Pojawił się spory błąd w integracji Universal Analytics z GSC. Nowy globalny Google Tag został zaktualizowany o trzy nowe funkcje. Dowiadujemy się też, że Search Console w ogóle nie pokazuje wyświetleń oraz kliknięć z Google Multisearch. Poza tym: błąd raportu Skuteczności, zakaz proszenia o pozytywne recenzje i zdjęcia ze stocka vs ranking.
1. Błąd integracji Universal Analytics i GSC
W Google Analytics pojawiła się spora dziura w danych szczególnie dotycząca pozycjonowania. Od około tygodnia raport Pozyskanie > Search Console > Zapytania w Universal Analytics nie pokazuje żadnych danych. Wszystko wskazuje na to, że coś zepsuło się na linii GA UA / Search Console.
Póki co nie wiadomo, czy problem dotyczy samego Analytics, Search Console czy ich integracji (konektora). Wiem tylko, że zespół wyszukiwarki ma już nad tym pracować. Co ważne: problem nie dotyczy Google Analytics 4, a jedynie starszej wersji narzędzia, Universal Analytics, które to ma zostać wyłączone w przyszłym roku.
Więcej o planowanym wyłączeniu Universal Analytics przeczytacie w SEO News #23 - koniec Analytics 3.
Dla zainteresowanych tematem migracji ze starszej wersji polecam także nasz Webinar SEO: Przejście z Universal Analytics na Google Analytics 4.
2. Google Tag zyskał nowe funkcje
Google Tag zyskał w tym tygodniu trzy nowe funkcje: integrację z CMS-ami, podsumowanie zasięgu tagu, a także integrację z Google Ads oraz Analytics.
Pierwsza nowość: kilka popularnych globalnie CMS-ów oraz “website builderów” dodało integrację Google Taga do swoich platform. Dzięki temu wdrożenie tagowania będzie w nich od teraz możliwe bez żadnej ingerencji w kod źródłowy. Wśród nich między innymi Drupal i Wix.
Nowinka nr 2, czyli podsumowanie zasięgu tagu (w oryginale “Tag coverage summary”). W praktyce rozwiązanie to jest wewnętrznym raportem dot. tagowania (na razie w wersji beta!). Jest on dostępny bezpośrednio w GTM (Google Tag Manager), w zakładce Administracja.
Prezentuje on uwzględnione strony, czyli dodane ręcznie lub wykryte przez Google oraz ich klasyfikację:
- brak tagów - czyli tag nigdy niewykryty na stronie,
- brak aktywności w ostatnim czasie - strony, które wczytały tag, ale dawniej niż w ostatnich 30 dniach,
- otagowana - strony, które wczytały tag w ostatnich 30 dniach.
No i trzecia, ostatnia nowość: integracja tagu z Ads i Analytics. Google ma dodać niebawem opcję wykorzystania swojego tagu przy tworzeniu nowych kont Ads oraz Analytics. Ma to usprawnić cały proces konfigurowania mierzenia konwersji i jednocześnie zminimalizować konieczność dodawania kolejnego kodu do strony.
Dla przypomnienia: wprowadzenie nowego Google Tagu, który zastąpił używany dotychczas Global Site Tag miało miejsce początkiem sierpnia tego roku (SEO News #43). W praktyce rozwiązanie to jest jednak bardziej ulepszeniem i rebrandingiem wcześniejszego gtag.js niż czymś zupełnie nowym i innym.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat tego rozwiązania, sprawdźcie jak i dlaczego warto korzystać z Google Tag Managera.
Zostawiam też link do oryginalnego wpisu ogłaszającego wymienione tu nowości na blogu Google: Strengthening measurement with new tagging capabilities
3. Wyniki Multisearch niewidoczne w GSC
Glenn Gabe (znany dość dobrze w międzynarodowej społeczności doświadczony konsultant SEO) postanowił sprawdzić, w jaki sposób Search Console oraz Analytics śledzą widoczność w głośnych ostatnio funkcjach Google Multisearch. Jak pewnie wiecie już z nagłówka, jego testy dowiodły, że… właściwie nie śledzą.
Obecność w wynikach łączących w sobie wyszukiwanie grafiką oraz tekstem na raz (Multisearch w Lens) oraz generowany z nich ruch nie są w żaden sposób ujawniane w Search Console. Nie zobaczymy ich ani pod filtrem “Typ wyszukiwania: Sieć”, ani pod filtrem “Typ wyszukiwania: Grafika”.
