będzie w nieco innym punkcie (biznesu, pozycjonowania, ale i na mapie), więc przedstawimy to tak, jakbyśmy zaczynali od zera i chcieli to od początku zaplanować i uporządkować.

Zakładamy, że obraliśmy już jeden zapis wizytówki NAP (patrz punkt wyżej), a teraz chcemy go już publikować i optymalizować.

Najlepiej zacząć od treści na stronie, czyli od umieszczenia naszego adresu i pełnych danych kontaktowych w formie wizytówki NAP w odpowiednich miejscach. Najczęściej będzie to po prostu stopka serwisu.

Jeśli korzystamy jednak z formularza kontaktowego, to niegłupim pomysłem będzie też umieszczenie tych danych w jego otoczeniu. Choćby pod nim, na podstronie kontaktu (mimo tego, że są one i tak w stopce).

Kolejnym krokiem powinno być założenie, zweryfikowanie i zoptymalizowanie konta Google Moja Firma. Jakby nie patrzeć, to też NAP, ale dla Google i ogólnie, dla lokalnego SEO, ten najważniejszy i najistotniejszy, bo zintegrowany z systemami wyszukiwarki.

Dopiero później przechodzimy do tego, by zadbać o wizytówki NAP w innych serwisach.

Najpierw szukamy, czy nasze dane nie są już gdzieś dostępne. Można to zrobić po prostu w Google, ale najlepiej wykorzystać w tym celu operatory zaawansowane. Konkretnie: wyszukać cudzysłów i nazwę firmy, a najlepiej wyłączyć jeszcze z zapytania własną domenę.

Jeśli coś się pojawi, zanotujmy to, razem z informacją, czy dany NAP jest pełny, spójny z innym i aktualny, czy nie.

Wiele baz firm i przedsiębiorców automatycznie zbiera informacje o firmach i generuje ich podstrony. Na informacje te zwykle możemy wpływać – kontaktując się z danym serwisem – co powinno być następnym krokiem, jeśli coś znajdziemy.

Gdy „ogarniemy” już dotychczasową obecność firmy w sieci (lub stwierdzimy, że nigdzie nas nie ma), możemy przejść do tworzenia i dodawania nowych wizytówek.

Ile i jakie wizytówki NAP uzupełniać

Zacznijmy od tego, że wizytówki NAP można umieścić na różnych rodzajach stron. Są to zwykle ogólne katalogi firm, katalogi branżowe i listujące biznesy serwisy lokalne. W przypadku tych pierwszych warto zadbać o obecność w kliku, no, maksymalnie kilkunastu najpopularniejszych i zaufanych serwisach.

Co do katalogów branżowych ciężko powiedzieć, bo tutaj niektóre branże mogą właściwie nie posiadać odpowiednich sobie portali. Zawsze warto jednak poszukać, szczególnie jeśli działamy w B2B.

Katalogi lokalne z kolei są chyba najrzadsze, ale i najbardziej pożądane. W tej kwestii jednak nie będziemy mieli zwykle do czynienia z osobnymi serwisami, a raczej ich częściami. Przykładowo na regionalnych portalach newsowych.

W praktyce warto rozejrzeć się za katalogami lokalnymi i branżowymi oraz dodać się do kilku zaufanych, największych serwisów.

Nie ma tu żadnych zasad, ale posiadanie wpisów NAP w więcej niż tych wspomnianych maksymalnie kilkunastu portalach nie ma zwykle większego sensu. Google musi być w stanie zauważyć nas w sieci – ale nie musimy być wszędzie.

Zamiast obsesyjnego publikowania kilkudziesięciu wizytówek NAP lepiej skupić się na solidnej optymalizacji on-site. Podobnie jak z linkami, ilość nie ma tu już większego znaczenia, liczy się jakość. A skoro już o linkach mowa…

Co z linkami przychodzącymi z NAP?

Linki zewnętrzne (przychodzące) z wizytówki NAP są jak najbardziej… okej. I tyle. Poza świetnie dopasowanymi portalami lokalnymi odnośniki z NAP nie mają zwykle zbyt wielkiej wartości.

Nawet jeśli są “follow”, to praktycznie nie przenoszą już link juice, bo ich domeny kierują też do setek innych stron.

