Powtórzyliśmy badanie ruchu AI – co się zmieniło przez pół roku?

Pod koniec zeszłego roku zbadaliśmy, ile ruchu AI – czyli z ChatGPT czy Perplexity – generują strony naszych klientów w trakcie miesiąca. Wtedy połowa serwisów odnotowała przynajmniej jedną sesję z takich źródeł. Minęło pół roku, a my postanowiliśmy sprawdzić, co się zmieniło w tych raportach i jakie wnioski możemy z tego wyciągnąć.

Spis treści

1. Jak wyszukiwarki AI wpływają na ruch w serwisach?
2. Co zrobiliśmy wcześniej w kontekście analizy ruchu AI?
3. Jakie były najważniejsze obserwacje z poprzedniego badania?
4. Nowe badanie ruchu AI – jak to wygląda pół roku później?
5. Kluczowe wnioski z nowego badania ruchu AI
6. Podsumowanie w punktach

Jak wyszukiwarki AI wpływają na ruch w serwisach?

Coraz wyraźniej widzimy, jak dynamicznie zmienia się krajobraz pozycjonowania i wyszukiwania. To, co kiedyś było niemal wyłącznie domeną Google, dziś staje się bardziej rozproszone. SERPy wyglądają inaczej niż jeszcze rok temu, a wielu użytkowników zaczyna szukać odpowiedzi nie w klasycznych wyszukiwarkach, ale przez codzienną pracę z Chatem GPT, analizy w Perplexity czy rozmowy z Gemini.

My staramy się to kontrolować i monitorować, aby mieć możliwie pełny obraz tego, co dzieje się z ruchem na stronach naszych klientów.

Na razie Google nie udostępnia nam danych związanych z AIO (AI Overviews), więc wciąż nie wiemy dokładnie, jaki ruch z tego źródła trafia na strony. Podejrzewamy jednak, że to tylko kwestia czasu.

Pomocny w tym obszarze okazuje się nasz agent AI YOSA, który umożliwia sprawdzenie, czy dla danej frazy pojawia się odpowiedź generowana przez AI i – co najważniejsze – czy nasza witryna znalazła się w tym wyniku.

Co potwierdza również sprawdzenie wyników ręcznie.

Co zrobiliśmy wcześniej w kontekście analizy ruchu AI?

Przed omówieniem nowych danych przypomnijmy wcześniejsze działania. Pełne wyniki pierwszego badania znajdziecie w tym wpisie:

Badanie: Ile ruchu AI pojawiło się na 100 serwisach?

Tutaj przypomnę tylko kluczowe informacje:

1. Ruch AI: rozumiemy go jako wejścia na strony www po kliknięciach z narzędzi AI (np. ChatGPT/GPTs, Perplexity, Gemini) dokonanych przez realnych użytkowników, a nie boty – zwykle po wyświetleniu wyników wyszukiwania wewnątrz czatbota i przejściu linkiem do serwisu.
2. Przeanalizowaliśmy 100 losowych serwisów klientów SEO (60 sklepów e‑commerce, 40 stron usługowych), badając dane z listopada 2024 i zbierając m.in. liczbę sesji ogółem, sesji z podziałem na narzędzia (GPT, Gemini, Perplexity, Inne) oraz typy podstron (blogi, kategorie, produkty, strony informacyjne).
3. Metodologia: wykorzystaliśmy raport Eksploracje w GA4 z filtrem na metrykę „sesja – źródło/medium”. Zastosowaliśmy też odpowiednie wyrażenie regularne, które identyfikowało wejścia z narzędzi AI.

Jakie były najważniejsze obserwacje z poprzedniego badania?

Kluczowy wniosek? Ruch pochodzący z narzędzi AI pojawił się w 53 serwisach na 100 przebadanych.

Poza tym rzuciły nam się też w oczy inne dane:

• średnia liczba sesji w serwisach z ruchem AI wynosiła 10,2 sesji;
• najwięcej odnotowanych sesji – 91, najmniej 1;
• podział źródeł: GPT (ChatGPT/GPTs) odpowiadał za 78% wszystkich sesji z AI, Perplexity za 17%, a Gemini za 3%, przy marginalnym udziale innych asystentów (<2%);
• 93,5% stron z ruchem AI miało wejścia z ChataGPT;
• sesje w zależności od typu strony: blogi i podstrony produktowe generowały po 32,2% ruchu AI, strony informacyjne 26%, a kategorie 9,5%.

