Rekrutujemy! Zaindeksujemy nowego SEO Speca w naszej ekipie! Zobacz szczegóły i aplikuj czym prędzej .
Jesteś tutaj: Baza wiedzy / SEO News / SEO News #71 – wytyczne dot. linków, wzmożone testy Barda, Bing podnosi ceny

21-02-2023

SEO News #71 – wytyczne dot. linków, wzmożone testy Barda, Bing podnosi ceny

Od tego tygodnia każdy pracownik Google ma poświęcać 2 do 4 godzin tygodniowo na testy i poprawianie Barda.

SEO News #71 – wytyczne dot. linków, wzmożone testy Barda, Bing podnosi ceny - SEO blog

Do dokumentacji wyszukiwarki trafiła (prawie że) nowa sekcja – dobre praktyki dot. linków. Google angażuje swoich pracowników w intensywne testy swojego „ChatuGPT” – Barda. Microsoft znacznie podnosi ceny API wyszukiwarki i zapowiada aktualizację Chatu w Bing. Poza tym: Susan Wojcicki odchodzi z YouTube, błędne ograniczanie robotów, zmiana polityki dot. spamu.

1. Aktualizacja wytycznych odnośnie linków

Google opublikowało dobre praktyki dotyczące linków. To jednocześnie nowa podstrona dokumentacji, jak i jej aktualizacja. Nowy dokument zastąpił wpis dotyczący Ułatwiania indeksowania linków, uwzględniając go jako jedną z sekcji dobrych praktyk.

dokumentacja Google o linkach zewnętrznych
Fragment nowej strony: „Linkowanie zewnętrzne (ze swojej strony) nie jest czymś, czego trzeba unikać” (Źródło: developers.google.com)

O czym mówi nowa sekcja? Nie ma tu wielkich zaskoczeń. Google przyznaje jednak oficjalnie słuszność kilku praktyk stosowanych w SEO, takich jak choćby unikanie generycznych anchor tekstów.

W nowej dokumentacji przeczytamy między innymi, że złą praktyką jest:

  • używanie pustych anchorów (czyli braku tekstu zakotwiczenia w znacznikach <a>,
  • używanie anchorów zbyt generycznych (np. „tutaj”, „kliknij”, „link”),
  • a także zbyt długich jak np. linkowanie z całych złożonych zdań,
  • umieszczanie kilku linków obok siebie w sposób, który może zostać uznany za jeden odnośnik,
  • używanie rel=nofollow we wszystkich linkach zewnętrznych na stronie.

Jak dobre praktyki Google przedstawia z kolei:

  • stosowanie opisowych anchor tekstów (wskazujących na to, co znajduje się pod linkiem),
  • stosowanie linkowania wewnętrznego zgodnie z dobrymi praktykami dot. anchorów,
  • nieunikanie linków zewnętrznych, gdy mają one sens, tj. dostarczają kontekst i są przydatne,
  • cytowanie źródeł za pomocą linkowania zewnętrznego,
  • stosowanie rel=nofollow tylko wtedy, gdy nie ufamy do końca źródłom, do których linkujemy.

2. Google przyśpiesza z testami Barda

W zeszłym tygodniu (SEO News #70) Google oficjalnie zaprezentowało nam model sztucznej inteligencji o nazwie „Bard”, mający być odpowiedzią na ChatGPT oraz opublikowaną niemal równolegle integrację rozwiązań OpenAI z Bing.

Od tego czasu firma została jednak dość mocno skrytykowana. Głównie za pośpiech oraz za wyraźne braki, takie jak choćby brak cytowania źródeł w odpowiedziach generowanych przez Barda.

Cena akcji Google (Spółki Alphabeth) spadła o prawie 9%. Tym samym, ryzyko, na jakie mogłoby narazić firmę opublikowanie niedopracowanego AI stało się dla Google namacalne. Efekt? Wzmożone wewnętrzne testy oraz wytyczne co do przygotowywania poprawek do odpowiedzi udzielanych przez Barda.

15 lutego do wszystkich pracowników Google trafiły dwa maile „z góry”. Jeden wysłał CEO spółki, Sundar Pichai, drugi natomiast Vice President of Search – Prabhakar Raghavan.

Raghavan w swojej wiadomości poprosił pracowników firmy o wsparcie w rozwoju Barda. E-mail zawierał między innymi instrukcje co do tego, jak poprawiać odpowiedzi modelu oraz link do wytycznych, których należy przestrzegać w tym procesie.

Pracownicy Google mają między innymi:

  • Udzielać odpowiedzi “uprzejmych, swobodnych i przystępnych”,
  • Odpowiadać w pierwszej osobie (per „ja”),
  • Zachowywać bezstronny, neutralny ton wypowiedzi,
  • Unikać przypuszczeń opartych na rasie, narodowości, płci, wieku, religii, orientacji seksualnej, ideologii politycznej, lokalizacji i podobnych kategoriach,
  • Nie opisywać Barda jako osoby, nie sugerować emocji w wypowiedziach i nie mówić o doświadczeniach podobnych do ludzkich,
  • Nie poprawiać odpowiedzi, które oferują porady „prawne, medyczne, finansowe” lub są obraźliwe/nienawistne (zamiast tego pracownicy mają zgłaszać takie opowiedzi klikając „kciuk w dół”).

