Koniec March 2024 Core Update. CEO Google zdradza, że testy SGE w wynikach dają bardzo pozytywne wyniki. Nowości na podstronie dokumentacji o analizowaniu spadków ruchu organicznego. Poza tym: przychody Google rosną, nowa lista adresów IP crawlerów i kolejne opóźnienia w wycofywaniu third-party cookies.
1. Core March 2024 Update zakończone
26 kwietnia Google poinformowało, że March 2024 Core Update zakończył się… 19 kwietnia 2024. Aktualizacja trwała więc 45 dni.
A dlaczego firma nie odświeżyła statusu od razu, tylko dopiero tydzień później? Cóż, też chciałbym to wiedzieć :)
Razem z ogłoszeniem zakończenia aktualizacji Google opublikowało też obiecany wcześniej formularz do zgłaszania opinii o March 2024 Core Update.
Zakończenie aktualizacji zostało również ogłoszone na Twitterze Google Search Central.
Notka co do zmienności wyników: duży skok zmienności, który pokazywałem w zeszłym tygodniu (SEO News #132) miał miejsce dokładnie w dniu zakończenia wdrożenia.
2. CEO Google: AI Overviews sprawdzają się w wynikach
W trakcie Alphabet 2024 Q1 Earnings Call, CEO Google, Sundar Pichai, zdradził, że „na podstawie testów, wśród osób korzystających z AI Overviews Google obserwuje wzrost korzystania z wyszukiwarki, a także większe zadowolenie z wyników.”
Dla przypomnienia: AI Overviews to funkcje wyników w stylu Search Generative Experience, które są testowane w wynikach od końca marca tego roku (SEO News #128).
Odpowiadając na pytania Sundar Pichai zakomunikował wyraźnie, że Google podchodzi do wykorzystania generatywnego AI w wyszukiwarce optymistycznie. Choć, oczywiście, nadal planuje wszystko dokładnie testować i zawsze stawiać użytkownika na pierwszym miejscu.
Pichai rozwiał wątpliwości dotyczące kosztów SGE, mówiąc, że Google jest „bardzo, bardzo pewne”, że poradzi sobie z zarządzaniem kosztami obsługi takich rozwiązań.
Zapewniał, że patrząc na postępy jakie robi firma, czuje się pewnie co do kwestii technicznych – czyli wydajności i opóźnień w działaniu takich rozwiązań.
No i, co chyba najważniejsze, mówił też, że na podstawie testów, czuje się „pewnie i komfortowo” w kwestii monetyzacji takich zapytań.
Bardzo podobne (choć okrojone) informacje pojawiły się również we wpisie blogowym Sundara na blogu Google: Q1 earnings call: CEO’s remarks.
3. Aktualizacja dokumentacji dot. analizy spadków widoczności
Razem z zakończeniem March 2024 Core Update Google zaktualizowało stronę dokumentacji poświęconą debugowaniu spadków ruchu organicznego.
W porównaniu z poprzednią wersją pojawiło się 3 zasadnicze zmiany:
- Nie każdy spadek da się cofnąć – ze wstępu na podstronie Google usunęło zdanie mówiące o tym, że większość spadków ruchu da się cofnąć. Teraz została tam tylko informacja, że zidentyfikowanie przyczyn spadków może być trudne.
- Zmieniono opisy dwóch przyczyn spadku ruchu zwizualizowanych wykresem – po to, by były bardziej zrozumiałe.
Przy pierwszym „Problem techniczny na poziomie witryny (ręczne działania, znaczne zmiany w algorytmach)” zmieniono na „Duży spadek z powodu aktualizacji algorytmu, problem związany z bezpieczeństwem lub spamem dot. całej witryny.”
- Sekcja „Algorithmic update” – to nowa sekcja dokumentacji, która zastąpiła dwie sekcje ze starszej wersji (Naruszenia zasad i ręczne działania + Zmiany algorytmu). Znajdziemy w niej porady podzielone na to jak duży był spadek pozycji strony:
Przy drugim z kolei „Problem techniczny na poziomie strony (zmiany algorytmu, zakłócenia na rynku)” zostało zastąpione przez „Problemy techniczne na stronie, zmiany zainteresowania”.
W pierwszym przypadku Google zaleca… nic nie robić, a na pewno unikać radykalnych zmian, ponieważ „małe fluktuacje w pozycjach mogą zdarzyć się w każdej chwili”. Dopiero w drugim, czyli przy znacznych spadkach, zaleca „samoocenę” strony pod kątem użyteczności i nastawienia na użytkownika.
Uwaga: opisane zmiany dotyczą na razie tylko angielskojęzycznej wersji dokumentacji! Polska wersja językowa nie została jeszcze zaktualizowana.
4. Przychody Google wzrosły o 15% rok do roku
Na wspomnianym już wcześniej Alphabet 2024 Q1 Earnings Call ogłoszone zostały wyniki finansowe Google (Alphabet) za pierwszy kwartał 2024.
Jak się okazuje, przychody całej spółki wzrosły o 15%, do 80 mld USD rok do roku, a przychody samej wyszukiwarki o 14% i wyniosły dokładnie 46 mld USD. Dla porównania, w zeszłym roku przychód Google urósł w skali roku o tylko 3%.
Powodów takiej pozytywnej zmiany jest sporo, i nie będę się tutaj na nich skupiał, bo większość dotyczy reklamy płatnej, ale wniosek jest jeden.
Po trudnym roku Google znowu wychodzi na swoje – a to znaczy, że czeka nas zapewne sporo innowacji, również tych, które wpłyną na pozycjonowanie stron.
Więcej o przychodach spółki przeczytasz w artykule na Search Engine Land.
5. Dokumentacja crawlerów ma nową listę IP
Google zaktualizowało dokumentację swoich robotów internetowych, dodając do niej listę adresów IP botów, które są wysyłane na strony przez użytkowników – z różnych produktów Google.
Listy adresów w formacie JSON znalazły się pod linkami na końcu strony dokumentacji. Możesz skorzystać z nich, jeśli np. blokujesz wszystkie crawlery poza wyszukiwarką, ale chcesz „dopuścić” do swojej strony także inne usługi Google.
Google zaznacza, że wszystkie adresy, które zawiera listę są w użyciu od dawna – nie są nowe.
6. Third-party cookies zostaną w Chrome do 2025?
Google ogłosiło, że znów przesuwa datę pełnego wycofania third-party cookies z Chrome, która była ustalona na drugą połowę 4 kwartału 2024 roku. Tym razem nie pojawił się jednak żaden nowy deadline.
Powód? „Wyzwania związane z godzeniem rozbieżnych opinii branży, organów regulacyjnych i deweloperów.”.
Google zaznacza też, że „istotne jest, żeby brytyjski Urząd ds. konkurencji i rynków miał wystarczająco dużo czasu na przegląd danych od uczestników rynku”.
Co to znaczy w praktyce?
Że third-party cookies zostaną z nami na dłużej. No i że są megatrudne do zastąpienia, głównie ze względu na mnóstwo związanych z nimi interesów. Od tych czysto biznesowych różnych grup, po te dotyczące prywatności, na którym zależy organom regulacyjnym.
Dla przypomnienia: pierwsze plany Google zakładały wycofanie tego typu śledzenia użytkowników z Chrome już w styczniu 2020 roku.