Trybunał Sprawiedliwości UE żąda od Google zapłacenia kary w wysokości 27 mld dolarów. Kolejne wahania w wynikach wyszukiwania. Zmiany w dokumentacji Indexing API. Oprócz tego: update dokumentacji o robotach indeksujących, awaria aplikacji mobilnej Google, a także nowy raport o widoczności wyników AI Overviews.
1. Trybunał Sprawiedliwości UE kontra Google
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) podtrzymuje karę, która została nałożona wstępnie na Google w 2017 roku.
Amerykański gigant oskarżony jest o nieuczciwe praktyki antykonkurencyjne związane z Google Shopping – a konkretnie o faworyzację swojej usługi porównywania cen w wynikach wyszukiwania.
TSUE uznał te działania za niekorzystne i dyskryminujące dla konkurentów Google – wykraczające poza zakres uczciwej konkurencji.
Wysokość nałożonej grzywny wynosi rekordowe 2,7 miliarda dolarów (2,4 miliarda euro).
Google odwołało się od decyzji trybunału, obawiając się, że prawomocny wyrok może zachęcić również inne instytucje do wystosowania podobnych żądań finansowych.
Firma podkreśliła również, że wprowadzone zostały już zmiany mające na celu dostosowanie się do decyzji Komisji Europejskiej z 2017 roku, i że jest „rozczarowana wyrokiem trybunału”.
2. Wahania w rankingach nadal widoczne
Kolejny tydzień, kolejne informacje o dużej zmienności w wynikach wyszukiwania, która może wpływać na pozycjonowanie.
Jak widać na wykresie, wysoka zmienność utrzymuje się już prawie od miesiąca.
Co może być przyczyną? Nie wiadomo, ale raczej nie ostatnia aktualizacja.
W momencie powstawania tego tekstu od zakończenia August 2024 Core Update minęły już 2 tygodnie. Aktualizacja zakończyła się dokładnie 3 września, o czym pisałem w SEO News #152.
Po takim czasie większe zmiany w rankingach raczej nie są powszechnym zjawiskiem… No chyba, że mamy do czynienia z kolejną, nieoficjalną aktualizacją lub nie ogłoszonymi poprawkami do tej właśnie wprowadzonej.
Tak czy inaczej – miejcie na uwadze te zawirowania, zwłaszcza przy analizie wszelkich nagłych zmian w widoczności. Jeśli wystąpiły one w ostatnich dniach, to możliwe, że są one ich efektem i nie mają absolutnie nic wspólnego z serwisem.
3. Ostrzeżenia przed spamem w dokumentacji Google Indexing API
Google zaostrza zasady Indexing API, wprowadzając nowe zapisy w swojej oficjalnej dokumentacji.
Największa zmiana dotyczy ostrzeżenia o wykrywaniu spamu, widocznego w formie czerwonego boxa.
Największa zmiana dotyczy ostrzeżenia o wykrywaniu spamu, widocznego w formie czerwonego boxa.
Czytamy w nim, że:
„Wszystkie zgłoszenia za pośrednictwem Indexing API są poddawane rygorystycznemu wykrywaniu spamu. Wszelkie próby nadużywania Indexing API, w tym korzystanie z wielu kont lub innych środków w celu przekroczenia limitów użytkowania, mogą skutkować cofnięciem dostępu.”
Poszczególne zapisy w dokumentacji przeszły mniejsze lub większe modyfikacje. Przykładowo jeden punkt brzmiał wcześniej następująco:
„Indexing API pozwala każdemu właścicielowi witryny bezpośrednio powiadamiać Google o dodaniu lub usunięciu stron.”
A tak wygląda teraz:
„Indexing API pozwala właścicielom witryn bezpośrednio powiadamiać Google o dodaniu lub usunięciu ich stron z ogłoszeniami o pracę, lub transmisjami wideo na żywo.”
Aby zachować zgodność z zasadami Google, należy:
- Przestrzegać limitów kwot i w razie potrzeby poprosić o ich zwiększenie. Nie można używać wielu kont, aby je ominąć.
- Korzystać z interfejsu Indexing API tylko w przypadku ofert pracy i transmisji wideo na żywo, z dokładnymi danymi strukturalnymi.
- Przestrzegać wytycznych Google dotyczących API i ogólnych zasad dotyczących spamu.
- Używać API razem z mapami stron, a nie jako ich zamiennika.