Pichai (CEO) również poprosił wszystkich pracowników o testowanie Barda i poprawianie odpowiedzi. Wskazał jednak, że mają oni poświęcać na to „2 do 4 godzin tygodniowo”, a „szczegóły zostaną przesłane w przyszłym tygodniu”.

Dodatkowo w swoim mailu przypominał także o tym, że „niektóre z najbardziej udanych produktów Google nie były pierwszymi na rynku”, co wygląda trochę jak próba gaszenia negatywnych nastrojów. Tak czy inaczej, firma ewidentnie robi co tylko możliwe, by nie zostać w tyle.

Informacji na temat wewnętrznych maili w Google dostarczyło CNBC: Google asks employees to rewrite Bard's bad responses

3. Bing zapowiada aktualizację Chatu i podnosi ceny API

Mikhail Parakhin, CEO Reklamy i Usług sieciowych w Microsofcie, zapowiedział na Twitterze pierwszą aktualizację nowego AI-Chatu wyszukiwarki Bing. Napisał on o „dużym usprawnieniu jakości” zaplanowanym na czwartek 23 lutego.

twitt CEO Binga zapowiadający zmiany
Źródło: twitter.com/MParakhin/status/1626839430609932290

Z odpowiedzi, których udzielał on na komentarze do swojego Tweeta, wynika, że największe zmiany będą dwie.

Pierwsza ta „większy rozmiar kontekstu”, który powinien zredukować błędy w analizie tekstów i generowaniu podsumowań. Druga natomiast to „nowy system tagowania odpowiedzi”, którego zadaniem jest zredukowanie zdezorientowania modelu w dłuższych rozmowach.

W międzyczasie Bing dokonał też innej znaczącej aktualizacji – aktualizacji cennika API swojej wyszukiwarki. W zależności od instancji ceny wzrosną nawet dziesięciokrotnie (!).

zaaktualizowany cennik API Bing
Źródło: microsoft.com/en-us/bing/apis/pricing-update

Podejrzewam, że nie ma wśród naszych czytelników zbyt wielu aktywnych użytkowników API Binga, ale zmiana ta w pewnym sensie dotyczy nas wszystkich. Chyba ciężko o bardziej dosłowny sygnał tego, ile warta jest dzisiaj przewaga technologiczna.

Dokładny wykaz zmian możecie przejrzeć na stronie Microsoftu.

4. Nie używaj błędów 404 do ograniczania crawl rate

W piątek 17 lutego na blogu Google Search Central pojawił się wpis mówiący wprost już od nagłówka: nie używaj 404-ek do ograniczania crawl rate (Don't use 403s or 404s for rate limiting). Google przekazuje w nim dokładnie to, o czym mówi tytuł.

informacja Google o niestosowaniu 403 i 404
Źródło: developers.google.com

W ostatnich miesiącach zespół Google zaobserwował rosnącą liczbę osób próbujących ograniczać crawl rate (częstotliwość odwiedzania strony przez roboty Google) poprzez kody błędów 404, 403 lub inne 4xx (ale nie 429).

To zła praktyka, która może prowadzić nawet do usunięcia stron z indeksu. Google przypomina więc we wpisie podstawy, czyli to, że kody 4xx oznaczają błędy Klienta, tj. sugerują botom, że ich żądania są nieprawidłowe (np. mają nieprawidłowy URL).

Jedynym wyjątkiem jest 429 - Too Many Requests, mówiące o zbyt wielu żądaniach.

Jeśli musimy z jakiegoś powodu ograniczyć częstotliwość żądań pochodzących z serwerów wyszukiwarki, to istnieją na to bezpieczne metody. Między innymi zwracanie kodów błędów 500, 503 lub właśnie: 429.

Na koniec wpis wspomina też, że gdyby ktoś potrzebował, to szczegóły można przeczytać w dokumentacji opisującej zmniejszanie szybkości indeksowania.

5. Zmiana polityki spamu Google

W listopadzie 2022 (SEO News #59 - kary za omijanie zasad) Google dodało do zasad dotyczących spamu w wyszukiwarce zapis mówiący w skrócie o tym, że ukarane mogą zostać nie tylko złamane zasady, ale i wyraźne próby ich obchodzenia.

Na podstawie informacji zwrotnych otrzymanych od użytkowników stwierdzono, że nie oddaje on do końca tego, co Google miało na myśli i celu. W związku z tym zapis został zaktualizowany, a dokładnie, został przepisany w inny sposób.

wytyczne Google o obchodzniu zasad przed zmianami
Tak wyglądała sekcja przed zmianą (Źródło: SEO News #59 za: developers.google.com)
zaaktualizowane wytyczne Google o obchodzniu zasad
A tak wygląda aktualnie (Źródło: developers.google.com)

Całość została napisana prościej. Wskazano też na ciągłość działań mających na celu obejście zasad dot. spamu lub polityki treści w wyszukiwarce, niezbędną do podjęcia działań przez Google.

