100 tygodni regularnego publikowania SEO News – efekty, wnioski, przemyślenia

Czym są SEO Newsy

SEO News Top Online to nasze wiadomości branżowe, które przygotowuję nieprzerwanie już od ponad dwóch lat. Publikujemy je co tydzień, w każdą środę, w formie artykułów blogowych.

Temat przewodni to pozycjonowanie stron internetowych, dlatego piszę w nich o aktualizacjach algorytmów, zmianach w dokumentacji Google, różnych ciekawych przypadkach, nowościach w narzędziach i tak dalej.

Jedno wydanie ma w sobie od 5 do 8 najważniejszych, wybranych przeze mnie nowinek z branży SEO z danego tygodnia w formie krótkich newsów.

Trochę statystyk na początek

Na dobry początek zerknijmy na „twarde dane”, czyli zobaczmy, ile osób czyta SEO News.

Pierwsze 100 wydań SEO News wygenerowało dokładnie 6 466 wyświetleń, a wszystkie wydania odwiedziło łącznie 2 583 użytkowników:

A tak z kolei wygląda ostatnie 12 miesięcy SEO News w Search Console:

Przez ostatni rok newsy wygenerowały 167 tysięcy wyświetleń i 1 630 kliknięć z wyników organicznych Google.

Średnio każde wydanie czyta 250 osób, ale mediana kręci się raczej koło setki.

Czy to dobry wynik?

Gdybyśmy publikowali wiadomości branżowe tylko po to, by generować nimi ruch na stronie tak jak klasyczny portal newsowy, to pewnie można by kręcić na niego nosem. Ja jestem jednak zadowolony.

Liczby na stronie też nie do końca oddają efekty, bo newsy idą „w eter” też w innych, skróconych formach (newsletter/social media), a po zasięgach wiem, że realnie trafiają one do znacznie większej liczby osób.

Jest więc dobrze – a w tym roku będzie tylko lepiej :D

Po co nam takie niszowe newsy

Po co nam newsy, jak nie po to, żeby generować nimi ruch? Wbrew pozorom powodów jest sporo.

Przede wszystkim jest to sprytny sposób na to, żeby cała nasza agencja SEO była na bieżąco z branżowymi nowinkami.

Wcześniej każdy w Top Online sam śledził nowości, no może czasem przerzucaliśmy się czymś ważniejszym na firmowym czacie. W efekcie zdarzało się, że np. nie wiedzieliśmy na bieżąco o jakichś istotnych zmianach.

Teraz cały dział SEO dostaje na maila co tydzień linka do najnowszej publikacji newsów i nic już nikomu nie umyka.

Poza tym SEO Newsy stanowią dodatkową wartość dla naszej społeczności – SEO Samodzielnych, którzy w dużej mierze są po prostu osobami pozycjonującymi swoje własne strony i nie mają czasu na śledzenie portali branżowych.

Dzięki takim publikacjom mogą być na bieżąco z nowinkami i ważnymi zmianami bez konieczności szukania czy śledzenia kilku różnych kanałów. Na dobrą sprawę wystarczy, że otworzą nasz newsletter, albo zobaczą post z newsami na grupie :)

SEO Newsy stanowią też bonus do pozycjonowania naszej firmowej strony, ale o tym napiszę osobno niżej.

No i są także dodatkowym kanałem dotarcia do przedsiębiorców i ludzi z branży. Dokładają kilka cegiełek do budowania rozpoznawalności marki Top Online.

Newsy spełniają również rolę na „wyższym” poziomie, w strategii contentowej. Chcemy mieć na stronie „praktycznie wszystko o SEO”, więc nie mogło zabraknąć i branżowych nowinek.

Jak powstają publikacje

Jak już wspomniałem na wstępie, póki co wszystkie wydania SEO News zostały przygotowane i napisane w 100% przeze mnie. Nikt jeszcze ani razu nie zrobił tego za mnie, ani ja nigdy nie ominąłem publikacji – ani jednego z tytułowych 100 tygodni (obecnie już 117).

Wiesz, jak udało mi się utrzymać taką regularność?

Odpowiedzią jest dobry proces! No i oczywiście, trzymanie się tego procesu, bez żadnych większych odstępstw.

Każde newsy zaczynają powstawać w dniu publikacji poprzedniego wydania. Materiały zbieram przez cały tydzień w „międzyczasie”, a we wtorek uzupełniam o to, co mi umknęło.

W tym celu korzystam z Feedly, które pozwala śledzić newsy i portale internetowe trochę na zasadzie klasycznego czytnika RSS, ale ze wsparciem AI i wieloma innymi megaprzydatnymi funkcjami.

Poza tym mam też specjalnie stworzone w celu researchu konto na Twitterze/X-ie, gdzie śledzę ważniejsze postacie z branży, a sporadycznie czerpię i z LinkedIna.

Cały ten proces nie powstał oczywiście na raz, a znacznie ewoluował, bo np. w kwestii samego śledzenia artykułów newsowych zaczynałem od ręcznego przeglądania różnych portali.

