Pojawiła się oficjalna dokumentacja AI Overviews. Do dokumentacji dodane zostały dwa nowe Googleboty. Narzędzia monitorujące wskazują wysoką zmienność wyników wyszukiwania. Poza tym: Google ukarane za złamanie praw autorskich, skąd John Muller bierze informacje, eksperyment Notes in Search jednak jest kontynuowany.
1. Pierwszy tydzień AI Overviews: oficjalna dokumentacja i reakcje
Google opublikowało oficjalną dokumentację AI Overviews. Niestety, nie wynika z niej nic konkretnego.
Przypominam: AI Overviews, czyli funkcja, która dodaje do wyników podsumowania informacji generowane przez AI, trafiła do wyszukiwarki w USA w zeszłym tygodniu. Zostało to ogłoszone w trakcie Google I/O 2024 (SEO News #135).
Na nowej podstronie dokumentacji przeczytamy tylko:
- ogólnikową definicję AI Overviews,
- parę zdań o tym, że w funkcji tej pojawiają się „strony, które potwierdzają informacje i dokładnie wyjaśniają temat”,
- że „twórcy nie muszą robić nic szczególnego”, by się w niej pojawić (poza stosowaniem się do podstawowych zasad dot. wyszukiwarki),
- oraz, że jeśli nie chcemy, żeby nasza treść pojawiała się w AI Overviews, to powinniśmy zastosować meta tag data-nosnippet.
A jak ludzie przyjęli nowe podsumowania w wynikach?
Z „branżowych” profili płynie fala negatywnych opinii. Pojawiły się też poirytowane wpisy na forum pomocy Google, takie jak ten:
Powstała już nawet wtyczka do Chrome blokująca AI Overviews:
A czy faktycznie generatywne AI w Google jest aż tak źle odbierane? Ciężko powiedzieć, ale doświadczenie w przeglądaniu reakcji na różne technologiczne nowinki podpowiada mi jedno: najbardziej negatywne opinie zawsze generują największy zasięg.
Fakty są takie:
- AI Overviews musiały już trafić do milionów użytkowników w USA.
- Wątki o wyłączaniu ich na forum pomocy mają po 100-200 reakcji „mam ten sam problem”.
- Wtyczkę z kolei pobrało 4 tysiące osób (choć parę godzin temu było to 3 tysiące, więc może, po prostu, mało ludzi wie jeszcze o jej istnieniu).
Czy te liczby sugerują jednoznacznie negatywny odbiór? Póki co, wstrzymałbym się z takim osądem. Myślę, że jak jest naprawdę z jakością i użytecznością nowej funkcji, przekonamy się dopiero w najbliższych tygodniach.
2. Dwa nowe crawlery Google
Do dokumentacji Googlebotów dodane zostały dwa nowe crawlery: GoogleOther-Image i GoogleOther-Video.
Nowe roboty służą Google do pobiera do pobierania danych z obrazów (GoogleOther-Image) i filmów (GoogleOther-Video).
Firma nie korzysta z nich jednak na potrzeby wyszukiwarki, a w celach badawczo-rozwojowych.
Jak mówi dokumentacja, są one specjalnymi wersjami Googlebota GoogleOther, który pojawił się w kwietniu 2023 roku (SEO News #80).
Sam GoogleOther z kolei (a więc i nowe crawlery) powstał po to, żeby „odciążyć” klasycznego Googlebota z zadań innych niż te wykonywane na potrzeby wyszukiwarki/indeksowania.
Dzięki temu oddzieleniu możemy prześledzić aktywność Google na naszych stronach inną niż ta związana z indeksacją, a w razie potrzeby także ją zablokować (przez robots.txt).
Dokumentację nowych crawlerów znajdziesz tutaj (linkuję do wersji w j. angielskim, bo polska podstrona nie została jeszcze o nie zaktualizowana).
3. Wysoka zmienność wyników 9 – 17 maja 2024
Pomiędzy 9 a 17 maja 2024 narzędzia monitorujące zmienność wyników Google wskazywały na bardzo duże ruchy w rankingach wyników.
Skok ten na pewno nie jest związany z nowymi funkcjami w wynikach w USA, bo zmienność dotyczy praktycznie wszystkich krajów.
Może więc świadczyć o jakiejś nieogłoszonej aktualizacji systemów rankingowych.
Jeśli zauważyłeś/aś przez ostatnie dwa tygodnie spadki w widoczności/wyświetleniach/kliknięciach bez żadnej konkretnej przyczyny, to może być to efekt takiej właśnie „cichej” aktualizacji Google.
4. Google zapłaci 271 mln USD odszkodowania za wykorzystanie treści do szkolenia Barda
Francuski odpowiednik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Google karę w wysokości 271 mld USD. Powód? Wykorzystanie treści francuskich serwisów objętych prawami autorskimi do szkolenia Barda/Gemini.
Sprawa jest zakończeniem kilku postępowań z poprzednich lat, które dotyczyły m.in. wykorzystywania 1:1 newsów objętych prawami autorskimi w funkcjach wyników. Między innymi we fragmentach z wynikiem, czyli w tzw. pozycji 0.
Sprawa nie dotyczy bezpośrednio pozycjonowania, ale zamieszczam ją tutaj, bo to wyraźny sygnał, że z nowymi funkcjami wykorzystującymi AI Google może mieć w UE pod górkę.
5. Skąd John Mueller bierze informacje o wyszukiwarce
Zastanawiałeś/aś się kiedyś nad tym, na ile wiarygodne jest to, co, o SEO czy wyszukiwarce mówi np. John Mueller czy Danny Sullivan z Google?
Pytanie w tym stylu padło ostatnio na Twitterze (X-ie).
Jak odpowiedział Danny „Pracujemy w zespole jakości wyszukiwania. Jesteśmy jego częścią. Inżynierowie tworzący systemy rankingowe – rozmawiamy z nimi, a oni rozmawiają z nami.”.
6. Notes in Search wróciły do Labs?
Notes in Search, czyli eksperymentalna funkcja wyników wyszukiwania, która jest trochę jak komentarze do wyników wyszukiwania, znowu wróciła do Search Labs.
Notes in Search pojawiły się w Labs końcem listopada 2023 roku (SEO News #110). W kwietniu 2024 z kolei Google ogłosiło, że eksperyment wkrótce się zakończy (SEO News #131). Mimo to początkiem maja firma zaczęła testować w rozwiązaniu nowe przyciski.
W tym tygodniu z kolei przy Notes w wynikach pojawiła się informacja o tym, że niedługo w funkcji pojawią się… komentarze do notatek do wyników.
W Search Labs natomiast, przy tym eksperymencie zmieniona została wcześniejsza notka, mówiąca o zakończeniu go w maju 2024. Teraz znowu jest tam tylko „Ends soon”, czyli „Wkrótce się kończy”.