Pojawiły się także przykłady obchodzenia działań: tworzenie lub używanie witryn w celu dalszego naruszania zasad Google oraz używanie innych metod umożliwiających dystrybucję treści, lub wykonywanie działań mających na celu naruszenie zasad.

6. Domeny ze słowami kluczowymi niewarte zachodu?

Domeny ze słowami kluczowymi w nazwach przestały przynosić korzyści w SEO w 2012, razem z tzw. Exact Match Domain Update. Niektórzy nadal próbują jednak jakoś je wykorzystywać i taki właśnie przypadek trafił się niedawno na Reddicie r/SEO.

odpowiedź Johna Muellera, że nie warto inwestować w doemny Exact Match
Źródło: reddit.com/r/SEO/comments/10xxog9/is_the_2k_for_the_domain_worth_it/

Użytkownik otwiera sklep internetowy, którego nazwa będzie jednocześnie dwoma głównymi słowami kluczowymi. Może wybrać między tanią domeną, w której wspomniane dwie frazy są rozdzielone myślnikiem, lub drogą (2 tys. USD), w której podziału tego już nie ma. Pyta więc w swoim wątku, co będzie lepszym wyborem pod kątem SEO.

Z odpowiedzi innych szybko dowiaduje się, że jeśli chodzi o pozycjonowanie, to nie ma to żadnego znaczenia. Wątek komentuje też jednak John Mueller (Senior Webmaster Trends Analyst w Google).

Mueller wypowiada się tutaj osobiście, że sam nie jest fanem domen w stylu „fraza-fraza”. Dorzuca także parę luźnych myśli, pisząc, że według niego taki wybór domeny (i nazwy dla brandu):

  • sprawia, że wyglądamy na spamera,
  • utrudnia w przyszłości zmianę tego, czym zajmuje się firma, a nawet rozwój działalności,
  • przez swoją generyczność w zasadzie nie staje się marką, sprawia, że biznes nie ma w 100% unikalnej nazwy.

7. Susan Wojcicki odchodzi z YouTube

Na koniec informacja niezwiązana bezpośrednio z SEO, ale warta odnotowania. Susan Wojcicki, CEO YouTube, rezygnuje ze swojego stanowiska, które pełniła od przeszło 9 lat. Jej miejsce zajmie Neal Mohan, obecnie CPO (Chief Product Officer) w YouTube.

Susan jest jednym z najbardziej doświadczonych stażem, a zarazem pierwszych pracowników Google. To jej garaż był pierwszym biurem Google – w którym nad wyszukiwarką pracowali Larry Page i Siergiej Brin.

Pracowała ona dla firmy od 25 lat, zajmując się kolejno marketingiem, współtworzeniem wyszukiwarek obrazów, wideo i książek oraz systemu AdSense (dziś Google Ads).

O swojej rezygnacji poinformowała w zeszły czwartek. Treść rezygnacji została następnie opublikowana na blogu YouTube (A personal update from Susan). Wojcicki mówi, że „po 25 latach zdecydowała zacząć nowy rozdział swojego życia, skupiony na rodzinie, zdrowiu i osobistych projektach”.

Dla osób zaciekawionych nazwiskiem odchodzącej z YouTube CEO: tak, Susan ma polskie korzenie.

Naprodukowaliśmy się nie lada. A czy szczena opada? (D)oceń nas!

Aktualna ocena:

4.78 / 5

Liczba ocen: 9

Twoja ocena:

Społeczność

SEO Samodzielni

Wszystkie treści tworzymy z myślą o naszej społeczności SEO Samodzielnych. Dołączysz do nas?

Dołącz do społeczności

Kurs SEO

Przygotowaliśmy poukładane, praktyczne, wyczerpujące temat, po prostu kompleksowe artykuły o pozycjonowaniu.

Kurs SEO Samodzielni
Eksploracja kohort w GA4 - SEO Samodzielni
Kurs SEO Samodzielni
Pokrywanie się segmentów w GA4 - SEO Samodzielni
Kurs SEO Samodzielni
Eksploracja sekwencji ścieżki w GA4 - SEO Samodzielni

SEO na luzie

Historia Twojego sukcesu może zacząć się dziś. Odbierz darmową analizę Twojej strony.

Bezpłatna oferta
  • Odezwiemy się w 24h
  • Otrzymasz analizę strony i porównanie z konkurencją
  • Przygotujemy strategię SEO dla Twojego biznesu
  • Pokażemy Ci na przykładach, jak wygląda współpraca i raporty miesięczne
  • Otrzymasz ofertę w formie video, współpraca od 1999 zł/mc