Potem śledziłem w innej apce kilkadziesiąt różnych źródeł, a obecnie korzystam właśnie z Feedly, gdzie śledzę już nie więcej niż kilkanaście serwisów, które z czasem okazały się po prostu wystarczające.

Zwykle taki przegląd nowinek kończy się -nastoma newsami wartymi uwagi, które kolejno sortuję sobie według ich ważności.

Ostatecznie wybieram maksymalnie 8-9 newsów, a potem po kolei wczytuję się w zebrane źródła i opisuję je po kolei. Też zgodnie z zasadami, które sobie przyjąłem.

Na koniec powstaje lead i krótki opis artykułu, całość jeszcze poprawiam, uzupełniam grafiki i linkowanie, no i przekazuję dalej.

Dalej, bo jedyne, czego tutaj nie robię, to samo publikowanie tekstów na stronie. Początkowo odpowiadał za to Kamil, a teraz od paru miesięcy przejął to Hubert. Im także należą się tutaj brawa, bo nigdy nie było żadnych problemów ani opóźnień z publikacjami.

Nawet wtedy, gdy zdarzało mi się dostarczyć tekst z opóźnieniem – a bywały takie przypadki. Gdy np. akurat wracałem z urlopu, albo jakieś duże wydarzenie w dniu publikacji sprawiało, że trzeba było nagle przeredagować pół wydania.

Na koniec przygotowuję jeszcze post na grupę SEO Samodzielnych, post na LinkedIna i fragment newslettera. No i tak to „się kręci” – a gdy czasem zauważę, że coś nie działa – to to ulepszam.

Gdzie i jak je promujemy

Wspomniałem o przygotowywaniu postów, więc nie będzie zaskoczeń. W dniu publikacji (czyli w każdą środę) newsy promujemy w naszych kanałach social media.

Ze swojego konta publikuję zawsze post na naszej grupie SEO Samodzielni na Facebooku.

Z firmowego konta Ania wrzuca z kolei wpis na LinkedIn. Tam też, już nie tak regularnie, ale publikuję zajawki newsów i ja, na własnym koncie.

Za pośrednictwem Ani krótkie podsumowanie newsów trafia także co tydzień do subskrybentów naszego SEO Newslettera – w którym mam swoją „sekcję”.

Jeśli śledzisz nas na TikToku, to wiesz pewnie, że ostatnio wrzucaliśmy tam pierwsze testowe TikToki z SEO Newsami, które mam zamiar w tym roku nagrywać.

Czego nauczyło mnie 100 tygodni publikacji

Cotygodniowa wizyta na siłowni powtórzona razy 100 dałaby mi pewnie lepszą formę, a po kilku godzinach nauki nowego języka co tydzień przez 100 tygodni władałbym nim już pewnie całkiem sprawnie.

Co z kolei dało mi 100 tygodni regularnego przygotowywania newsów branżowych?

Wbrew pozorom naprawdę sporo – i nie, nie mam na myśli kwot za przygotowane teksty – choć z tych też jestem zadowolony :D

Przede wszystkim nauczyłem się na własnej skórze, że proces jest najważniejszy.

Ja mogę mieć gorszy dzień, może mi się nie chcieć, mogę się gorzej czuć, newsy mogą być akurat nudne, a słońce może świecić nie tak jakbym chciał… ale dobry, dostosowany do mnie proces sprawia, że to wszystko nie staje się nagle problemem nie do przejścia.

Z dobrym procesem, praktycznie zawsze jestem w stanie zrobić swoje i zawsze trwa to mniej więcej tyle samo.

W razie nagłej potrzeby dzięki procesowi ktoś inny może też przejąć całe przygotowanie newsów bez mojej pomocy – bo wszystko jest poukładane i jednoznacznie wyjaśnione.

Poza tym nabrałem sprawności w pisaniu newsów, które wcześniej było mi totalnie obce.

No i myślę także, że mogę nieskromnie powiedzieć, że w temacie wiadomości SEO staję się powoli jedną z najlepiej zorientowanych osób w kraju :)

A jakie mam po tym czasie wnioski co do samych newsów

100 tygodni SEO Newsów to dla mnie ponad milion znaków publikacji, grubo ponad 10 000 przeglądniętych artykułów i około 1 000 napisanych pojedynczych nowinek.

Cała ta przygoda z newsami branżowymi doprowadziła mnie do 3 głównych wniosków na ich temat:

1. Forma ma tu kluczowe znaczenie – wiele agencji i innych firm, szczególnie w marketingu, miało jakiś przelotny romans z newsami branżowymi. Przelotny, bo publikowanie tak niszowych newsów po prostu w większości przypadków nie ma prawa bytu.

Przede wszystkim zniechęca brak efektów w postaci dużego ruchu. Problemem szybko staje się i szybko ilość pracy, jaką trzeba dźwignąć, żeby robić regularne pojedyncze newsy. W naszym wypadku takie publikowanie pojedynczo codziennie każdego newsa na bieżąco też nie byłoby realne.

To właśnie dzięki cotygodniowej formie SEO News stało się możliwe do zrealizowania, a i dodatkowo wartościowe dla odbiorcy/czytelnika. Wartość jest właśnie nie tyle w informacji, którą mają dzisiaj wszyscy, ile w sposobie jej podania.

