SEO News #76 – Bard już jest, ankieta local SEO, koniec GA UA za 100 dni!

Google udostępnia Barda pierwszym osobom spoza firmy. Mniej niż 100 dni do wyłączenia GA UA. Badanie opinii ekspertów wyłania najważniejsze czynniki rankingowe w local SEO. Poza tym: końcówka Core Update, Bing generuje obrazy, dlaczego keyword stuffing rankuje i zaktualizowany Search Dashboard.

1. Google Bard dostępny dla pierwszych użytkowników

Stało się. Google udostępniło Barda, czyli swoją odpowiedź na Bing Chat oraz ChatGPT na zewnątrz. Na początek dostęp dostały osoby wybrane przez firmę, ale równolegle otworzono też zapisy na listę oczekujących.

W bardzo dużym skrócie: prawie wszyscy, którym mieli okazję testować Barda wyraźnie odczuwają, że… nie jest on jeszcze na tym samym poziomie co konkurencja. Zresztą podobnie wypowiedział się nawet CEO Binga, wskazując, że mimo imponujących osiągnięć Google jest jeszcze jakieś pół roku prac do tyłu.

Większość testujących z zewnątrz wytyka Bardowi braki. Takie jak rzadkie pojawianie się cytowania źródeł, częste odmowy odpowiedzi, braki w informacjach czy typowa halucynacja AI. Z całego tego szumu nastawionego na sensację wyłaniają się jednak też głosy rozsądku.

Mimo niedociągnięć Google zrobiło gigantyczne postępy w wyjątkowo krótkim czasie, takie są fakty. Jeśli ten trend się utrzyma (a nic nie wskazuje na to, by miało być inaczej), to Bard już niebawem zacznie doganiać swoją konkurencję.

Co do porównania Barda z Bing Chatem powołam się tu przede wszystkim na tekst Brodiego Clarka.

Porównał dokładność obu narzędzi, wykazując, że model Google jest na razie o wiele ostrożniejszy i względnie często odmawia odpowiedzi (co jest zapewne efektem zapobiegania halucynacji ze strony Google).

Odpowiedzi Barda porównywane 1:1 z odpowiedziami Binga są także często niepotrzebnie zbyt długie. O wiele radziej pojawia się w nich również cytowanie źródeł, co, jak mówi Google, jest efektem nastawiania modelu na generowanie oryginalnej treści.

Warto też dodać, że Google wyraźnie stara się oddzielić Barda od wyszukiwarki w świadomości użytkowników. Mimo tego, co widzieliśmy wcześniej w zapowiedziach, obecna narracja firmy wskazuje, że ma to być bardziej alternatywa dla ChatuGPT niż Sydney Binga.

Model nie analizuje wyników wyszukiwania i nie służy do wyszukiwania. Nie rozumie też na razie kodu, ani nie potrafi go generować oraz działa, póki co, tylko i wyłącznie w języku angielskim.

Lista oczekujących jest dostępna na https://bard.google.com/. Póki co jest ona jednak ograniczona wyłącznie do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Jeśli chcielibyście jednak zapisać się z Polski, możecie skorzystać z VPN-a.

2. Co jest najważniejsze w lokalnym SEO? Wyniki badań

Kanadyjska agencja Whitespark przeprowadziła ankietę istotności czynników rankingowych w wynikach lokalnych. W badaniu udział wzięło 44 ekspertów local SEO z całego świata, a analiza obejmowała 149 potencjalnych czynników. Co ciekawego z tego wyszło?

Badanie było dość proste w założeniach. Polegało na ocenie przez ekspertów wskazanych czynników rankingowych w skali od 0 do 5 (od nieistotnych do najważniejszych) w dwóch kategoriach.

Pierwszą kategorią była widoczność wizytówki GMF (Google Moja Firma) w funkcji map pojawiającej się w lokalnych wynikach organicznych (tzw. local pack). Drugą była z kolei widoczności stron internetowych w klasycznych wynikach lokalnych.

Dla local pack najważniejszymi czynnikami okazały się m.in.:

• główna kategoria profilu GMF,
• słowa kluczowe w nazwie profilu GMF,
• bliskość adresu do miejsca, z którego przeprowadzono wyszukiwanie,
• fizyczny adres firmy w mieście, z którego przeprowadzono wyszukiwanie,
• wysoka średnia ocen z recenzji wystawionych w profilu.

