Product Reviews Update kończy się jak w zegarku. Google zmienia wygląd stron w wynikach desktopowych. Microsoft zdradza szczegóły dotyczące GPT-4. Poza tym: nowe Google Trends, Bard to nie wyszukiwarka, update polityki treści w mapach i wpływ rozmiaru strony na SEO.
1. February 2023 Product Reviews Update zakończony
7 marca zakończyło się wdrażanie February 2023 Product Reviews Update (PRU). Aktualizacja trwała dokładnie 14 dni (od 21 lutego), a jej efekty były wyjątkowo duże. W ostatnich dniach wdrożenia update przebiegał jednak spokojnie.
Dla przypomnienia: aktualizacja ta dotyczyła poprawy oceniania jakości treści recenzji i opinii o produktach. Był to piąty update z tej serii, ale pierwszy dotyczący wyników w językach innych niż angielski.
O założeniach i zakresie aktualizacji pisałem razem z pierwszymi doniesieniami na jej temat w SEO News #72 – PRU wchodzi do Polski.
Wpływ na rankingi analizowaliśmy z kolei tydzień temu, w SEO News #73 – PRU trzęsie wynikami.
2. Sitenames i favicony w wyszukiwarce desktopowej
Do wyszukiwarki desktopowej (na komputerach osobistych) trafił nowy wygląd stron w wynikach. Z lewej strony obok adresu serwisu Google prezentuje teraz favicon. Nad meta title poza URL-em pojawiła się natomiast nazwa witryny, tzw. sitename.
Dla porównania:
Do wyszukiwarki mobilnej taki układ wyników wszedł oficjalnie już w październiku, o czym pisałem w SEO News #53. Google testowało to rozwiązanie co najmniej od listopada 2022.
Różnica z jednej strony kosmetyczna, a z drugiej znacząca, bo zwiększa przejrzystość i pozwalająca pokazać logotyp w wynikach. Zwłaszcza to drugie może być sporym bonusem, jeśli pozyskujecie klientów poprzez pozycjonowanie.
Jeśli nie zrobiliście tego przy okazji wejścia Sitenames na urządzenia mobilne, to koniecznie sprawdźcie, czy wasze strony wyświetlają się poprawnie. Jeśli coś nie gra albo chcecie sprawdzić konfigurację to niżej linkuję powiązaną dokumentację
Sitenames: Nazwy witryn w wyszukiwarce Google.
Favicony: Definiowanie favikony strony internetowej na potrzeby wyników wyszukiwania.
3. Nadchodzi GPT-4
9 marca 2023 miało miejsce spotkanie „KI im fokus” (niem. „AI w centrum uwagi”), zorganizowane przez Microsoft Germany. I nikt z nas pewnie nigdy by o nim nie usłyszał, gdyby nie to, że w jego trakcie pojawiła się duża i chyba nieplanowana zapowiedź.
CTO Niemieckiego oddziału Microsoftu, Dr Andreas Braun, wspomniał w trakcie spotkania o tym, że GPT-4 ujrzy światło dzienne już w tym tygodniu. Zdradził także, że kolejna generacja modelu ma być „multimodalna”, tj. ma móc przyjmować za polecenia nie tylko tekst, ale też dźwięk (mowę), grafikę oraz wideo.
GPT-4 ma działać we wszystkich językach i być w stanie „przyjąć polecenie po niemiecku, a odpowiedzieć po włosku”, czyli wykorzystywać wiedzę pomiędzy językami.
W całym tym zamieszaniu brakuje jednak kilku elementów. Przede wszystkim szczegółów co do tego, czy GPT-4 będzie ogólnodostępne, czy raczej zarezerwowane dla integracji Microsoftu (nowy Bing?).
Dziwne jest też to, że taka informacja wychodzi na stosunkowo niedużym i wyłącznie niemieckojęzycznym wydarzeniu. Poszperałem jednak w sieci i wiele elementów wskazuje na to, że zapowiedź ta, jakkolwiek niezgrabna, najprawdopodobniej jest prawdziwa.
Potwierdza to m.in. autorka artykułu, który nagłośnił sprawę (portal Heise.de). Pisze ona na Twitterze, że chwilę po wybuchu popularności publikacji skontaktował się z nią ktoś Microsoftu, z prośbą o poprawienie zapisu nazwiska i… z podziękowaniem.
Dziwnym zbiegiem okoliczności w najbliższy czwartek, 16 marca, Microsoft organizuje kolejne, globalne już wydarzenie na temat przyszłości pracy z AI.
Cóż, wszystko wskazuje na to, że czeka nas ekscytujący tydzień :)
AKTUALIZACJA 15.03.2023: GPT-4 już jest!
OpenAI przedstawiło oficjalnie kolejną generację modelu jeszcze 14.03.2023, około 22:00 naszego czasu.