2. Ruch to nie wszystko, liczy się wartość – jak widziałeś/-aś na początku tego tekstu, moje newsy nie mają gigantycznych zasięgów. Nie zniechęca mnie to jednak w żaden sposób, bo wiem, że korzystamy z nich i na różnych innych polach.

Choćby w pracy nad stronami klientów – bo wszyscy specjaliści są na bieżąco ze zmianami i aktualizacjami, dzięki czemu np. możemy szybciej wdrażać rzeczy, która dają nam przewagę. Czy też ogólnie w jakości pracy, bo ilość czasu speców zaoszczędzonego na przeglądaniu newsów jest już chyba niepoliczalna :)

3. Takie publikacje to z czasem kopalnia wiedzy/contentu – już po pierwszych 20-30 wpisach dotarło do mnie, że publikując newsy w taki sposób tworzymy sobie na stronie archiwum branżowe. Wtedy zacząłem intensywnie dbać o linkowanie wewnętrzne i obecnie bardzo często sam sięgam do swoich archiwalnych wpisów, np. przy tworzeniu naszego kursu SEO. Polecam!

Gdybym chciał, to pewnie znalazłbym jeszcze parę wniosków, ale myślę, że te trzy w zupełności wystarczą – to one są dla mnie najważniejsze.

Sekcja newsowa a SEO naszej strony

Oczywiście całe przedsięwzięcie nie jest bez znaczenia dla SEO strony Top Online – w końcu jesteśmy agencją SEO :D

Co prawda szersze wykorzystanie newsów pod kątem widoczności organicznej mamy dopiero w planach na ten rok, ale skłamałbym mówiąc, że jeszcze wcale na nich nie skorzystaliśmy.

Póki co dwie najważniejsze korzyści to znaczne wzmocnienie linkowania wewnętrznego i usprawnienie indeksowania. Dzięki temu, że publikacje są częstsze, ale i dzięki temu, że Google interpretuje część naszego serwisu jako portal newsowy.

Dodatkowo newsami zwiększamy autorytet serwisu, bo w newsach piszemy o aktualnych sprawach dotyczących SEO, często uzupełniając je o własne opinie i wnioski. Jesteśmy więc bardziej wiarygodni w „oczach” algorytmu.

TL;DR: czy warto publikować newsy branżowe

Ja uważam, że tak i myślę, że podpiszą się pod tym wszyscy w Top Online. Trzeba tylko, jak ze wszystkim, porządnie to przemyśleć i mieć w tym jasno określony cel.

Na naszym przykładzie, w przypadku raczej niszowych newsów branżowych lepiej, żeby był to cel np. pozyskiwania informacji dla zespołu, niż jakiegoś wielkiego pozyskiwania ruchu na takich publikacjach, bo to drugie zwykle jest po prostu trudne, a często wręcz nierealne.

No, chyba że tworzysz portal stricte newsowy, ale wtedy to już trochę inna bajka.

Co dalej?

Póki co nie zamierzam pozbywać się newsów. Zamierzam pracować nad nimi dalej, a co więcej, chcę rozwijać je jeszcze o kolejne kanały i formy (TikTok, LinkedIn, może YouTube).

Na ten rok planujemy też ruszyć z wykorzystaniem newsów pod kątem pozycjonowania strony, o czym wspomniałem już wyżej. W tym celu pewnie pojawią się eksperymenty z formatem.

Jako jednak, że najbardziej zautomatyzowana agencja SEO w Polsce zobowiązuje – planuję też usprawnienia procesu i wdrożenie do niego paru automatyzacji… ale może o tym innym razem, jak już będzie się czym pochwalić :)

Podsumowanie w punktach

1. SEO News to nasze wiadomości branżowe, które publikujemy co tydzień na naszej stronie.
2. Dane ruchu pokazują, że są one raczej niszowe, ale mamy stałych odbiorców, a same newsy tworzymy też głównie po to, by cała agencja była na bieżąco.
3. Wszystkie wydania przygotowują samodzielnie od A do Z… no dobra, może do Y, bo teksty na stronę wrzuca ktoś inny.
4. Każde wydanie poza stroną trafia też w formie krótkiej zajawki/podsumowania na nasze social media i jest rozsyłane w newsletterze.
5. A dzięki ciągle ulepszanemu procesowi, którego się trzymam, realizuję newsy z powodzeniem już od ponad 100 tygodni.
6. Nigdy nie bylibyśmy w stanie publikować takich wiadomości regularnie gdyby nie mądrze dobrana forma – która jest tu zresztą dodatkowym atutem.
7. Takie newsy to też świetne archiwum, wiedzę z którego można czerpać przy tworzeniu treści, ale też przy analizie stron pod kątem SEO.
8. Regularne publikacje nowinek wpływają także pozytywnie na pozycjonowanie, choć w tej kwestii dopiero zamierzamy wykorzystać je szerzej.
9. Na 2024 planuję dalej regularne publikacje, rozwój newsów o kolejne kanały i parę usprawnień (w tym automatyzacji).