W praktyce więc: Jeśli podlinkować można za darmo – ok, można to zrobić. Nawet “nofollow” z NAP może się przydać, jako dywersyfikacja profilu linków.

Jeśli jednak linkowanie z wizytówki NAP w danym katalogu jest odpłatne, to obecnie w 99% przypadków szkoda na nie pieniędzy. Tak samo nie polecamy też płacenia katalogom za same publikacje NAP.

Zdecydowanie więcej zyskamy, przeznaczając te kwoty choćby na dodatkowe treści na stronę.

Sprawa jest prosta – jeśli ktoś sprzedaje linki w takim modelu, to najpewniej nie niosą one już żadnej wartości. Co więcej, takie odnośniki mogą być nawet szkodliwe, bo Google bez problemu radzi sobie z takim powtarzalnym linkowaniem, zwłaszcza po Link Spam Update z końca 2022 roku.

Czy wizytówki NAP powinny zawierać opisy firm?

Niektóre serwisy pozwalające na publikację NAP udostępniają poza możliwość dodania podstawowych danych także miejsce na opis firmy. Co zrobić z tym fantem?

Sprawa też jest prosta: taki opis nie będzie miał wpływu na pozycjonowanie, ale uzupełnić go jak najbardziej można. Najlepiej napisać parę konkretnych zdań o firmie z myślą o użytkowniku.

Pod żadnym pozorem nie kopiujemy jednak treści, którą już mamy na stronie, bo w ten sposób powstanie duplikacja. Dobrym rozwiązaniem może być napisanie osobnego, krótkiego opisu specjalnie do takiej wizytówki NAP i podawania go tam, gdzie pojawia się taka możliwość.

Lista katalogów NAP

Poniżej zamieszczamy listę największych i najpopularniejszych obecnie katalogów NAP. Nie musisz pojawić się w każdym z nich, wystarczy obecność w kilku. Pamiętaj też, że nie jest to jakaś nasza „sprawdzona selekcja” portali, a po prostu, lista tych bardziej znanych.

Popularne polskie katalogi NAP to między innymi:

• zumi.pl
• targeo.pl
• biznesfinder.pl
• panoramafirm.pl
• aleranking.pl
• pkt.pl
• cylex-polska.pl
• oferteo.pl
• firmy.net
• opineo.pl
• yellowpages.pl
• europages.pl
• oferia.pl
• starofservice.pl
• bza.pl
• aleo.com
• lento.pl
• pkf.org.pl
• firmuj.net

Zadbaj o wizytówki NAP swojej firmy!

Na koniec, zamiast podsumowania mamy dla Ciebie krótką listę konkretnych działań, z którą wdrożysz w życie to, o czym właśnie przeczytałaś/przeczytałeś:

1. Ustalamy konkretny sposób zapisu nazwy Twojej firmy, jej adresu i danych kontaktowych (dane NAP), który będziemy podawać w takiej niezmiennej formie w sieci.
2. Umieszczamy dane NAP na stronie lub upewniamy się, że zostały na niej zamieszczone tekstowo, w sposób czytelny dla użytkownika i możliwy do skanowania przez Google.
3. Tworzymy, weryfikujemy, uzupełniamy i optymalizujemy wizytówkę Google Moja Firma.
4. Za pomocą Google i operatorów wyszukiwania szukamy wizytówek NAP swojej firmy, weryfikujemy ich poprawność (jeśli istnieją) i zapisujemy ich adresy.
5. Wizytówki błędne (jeśli się takie trafiły) poprawiamy, zwykle poprzez kontakt ze stroną.
6. Z listy wizytówek NAP wybieramy kilka katalogów, w których nasze dane jeszcze się nie znajdują i dodajemy je do nich (chyba że jesteśmy już w kilku-kilkunastu, wtedy nie ma potrzeby).
7. Dodatkowo rozglądamy się za katalogami branżowymi i lokalnymi, a jeśli znajdziemy odpowiednie, to i w nich publikujemy wizytówki NAP.
8. Adresy wszystkich wizytówek spisujemy w jednym pliku na przyszłość, gdyby zaszła potrzeba zaktualizowania danych (co trzeba zrobić w takiej sytuacji we wszystkich wizytówkach).

No i to tyle, tak jak zasugerowaliśmy już w tytule, naprawdę nic trudnego. Powodzenia w lokalnym SEO!