Dla klasycznych wyników lokalnych jako najistotniejsze wyłoniono z kolei:

• dedykowane podstrony dla każdej z usług,
• linkowanie wewnętrzne,
• jakość linków zewnętrznych prowadzących do domeny,
• dopasowanie treści do fraz lokalnych,
• jakościowe linki zewnętrzne z innych stron lokalnych.

Naturalnie nie brałbym tych wyników za żaden pewnik, ale mimo wszystko uważam, że warto się im przyjrzeć.

Jakby nie patrzeć, jest to efekt średniej wyciągniętej z opinii wielu ekspertów w temacie. A nuż znajdzie się w tym jakiś element układanki, którego dotąd brakowało? Kto wie…

Pełne listy czynników rankingowych uszeregowanych według istotności nadanej im w wynikach badania są dostępne na stronie Whitespark.

3. Universal Analytics zostanie wyłączone za mniej niż 100 dni!

23 marca licznik dni do zakończenia zbierania danych przez Universal Analytics pokazał mniej niż 100 dni. Dla każdego, kto jeszcze nie przeniósł się do nowej wersji Google’owej analityki to już zdecydowanie ostatni dzwonek.

Co prawda Google będzie przenosić konta automatycznie, ale przeniesienie to może okazać się zgubne w skutkach ze względu na stosowane uproszczenia. Zwłaszcza gdy ktoś aktywnie korzystał z analityki.

Przypominam więc i zachęcam: jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, planujcie migrację!

Nie wiesz, gdzie zacząć, lub przeniosłaś/przeniosłeś konto, ale nie bardzo wiesz co dalej? Zerknij do naszego nowego kursu Google Analytics 4, który współtworzę od niedawna z Grześkiem Słoką w ramach SEO Samodzielnych.

Grzesiek to Senior SEO Specialist w Top Online, a zarazem nasz naczelny spec od analityki i nie ma co ukrywać, ta sekcja SEO Samodzielnych to głównie jego dzieło. Ja tu tylko sprzątam… a konkretnie pilnuję, żeby się dobrze czytało :)

W kursie jest już ABC nowej wersji GA, wraz z poradnikiem odnośnie migracji, a kolejne części już niebawem. Koniecznie zajrzyj!

Razem z tym wszystkim Google zapowiedziało także nowości w ramach Google Cloud, skierowane do deweloperów chcących tworzyć aplikacje oparte na AI.

PS O tym, że Google zakończy wsparcie trzeciej wersji Analytics dowiedzieliśmy się prawie dokładnie rok temu. Pisałem o tym w SEO News #23.

4. Efekty March 2023 Core Update

Wdrożenie March 2023 Core Update zaczęło się 15 marca (SEO News #75). Na moment powstawania tego tekstu aktualizacja powinna być więc zaraz zakończona (mamy już jej 13 dzień). Co do samych efektów, cóż, drugi tydzień wdrożenia jest już wyraźnie mniej intensywny.

Po nagłym skoku zmienności wyników w dzień po rozpoczęciu aktualizacji rankingi wyraźnie się uspokoiły. 20 marca 2023 odczyty zmienności w narzędziach osiągnęły minimum, a następnie, do 24 marca zmiany znów zaczęły się nasilać.

Obecnie zmienność wraca do stanu przeciętnego i nic nie wskazuje już na to, by ten Core Update miał nas czymś zaskoczyć.

Dla tych, którzy podejrzewają utratę widoczności wywołaną aktualizacją, ponownie linkuję wpis Google: Co właściciele witryn powinni wiedzieć o podstawowej aktualizacji Google.

5. Bing Chat generuje obrazy!

Tak, od paru dni Bing Chat nie tylko odpowiada na pytania i generuje tekst, ale także obrazy. Microsoft udostępnił taką możliwość w trybie kreatywnym czatu.

Bing Image Creator, czyli rozwiązanie Microsoftu, które odpowiada za działanie tej funkcji bazuje na modelu DALL-E 2 OpenAI. Samo narzędzie jest też dostępne testowo w przeglądarce Edge.