Zaktualizowaną dokumentację Google Indexing API znajdziesz tutaj.
4. Google aktualizuje dokumentację o robotach indeksujących
Zmiany w dokumentacji dotyczącej botów indeksujących i modułów pobierania – Google wyjaśnia, w jaki sposób poszczególne crawlery wpływają na produkty i usługi Google, takie jak Obrazy, Wideo i wiele innych.
Dokumentacja została teraz podzielona na wiele mniejszych stron, które szczegółowo opisują wpływ każdego bota indeksującego na wybraną usługę.
Każdy typ crawlera ma obecnie przydzieloną sekcję z odpowiednimi informacjami, a także z fragmentami pliku robots.txt opisującymi, jak używać tokenów user agent dla każdego bota.
Google oficjalnie potwierdziło wprowadzenie zmian:
„Przeprowadziliśmy reorganizację dokumentacji dla robotów i modułów pobierania Google. Dodaliśmy również wyraźne uwagi na temat tego, jakiego produktu dotyczy każdy crawler i dodaliśmy fragment pliku robots.txt dla każdego crawlera, aby zademonstrować, jak używać tokenów user agent. Poza tym nie było żadnych znaczących zmian w treści.”
Dokumentację możecie sprawdzić tutaj.
5. Awaria aplikacji mobilnej Google
Aplikacja wyszukiwarki Google przestała działać na kilka godzin w ubiegłą sobotę. Po włączeniu apki pojawiał się komunikat „Google keeps stopping”.
Z problemem mieli do czynienia użytkownicy smartfonów z Androidem.
Reakcja Google była błyskawiczna:
„Występuje ciągły problem z wyświetlaniem w wyszukiwarce Google, który ma wpływ na dużą liczbę użytkowników wyszukujących w aplikacji Google na Androida. Pracujemy nad zidentyfikowaniem głównej przyczyny. Następna aktualizacja pojawi się w ciągu 12 godzin.”
Przez te kilka godzin Google otrzymało tysiące skarg na forach pomocy technicznej, Reddicie oraz w mediach społecznościowych.
Na szczęście awaria została bardzo szybko naprawiona i obecnie nie ma po niej śladu.
6. Połowa linków w AI Overviews pokrywa się z wynikami wyszukiwania
Badanie przeprowadzone przez Richa Sangera i Laurence’a O’Toole’a z Authoritas wskazuje, że mniej więcej połowa linków wyświetlanych w AI Overviews pokrywa się z linkami widocznymi w tradycyjnych wynikach wyszukiwania.
Sprawdzono dokładnie 11 163 zapytania – 2358 z nich wygenerowało odpowiedzi AI Overviews, które zawierały średnio 8,9 linków.
Badanie wykazało, że blisko 50% odpowiedzi pochodziło z klasycznych wyników wyszukiwania dla zapytania typu exact match.
Najczęściej linkowane źródła i adresy URL to m.in. YouTube i Wikipedia. W mniejszym stopniu także strony southernliving.com, healthline.com, Forbes czy LinkedIn.
Pisałem już wcześniej o innych badaniach w zakresie widoczności wyników AIO, wykonanych m.in. przez SERanking (SEO News #141) czy SEO BrightEdge (SEO News #144).
Wyniki każdego z nich były znacznie mniej optymistyczne dla AI Overviews.
Trudno stwierdzić konkretnie, jaka jest tego przyczyna. Może to wynikać z faktu, że Google znowu stopniowo rozszerza pokrycie fraz przez nową funkcję. Znaczenie mogły mieć jednak także rodzaje zapytań lub sposób, w jaki przeprowadzano poszczególne badania.
Omawiane badanie od Authoritas możecie sprawdzić tutaj.
7. Google testuje bardziej czytelne oznaczenia płatnych reklam
Google eksperymentuje z nowymi etykietami płatnych reklam w wynikach wyszukiwania.
Zmiany dotyczą elementów wizualnych, tj. etykiet na szarym tle. Do tego dochodzą nowe komunikaty widoczne w ramce – „Promowane produkty” oraz „Promowane wyniki”.
Bezpośrednio pod nimi wyświetlają się pozostałe, organiczne wyniki wyszukiwania.
Zmiany zostały zauważone i opisane przez jednego z użytkowników na X.
Nowy testowy wygląd reklam wyróżnia je jeszcze bardziej na tle wyników bezpłatnych, co jest zapewne podstawowym celem Google.