Ku zaskoczeniu pojawiają one w Analytics: jako ruch bezpośredni w raporcie, ale także jako “GoogleQuickSearchBox” w logach. Nie załatwia to jednak sprawy, bo wejść tych nie da się na razie w żaden sposób oddzielić od innego ruchu.
Póki co Google nie odniosło się oficjalnie do tych testów, ale pojawił się tweet Johna Muellera. Odpowiedział on, że całość funkcji jest na tyle nowa (nawet jeszcze w pełni niewdrożona), że zapewne nie ma jeszcze żadnego sensu w tym, by wprowadzać już dla niej osobne śledzenie.
Co ciekawe, bardzo podobny wątek, tylko dotyczący ściśle Google Lens (będącego trzonem Mulisearch) pojawił się w sierpniu. Wówczas to, w SEO News #44, pisałem o tym, że widoczność strony w wynikach Lens jest, póki co, kompletnie niewidoczna w Search Console. Sprawę bardzo podobnie komentował zresztą wtedy też J. Mueller.
Jeśli chcecie wgryźć się w szczegóły, odsyłam do wpisu blogowego Glenna: https://www.gsqi.com/marketing-blog/google-multisearch-tracking/
4. Błąd zbierania danych w raporcie Skuteczności
Tego tematu nie było w SEO News już przez ponad miesiąc. Wszystko, co dobre musi się jednak kiedyś skończyć, tak więc po raz kolejny wracam do strony pomocy zbierającej informacje o anomaliach danych w Search Console. Tym razem błąd dotyczy raportu skuteczności wyszukiwania, Google News oraz Discover.
Błąd pojawił się 21 września 2022 roku, a dotknięte nim mogły zostać właśnie dane z tego jednego dnia. Google mówi o problemie ze zbieraniem danych, w efekcie którego to część stron odnotowała niewielkie spadki wyświetleń oraz kliknięć.
Wszelkie nietypowe zmiany odczytów z 21 września nie odzwierciedlają zmian sytuacji w wyszukiwaniu czy zachowaniu użytkowników. Są tylko błędem po stronie Google. Jeśli odnotowaliście więc wówczas coś niepokojącego, to najpewniej nie ma powodów do obaw.
Co ciekawe i dość nietypowe, razem ze wskazaniem błędu Google oświadczyło, że ma zamiar niebawem przywrócić brakujące dane.
5. Google zakazuje zabiegania o pozytywne recenzje
Google zaktualizowało politykę treści publikowanych przez użytkowników Map Google. W sekcji treści zabronionych i podlegających ograniczeniom dodano nowy paragraf. Zaznacza on, że nie powinniśmy zniechęcać naszych Klientów czy zabraniać im wystawiania negatywnych opinii. Nie powinniśmy też “wybiórczo zachęcać do wystawiania opinii pozytywnych”.
Jak dla mnie brzmi to trochę jak martwy zapis dodany wyłącznie “dla zasady” i dobrze wyglądających reguł. Jakby jednak nie patrzeć, Google wyraźnie stara się zaznaczyć swój nacisk na autentyczność publikowanych opinii.
Co ciekawe, widoczne wyżej zasady dotyczące proponowania zniżek czy rekompensat w zamian za usunięcie negatywnej recenzji również zostały dodane niedawno - zaledwie kilka tygodni temu. W jaki sposób będzie to wszystko egzekwowane (o ile w ogóle)? Dobre pytanie.
Tutaj link do strony pomocy (nie ma ona tłumaczenia na język polski): https://support.google.com/contributionpolicy/answer/7400114?hl=en
6. Czy używanie stockowych zdjęć szkodzi stronie?
Na koniec luźne przemyślenia: czy Google obchodzi to, że użyjemy na stronie tego samego stockowego obrazka, co 10 tysięcy innych stron? John Mueller odpowiada: jeśli skupiasz się na wyszukiwaniu w sieci, to nie. Używanie stockowych zdjęć jest w porządku, niezależnie od ich popularności. Jest jednak małe “ale”.
Jeśli chcesz celować w wyszukiwanie grafiką (widoczność w grafice), sprawa może wyglądać inaczej. Tutaj obecność wielu duplikatów zdjęć ze stocka z pewnością utrudni Ci pozyskanie widoczności. Google będzie bowiem próbować pokazywać tylko jedną ze wszystkich opublikowanych w sieci kopii danego zdjęcia.
Tak czy inaczej, samo szukanie wizualnie jest jednak w wielu sektorach i branżach bardzo rzadkie. Jeśli wiesz więc, że nie należysz do wyjątków (gdzie grafika generuje sporo ruchu), a zdjęcie nie jest też przy tym kluczową treścią, to nie ma się czym przejmować.