Google potwierdza, że domeny z rozszerzeniem lokalnym mogą wypadać lepiej w wynikach wyszukiwania. Najnowsze trendy wyszukiwania w Google AI Overviews. We Włoszech trwa śledztwo w sprawie Google. A poza tym: sposoby na wyświetlanie produktów jako snippety, koniec z linkami goo.gl, zamknięcie funkcji Google Notes oraz powtórka z nagłówków.
1. Nazwy domen z kodem kraju wypadają nieco lepiej w wynikach wyszukiwania
Używanie ccTLD, czyli dwuliterowego rozszerzenia domeny z kodem kraju pomaga poprawić pozycję strony w wynikach wyszukiwania – takie stwierdzenie padło z ust Gary’ego Illyesa z Google.
W ostatnim wydaniu SEO Office Hours Illyes odpowiedział na pytanie, czy strona z lokalnym kodem kraju (przykładowo: com.kr dla Korei Południowej) będzie radzić sobie lepiej, niż strona z rozszerzeniem .com.
“Lokalne nazwy domen generalnie radzą sobie lepiej, ponieważ Google promuje treści lokalne dla użytkowników. Nie oznacza to, że domena .com nie może sobie dobrze radzić – może, ale generalnie .kr daje nieco więcej korzyści.”
Illyes podkreślił też, że jeśli język witryny pokrywa się z językiem zapytania użytkownika, to prawdopodobnie będzie to miało większy wpływ na pozycję niż sama nazwa domeny z sufiksem krajowym.
Choć nie jest to nowa informacja dla większości specjalistów od pozycjonowania stron, dobrze, że takie potwierdzenie padło oficjalnie z ust jednego z bardziej znanych pracowników Google.
2. Jakie są najnowsze trendy wyszukiwania w Google AI Oveviews?
Zauważalne zmiany pod kątem domen wyświetlanych za pośrednictwem Google AIO, a także coraz większa popularność wyszukiwarki Perplexity.ai – takie obserwacje pojawiają się w badaniu przeprowadzonym przez firmę BrightEdge.
Użycie słów kluczowych z określeniem “best” wyzwalało AI Overviews dwukrotnie częściej. Z innych wyzwalaczy warto wspomnieć o wyrażeniach “what is” (wzrost o 20%), “how to” (wzrost o 15%), “symptoms of” (wzrost o 12%) czy “treatment” (10%).
Ze wspomnianego badania wynika, że w lipcu zwiększyła się ogólna liczba wyników wyszukiwania z AI w e-commerce, i to aż o 20%.
Z kolei przekierowania z Google AI do takich serwisów jak Quora czy Reddit dramatycznie się zmniejszyły. W czerwcu spadły odpowiednio o 99,69% i 85,71%. Znikomy był także ruch z chatbotów.
Choć Google utrzymuje dominację na rynku, Perplexity upomina się o swój kawałek tortu. Konkurencyjna dla AIO wyszukiwarka oparta na sztucznej inteligencji rośnie w imponującym tempie 31% miesięcznie.
O zmieniających się trendach wyszukiwania w Google AI Overviews pisaliśmy już w poprzednich wydaniach SEO News: #143 oraz SEO News #144.
3. Włochy: Google pod lupą w sprawie metod pozyskiwania zgody użytkowników
Włoski organ AGCM nadzorujący konkurencję wszczął śledztwo przeciwko Google. Chodzi o działania dotyczące pobierania zgody użytkowników w kontekście późniejszego profilowania reklam. Pojawiają się podejrzenia o stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych.
AGCM analizuje, w jaki sposób Google prosi o przyznanie zgody na łączenie aktywności użytkowników między różnymi usługami: w Mapach, na Youtubie, w przeglądarce Chrome itd.
Obawy dotyczą tego, iż Google rzekomo nie przekazuje użytkownikom kompletnych danych, lub że informacje te mogą wprowadzać ich w błąd. W takim wypadku odbiorcy nie do końca wiedzą, jaki jest rzeczywisty efekt wyrażenia zgody na połączenie kont.
Sam fakt rozpoczęcia śledztwa pokazuje rosnącą potrzebę kontroli działań Google i pozostałych przedsiębiorstw Big Tech w Europie – zwłaszcza w kontekście ustawy o rynkach cyfrowych (DMA).
Dlaczego warto się tym interesować? Jeśli Google zostanie zmuszone do zmiany strategii, może to zmniejszyć dostępność danych do kierowania reklam, a w efekcie – obniżyć skuteczność kampanii i zmusić reklamodawców do szukania innych rozwiązań.
4. Jak uzyskać więcej wyników produktowych w wynikach wyszukiwania?
W jednym z ostatnich odcinków podcastu SEO Office Hours jeden z widzów zapytał, w jaki sposób zwiększyć liczbę produktów wyświetlanych w formie snippetów w wynikach wyszukiwania. Odpowiedź padła ze strony Johna Muellera z Google:
“Wymagane jest, by strona była zaindeksowana i zawierała prawidłowe dane strukturalne, tak by systemy Google mogły uznać, że warto je wyświetlać”.
