Google pokazało nową wyszukiwarkę zintegrowaną ze sztuczną inteligencją! Bard dostał ogrom nowych możliwości i jest dostępny bez waitlisty. Firma zapowiedziała też kolejny Helpful Content Update. Poza tym: funkcje wyników kontra obrazy AI, nowy wskaźnik Core Web Vitals i aktualizacje Bing Chatu.
1. Search Generative Experience – nowa wyszukiwarka od Google
Pamiętacie temat Project Magi sprzed paru tygodni (SEO News #79)? Niesprecyzowane dotąd funkcje-AI w wyszukiwaniu ujrzały w zeszłym tygodniu światło dzienne. Prawdziwe okazały się też plotki na temat rzekomej zupełnie nowej wyszukiwarki.
Na I/O 2023 zaprezentowano Google Search Generative Experience, czyli Google z zupełnie nowym interfejsem, połączoną z AI generującym treści. I nie jest to tylko zapowiedź, bo projekt ten jest już udostępniany użytkownikom w ramach Google Labs.
Nowa wyszukiwarka różni się od klasycznego Google na wiele sposobów. Przede wszystkim ma odpowiadać bezpośrednio na złożone i bardziej naturalne pytania:
Na przykładzie wyżej widać nowy interfejs, z wygenerowaną odpowiedzią na pytanie, źródłami podanymi na kafelkach po prawej oraz dodatkowymi opcjami na dole.
Jak na generatywne AI przystało, do odpowiedzi zadawać można dodatkowe pytania: własne, lub te zasugerowane przez model językowy.
W prawym górnym rogu jest też opcja sprawdzenia, w jaki sposób „poskładana” została widoczna odpowiedź. Pozwala on zajrzeć za kulisy i dotrzeć do źródeł konkretnych informacji pojawiających się w odpowiedzi.
Jak widać na pierwszym screenshocie, w Search Generative Experience (SGE) nie ma już klasycznych linków. Strony są listowane poniżej wygenerowanej odpowiedzi w indywidualnych okienkach uzupełnionych o zdjęcia.
Poza tym przykładem wyszukiwania na konferencji pokazano jeszcze jeden, dotyczący zakupów:
Pokazuje on, że GSE ma radzić sobie także z udzielaniem odpowiedzi przy wyszukiwaniu wertykalnym (skupionym na jednym segmencie treści, np. produktach w danej kategorii).
W kwestii zakupów wykorzystywać ma do tego Shopping Graph, czyli prowadzoną przez Google ogromną bazę danych o zakupach i produktach.
Od strony technicznej dowiedzieliśmy się tylko, że nowa wyszukiwarka wykorzystuje „różne LLM-y”, w tym MUM i PaLM 2*. Działa obecnie wyłącznie w języku angielskim i jest w wersji eksperymentalnej, do której można uzyskać dostęp poprzez listę oczekujących.
Dodatkowo, ze względów bezpieczeństwa, ma być też na razie mocno ograniczona w kwestii udzielania odpowiedzi na pytania powiązane ze zdrowiem i finansami (YMYL).
Zapisy do testów nowej wyszukiwarki Google dostępne są tutaj:
https://labs.google.com/search. Niestety, na razie ograniczono je do użytkowników ze Stanów Zjednoczonych.
Więcej o SGE przeczytasz na blogu Google oraz w dokumencie opublikowanym przez firmę: A new way to search with generative AI.
*PaLM 2 to druga generacja modelu językowego PaLM, która została ogłoszona na I/O 2023. Dla Google PaLM 2 jest trochę jak GPT-4 dla OpenAI.
Na konferencji Google pokazało 25 produktów i usług wspieranych przez tę technologią. Co więcej, PaLM 2 nie jest też jednym modelem, a całym ich zestawem.
Zainteresowanym zostawiam link: Google AI: What to know about the PaLM 2 large language model.