Nowe badanie ruchu AI – jak to wygląda pół roku później?

Tym razem przeanalizowaliśmy dane z czerwca 2025 roku. Warto dodać, że baza serwisów nie była w 100% identyczna – wiadomo, zmiany klientów są w tej branży czymś naturalnym. Nie wszyscy z nami zostają.

Ale przechodząc do sedna – 93% stron miało teraz jakikolwiek ruch AI, a wcześniej była to jedynie połowa serwisów.

Czyli jest wyraźny progres – a przypominam, że minęło zaledwie pół roku. Pozostałe dane też prezentują się obiecująco:

• Średnia liczba sesji w serwisach z ruchem AI wzrosła z 10,2 do 41,5 – czyli czterokrotnie!
• Rekordzista w poprzednim badaniu miał 91 sesji, teraz największy serwis zdobył 710 sesji – prawie osiem razy więcej.
• Jeśli chodzi o udział AI w całym ruchu, to średnia wynosi obecnie poniżej 0,5%. Nie są to więc jeszcze spektakularne liczby, ale trend jest wyraźny.

Kluczowe wnioski z nowego badania ruchu AI

Ruch z wyszukiwarek AI rośnie w imponującym tempie i to jest fakt. W ciągu pół roku stał się kilkukrotnie większy, a dziś aż 9 na 10 serwisów notuje wejścia z takich źródeł. Choć średnio to wciąż tylko 0,5% całego ruchu, nie mamy wątpliwości, że z czasem te wartości będą coraz bardziej zauważalne.

Z naszej perspektywy wygląda to na proces nie do zatrzymania. Użytkownicy stopniowo przyzwyczajają się do korzystania z AI w codziennym wyszukiwaniu informacji, a dla nas – ludzi od SEO i marketingu – oznacza to konieczność przygotowania się na zupełnie nową rzeczywistość.

Ale żeby nie było – nie chcemy nikogo straszyć, a raczej informować o nadchodzących zmianach i wiążących się z nimi konsekwencjach.

Na chwilę obecną nie da się powiedzieć, jak szybko udział ruchu AI wzrośnie do kilku procent, ale skoro w zaledwie pół roku udział sesji zwiększył się czterokrotnie, możemy się spodziewać, że zmiana przyspieszy. Dlatego już teraz warto sprawdzać, jak nasze strony radzą sobie w kontekście AI i widoczności w odpowiedziach generowanych przez LLMy.

My korzystamy w tym celu z YOSY, która nie tylko wskazuje, czy dla danej frazy pojawia się w wynikach AI Overviews, ale też pomaga ustalić intencję użytkowników i przygotować treści, które zwiększają szansę na znalezienie się w takich wynikach.

Nasze doświadczenie pokazuje, że szybka adaptacja daje przewagę – a w świecie, gdzie tempo zmian jest tak wysokie, może to być przewaga decydująca o sukcesie marketingowym i sprzedażowym w sieci.

Podsumowanie w punktach

1. Po pół roku sprawdziliśmy ponownie, jak wygląda ruch z narzędzi AI na stronach naszych klientów.
2. AI coraz wyraźniej zmienia sposób wyszukiwania informacji, a my obserwujemy, jak to przekłada się na ruch w serwisach usługowych i sklepach.
3. W pierwszym badaniu przeanalizowaliśmy 100 serwisów, bazując na danych z GA4 i precyzyjnej identyfikacji źródeł ruchu z AI.
4. W listopadzie 2024 połowa serwisów miała już ruch z AI, głównie z ChataGPT.
5. W czerwcu 2025 ruch z AI wzrósł czterokrotnie, obejmując już ponad 90% badanych serwisów i osiągając nawet setki sesji miesięcznie.
6. Ruch AI staje się coraz istotniejszym źródłem odwiedzin i choć dziś to średnio tylko 0,5%, widać, że rośnie w bardzo szybkim tempie – i warto się na to przygotować.