Z tej i pozostałych wypowiedzi Muellera można wyciągnąć wniosek, że należy spełnić 4 warunki, by zakwalifikować się do tzw. product rich results:
- Strona musi być zaindeksowana – skupienie się na jakości contentu zamiast na powielaniu kolejnych słów kluczowych.
- Strona musi mieć wdrożone odpowiednie dane strukturalne – implementacja prawidłowych danych strukturalnych jest kluczowa. Niekiedy problematyczne mogą być przestarzałe wtyczki, które nie spełniają najnowszych zaleceń Google.
- Dane strukturalne muszą być pozytywnie ocenione przez Google – warto dokładnie przeanalizować swoją stronę internetową pod kątem jakości treści wizualnych (obrazów, zdjęć), by zwiększyć szansę na to, że Google wyświetli produkty w wynikach rozszerzonych.
- Możliwość przesłania pliku produktowego do Merchant Center – to dodatkowa opcja, dzięki której Twoje produkty mogą wyświetlać się jako snippety.
5. Od przyszłego roku przestaną działać skrócone adresy goo.gl
Zgodnie z oficjalną zapowiedzią Google dokładnie 25 sierpnia 2025 r. zakończy się wsparcie dla usługi Google URL Shortener, za pomocą której można skracać adresy URL do postaci goo.gl.
Począwszy od 23 sierpnia użytkownicy przechodzący do skróconych adresów będą widzieć stronę pośrednią, informującą o tym, że link nie będzie dłużej obsługiwany. Po 25 sierpnia strony będą zwracać kod 404.
Decyzja dotyczy miliardów linków z całego świata. Majestic raportuje obecność ok. 3,6 miliarda aktywnych stron ze skróconym adresem URL i 36 miliardów linków historycznych.
Google zaleca szybkie przeniesienie linków, sugerując, że strona pośrednia (interstital page) może wywoływać zakłócenia w bieżącym przepływie linków goo.gl – m.in. w przypadku używania innych przekierowań 302.
Co ważne, jeśli na stronie docelowej osadzone są metadane społecznościowe, na stronie pośredniej będą się one wyświetlać prawdopodobnie w innym miejscu.
6. To ostatnia szansa na eksport notatek (uwag) z danych wyszukiwania
Google przypomina, że funkcja Notes przestanie być dostępna wraz z zakończeniem fazy testowej w lipcu tego roku. Decyzja została podjęta jeszcze w kwietniu.
Google Notes to eksperymentalna funkcja dostępna w Google Labs, która pozwala użytkownikom dodawać adnotacje do wyników wyszukiwania zawierające ich przemyślenia, doświadczenia czy pomysły.
Uwagi miały pomóc w doprecyzowaniu wyników wyszukiwania i polepszaniu ich jakości dzięki opiniom pozyskiwanym od realnych użytkowników.
Informacja o zamknięciu funkcji Uwagi pojawiła się w oficjalnej dokumentacji Google.
Użytkownicy, którzy chcą pobrać swoje notatki, mogą to zrobić za pomocą Google Takeout – funkcji umożliwiającej eksport treści z konta Google. Mają na to czas do końca sierpnia tego roku.
7. Google objaśnia znaczenie nagłówków H1-H6
Gary Illyes z Google jasno tłumaczy, jakie znaczenie mają nagłówki w kontekście SEO i w jaki sposób należy je wykorzystywać. Brzmi banalnie? Sprawdź, czy na pewno o wszystkim wiesz.
- Nagłówki od H1 do H6 są jednymi z kluczowych elementów każdej strony internetowej. Ich zadaniem jest informowanie o tematyce witryny oraz poruszanych zagadnieniach.
- Standardy HTML (W3C) określają 6 poziomów nagłówków, gdzie H1 jest tym najważniejszym, a H6 najmniej istotnym.
- Oficjalne zalecenia Google dotyczące SEO wskazują, że choć istotna jest semantyczna kolejność nagłówków dla użytkowników z czytnikami ekranowymi, w pozostałych przypadkach nie ma to większego znaczenia.
- Dokumentacja HMTL5 także wskazuje na hierarchiczną kolejność nagłówków H1-H6, które informują o rozpoczęciu nowej sekcji na stronie. Według oficjalnych standardów warto “zagnieżdżać” nagłówki dla poszczególnych podtematów.
- Dokumentacje od Google są na bieżąco aktualizowane i mogą różnić się od zaleceń pochodzących z zewnętrznych programów czy narzędzi SEO.
Link do całej wypowiedzi Gary’ego Illyesa w ramach podcastu SEO Office Hours znajdziesz tutaj.