Na razie limitowany dostęp do modelu dostali użytkownicy mający wykupiony ChatGPT Plus. Firma otworzyła też zapisy do listy oczekujących na dostęp do API.
Tutaj możecie obejrzeć transmisję OpenAI z prezentacją możliwości nowego modelu: GPT-4 Developer Livestream.
Szczegółowe informacje na temat GPT-4 dostępne są z kolei w rozbudowanym wpisie na stronie OpenAI.
4. Nowe Google Trends
Google Trends dostało nową, odświeżoną wizualnie stronę główną. Dodano na niej najpopularniejsze obecnie trendy oraz powiązane z nimi treści, co widać na screenshocie. Całość jest ponoć odświeżana co godzinę. Jeśli dawno nie zaglądaliście do Google Trends, to jest to dobra okazja!
5. Google przypomina: Bard to nie wyszukiwarka!
Na ostatnim all hands meeting Google zarząd firmy, a konkretnie Jack Krawczyk, product lead Barda, zaznaczył wyraźnie wszystkim pracownikom firmy, że Bard nie jest wyszukiwarką.
Cytując dokładnie „I just want to be very clear: Bard is not search”, czyli „Chcę, żeby to było jasne: Bard nie jest wyszukiwarką”.
Dlaczego to ważne? Google ma problem ze sprecyzowaniem w opinii publicznej postrzegania tego, co zostało zapowiedzianie w odpowiedzi na Chat Binga (SEO News #70).
W zapowiedzi pokazane zostały dwie osobne rzeczy: model Bard, zbliżony do ChatuGPT oraz jego potencjalne wykorzystanie w funkcjach wyników. Całość okazała się jednak na tyle nieprecyzyjna i pośpieszona, że wydarzenie odbiło się znacznie na cenie akcji spółki (o czym więcej w SEO News #71).
Teraz Google najwyraźniej stara się nie dopuścić do popełnienia tego samego błędu, stąd przypomnienie skierowane do wszystkich pracowników na spotkaniu ogólnym.
To jednak nie wszystko, bo jak donosi CNBC, poza tym stwierdzeniem na spotkaniu była też mowa o testach wewnętrznych Barda w wyszukiwarce. Połączenie to funkcjonuje ponoć pod nazwą „Search It” i ma być intensywnie rozwijane.
6. Aktualizacja polityki treści w Maps
Google zmieniło dwie sekcje swojej polityki treści w mapach, a konkretnie jej części regulującej treści zakazane i ograniczone. Zmodyfikowano dwa elementy:
Przede wszystkim rozwinięto sekcję dotyczącą publikowania informacji osobistych, dodając zapisy precyzujące co jest takimi informacjami oraz precyzując istniejący już akapit.
Wcześniej ta część polityki składała się z dosłownie jednego zdania. Teraz mamy w niej wyraźne zasady wraz z definicją danych osobowych i przykładami.
Bez zgody w Google Maps publikować nie można żadnych informacji „odnoszących się do osoby żyjącej i możliwej do zidentyfikowania, których ujawnienie mogłoby skutkować powstaniem zagrożenia lub szkody”. Na przykład: imion i nazwisk, zdjęć twarzy czy filmów, informacji finansowych, o stanie zdrowia lub danych osobowych.
Drugą zmianą we wspomnianej dokumentacji jest nowy wpis w sekcji dot. fałszywego zaangażowania:
W skrócie chodzi o to, że w Mapach nie wolno publikować treści za pomocą metod naśladujących autentyczne zaangażowanie. Na przykład opinii z fałszywej, zmodyfikowanej oprogramowaniem lokalizacji.
W praktyce jest to po prostu kolejna precyzyjna regułka potrzebna Google jako podstawa do zwalczania spamu i prób manipulacji.
7. Rozmiar strony nie ma znaczenia dla SEO
Czy rozmiar strony (waga pliku) wpływa na jej ranking? Nie – odpowiada John Mueller. To jak duży czy mały jest plik nie jest czynnikiem branym pod uwagę w ocenie jakości strony.
Takiej odpowiedzi John udzielił ostatnio użytkownikowi Twittera, który zastanawiał się nad tym, czy to, że jego strony (pliki HTML) ważą nawet po 50 MB wpływa jakoś na ich kondycję w wynikach Google.
Jeśli kiedyś więc się nad tym zastanawialiście, to nie, waga pliku nie jest czynnikiem rankingowym.
W przypływie euforii nie zapominajmy jednak, że duży rozmiar może wpływać na wyniki Core Web Vitals. Może odbijać się na crawlowaniu oraz indeksacji, a nawet rzutować bezpośrednio na doświadczenia użytkowników (duża strona może się długo ładować).
Rozmiar pliku strony nie wpływa więc bezpośrednio na ranking strony w wynikach, ale nie jest też kompletnie bez znaczenia, bo oddziałuje na inne elementy. Elementy równie zresztą potrzebne, jak sama widoczność czy pozycja w Google.