Bardzo ciekawy jest sposób, w jaki działa generowanie obrazów w czacie. Model radzi sobie świetnie z bardziej „ludzkimi” opisami i nie wymaga stosowanie specjalnie dostosowanych promptów.

Zamiast idealnie dopracowanych linijek opisu możemy po prostu zapytać go o wygenerowanie danej rzeczy. Czat sam wytnie sobie prompt do generowania obrazu z naszego zapytania.

Więcej o tym, w jaki sposób Bing Chat generuje obrazy przeczytacie na blogu wyszukiwarki.

6. Odpowiedzi Bing Chatu w wynikach Bing

Razem z generowaniem obrazów w czacie i Bing Image Creatorem wyszukiwarka zaczęła także udostępniać swoim użytkownikom nowe funkcje wyników wspierane przez AI.

Nowe funkcje to Stories oraz Knowledge Cards 2.0

Stories działają podobnie do Stories znanych Wam zapewne z Instagrama czy Facebooka, tyle że format ten prezentuje bardziej wizualnie i multimedialnie wyniki wyszukiwania. Poza najważniejszymi informacjami będą tu pojawiać się zdjęcia i krótkie filmiki.

Oto przykład z bloga wyszukiwarki:

Knowledge Cards 2.0 to z kolei rozbudowana wersja Knowledge Cards, funkcji przedstawiającej syntetycznie najważniejsze informacje o danym pojęciu/firmie czy osobie.

W zaktualizowanej wersji będą one „inspirowanymi infografikami doświadczeniami wspieranymi przez AI, które zapewnią łatwy dostęp do ciekawych faktów i kluczowych informacji”.

Według tego, co czytamy na blogu, zaktualizowana funkcja ma zawierać interaktywne, dynamiczne treści, takie jak wykresy, grafy, osie czasu, wspomniane wyżej Stories i więcej.

7. Keyword stuffing nie sprawia, że strona jest nieprzydatna

Trafiliście kiedyś z Google na stronę z zupełnie nieczytelną treścią, wypchaną po brzegi frazami kluczowymi bez ładu i składu? Wbrew pozorom wcale nie musi to znaczyć, że oszukała ona system, czy że wyszukiwarka uznała te frazy za wartościowe.

W dyskusji, która wywiązała się ostatnio na Mastodonie zwrócił na to uwagę John Mueller.

Streszczając cały wątek, w którym rozmawiał on z użytkownikami o wysoko rankującej stronie z kiepską treścią: wyszukiwarki dość łatwo ignorują dzisiaj keyword stuffing.

Zazwyczaj wypchana frazami treść jest jednoznaczna z kiepską jakością serwisu i brakiem użyteczności. Od czasu do czasu zdarza się jednak, że mimo takiego tekstu na stronie, witryna przydaje się użytkownikowi – czyli jest użyteczna.

Wówczas (jeśli nikt nie dostarcza większej wartości) mimo spamowego tekstu strona może być najlepsza w swojej niszy. Choćby dlatego, że jednak udziela trafnej odpowiedzi na jakieś pytanie, albo po prostu, oferuje usługę, która na danej frazie nie ma konkurencji.

Efekt ten może wspierać też dobrze prowadzone pozycjonowanie w innych kwestiach, np. pod względem technicznym.

8. Informacje o aktualizacjach w Search Status Dashboard

Strona pomocy zawierające informacje o aktualizacjach wyszukiwarki zostanie włączona do Search Status Dashboard. Dzięki temu wszystkie oficjalne dane o aktualnym stanie wyszukiwarki Google będą dostępne w jednym miejscu.

Angielskojęzyczna wersja podstrony została już zintegrowana z Dashboardem. Na ten moment nie wyświetla ona jednak kompletnych danych o historycznych aktualizacjach. Polskojęzyczna i inne nadal czekają na migrację.

Rozwiązanie zdecydowanie na plus, bo zapewni jeden, pewny link, pod który wystarczy zajrzeć w razie jakichkolwiek wątpliwości co do działania wyszukiwarki. Szkoda tylko, że przyszło nam na nie tak długo czekać :)

Zobacz Google Search Status Dashboard. Więcej na temat tego rozwiązania pisałem w momencie jego publikacji, w SEO News #62.