2. Bard bez listy oczekujących i z toną aktualizacji
Kolejny duży news z Google I/O to ogrom aktualizacji Barda, czyli AI-chatbota Google. Ciężko tu wskazać najważniejsze, więc zacznę od tego, że nie ma już listy oczekujących. No i że modelem, na którym działa Bard jest teraz – a jakżeby inaczej – PaLM 2.
Od razu jednak uprzedzam: Bard dalej jest niedostępny w Polsce – mimo braku waitlisty ciągle nie skorzystamy więc bez VPN’a.
Co jeszcze się zmienia?
1) Odpowiedzi Barda będą teraz bardziej wizualne, czyli pojawią się w nich obrazy oraz dane z paneli wiedzy (Knowledge Graphs) znanych z klasycznych wyników Google.
2) Bard będzie miał dostęp do Google Maps, dzięki czemu bezpośrednio w czacie będzie mógł wyświetlić odpowiedź zaznaczoną na mapie.
3) Zostanie zintegrowany z Google Lens, co pozwoli mu opisywać obrazy, przyjmować zapytania w formie graficznej oraz wykonywać związane z nimi polecenia.
4) Otrzyma funkcję eksportu odpowiedzi do plików (kodu, danych, tekstu), w tym integrację z Google Docs i opcje przetwarzania danych za pomocą poleceń.
Będziemy mogli dzięki temu np. przetworzyć listę na tabelę, dowolnie zmodyfikować ją promptami, a potem eksportować do Google Sheets.
5) Bard zostanie zintegrowany zresztą nie tylko z Google Workspace, ale też z zewnętrznymi narzędziami.
Jedną z integracji, której mamy spodziewać się w najbliższych miesiącach będzie połączenie Barda z Adobe Firefly, co pozwoli generować obrazy w czacie.
6) Dzięki PaLM 2 Bard staje się również jeszcze lepszym programistą. Może już generować, wyjaśniać i debugować kod w ponad 20 najpopularniejszych językach programowania.
7) Przestaje być również jednojęzyczny i oprócz angielskiego zaczyna działać w języku Japońskim oraz Koreańskim. W najbliższej przyszłości w planach jest wsparcie dla kolejnych 40 języków.
8) Do tego wszystkiego, chatbot Google otrzyma też nieco łaskawszy dla oczu i wyczekiwany przez wielu dark mode.
I tak totalnie na marginesie: ta ostatnia z nowości spotkała się z największym aplauzem ze strony publiczności :)
Oficjalny wpis przedstawiający nowe funkcje znajdziesz na blogu Google: Bard updates from Google I/O 2023: Images, new features.
3. Google zapowiada kolejny Helpful Content Update
Kolejna duża sprawa z tegorocznego I/O to zapowiedź kolejnej aktualizacji Helpful Content Update w najbliższych miesiącach.
Google napisało, że update tego systemu (Helpful Content) „pozwoli lepiej zrozumieć treści tworzone z indywidualnej lub eksperckiej perspektywy, dzięki czemu wyszukiwarka będzie mogła prezentować więcej takich treści w wynikach”.
W praktyce chodzi o to, że wyszukiwarka ma stać się lepsza w odnajdywaniu użytecznych informacji w nieoczywistych miejscach: choćby w postach na forach czy wpisach na mało znanych blogach.
Taki kierunek zmian wiąże się bezpośrednio z nowym sposobem filtrowania wyników, które ma pojawić się w wyszukiwarce, czyli z funkcją Perspectives.
Perspectives (perspektywy) będzie pojawiać się jako funkcja karuzeli przedstawiająca dodatkowe spojrzenia na dany temat w klasycznych wynikach oraz jako filtr. W drugiej opcji będzie dostosowywać wyniki do wybranej perspektywy, co widać na screenshocie wyżej.
Całość ma się pojawić w wyszukiwarce w najbliższych tygodniach. Na razie, zapewne w ramach przygotowań do wdrożenia tej funkcji, na desktopach pojawiły się filtry powiązanych zapytań, które są już dostępne od jakiegoś czasu w wynikach mobilnych.
Co ciekawe, Google testowało Perspectives już od jakiegoś czasu, ostatnio przewinęły się on w SEO News #77.
O nowej funkcji SERP Google pisze w artykule Search update: New perspectives and experiences.
4. Funkcja informacji o zdjęciu i oznaczenie „wygenerowane przez AI”
Następne nowości z I/O mają na celu przeciwdziałanie dezinformacji poprzez grafiki generowane za pomocą sztucznej inteligencji. Będą to funkcja informacji o zdjęciu oraz oznaczenia grafik wygenerowanych przez AI w wynikach wyszukiwania.
Pierwsza funkcja, czyli informacje o zdjęciu (About this image) z założenia jest bardzo zbliżona od informacji o wyniku (About this result), obecnych od niedawna w wyszukiwarce. Różnica polega na tym, że zamiast przy stronach będzie ona pojawiać się przy grafikach.
Drugą nowością będzie widoczna w wynikach wyszukiwania etykieta wskazująca na to, że obraz został wygenerowany przez AI.
Oznaczenie będzie na razie generowane na bazie metadanych IPTC (informacji o zdjęciu załączonych w pliku graficznym).
Dodawać ma je domyślnie do swoich grafik m.in. Midjourney oraz Shutterstock. Google zapewnia także, że oznaczy w ten sposób wszystko, co zostanie w przyszłości wygenerowane w ich narzędziach.
We wpisie na temat About this image czytamy, że twórcy i publikujący będą mogli dodawać w przyszłości podobne oznaczenia. Jak konkretnie? Na razie nic nie wiadomo, ale podejrzewam, że już w sposób nieco przyjaźniejszy, np. za pomocą jakiegoś meta tagu na stronie.
5. INP, czyli nowy wskaźnik Core Web Vitals
O tym, że w Core Web Vitals wskaźnik INP (Interaction to next Paint) może zastąpić FID (First input delay) pisałem rok temu, w maju 2022 (SEO News #32). Wtedy to został on opublikowany jako wskaźnik eksperymentalny, zresztą również na I/O.
W tym roku informacja się powtarza, tyle że bez „może”, bo to już pewne. INP zastąpi FID, a stanie się to w marcu 2024.
Z elementów praktycznych tej nowości: raport Core Web Vitals będzie mierzył INP jeszcze w tym roku, co ma dać nam czas na zweryfikowanie naszych stron.
Jeśli nie macie w swoim serwisie problemów z responsywnością, to zmiana wskaźnika nie powinna przynieść żadnych zaskoczeń, ani tym bardziej wpłynąć na pozycjonowanie. Na wszelki wypadek zostawiam jednak link do poradnika optymalizacji INP od zespołu Chrome.
6. Kolejne aktualizacje Bing Chatu
Dla przeciwwagi wrzucam jeszcze parę nowości w Bing Chacie, które również pojawiły się w minionym tygodniu.
1) Wyniki wizualne Bing Chatu pozwalają teraz na przejście do paneli wiedzy (pojawił się przy nich przycisk „Explore”).
2) Wyniki na zapytania dotyczące zakupów, pogody, finansów, pracy i przepisów stały się lepiej zoptymalizowane i przedstawiają teraz informacje w bardziej zwięzły i graficzny sposób:
3) Bing Chat pozwala też teraz na eksportowanie odpowiedzi do plików tekstowych (.txt, .pdf lub doc.). Ulepszono także kopiowanie i wklejanie kodu oraz sformatowanego tekstu.
4) No i na koniec: Bing Chat zaczął prawidłowo rozumieć i wykonywać polecenia dotyczące formatowania tekstu, np. akapitów, list czy numerowania. Można je teraz śmiało dodawać do promptów.
Informacje o aktualizacji zostały opublikowane na blogu Microsoft Bing.