Google zaskakuje i wprowadza kolejną aktualizację algorytmu – jednocześnie zapowiada, że w 2025 roku będzie ich więcej. Ulepszona wersja Gemini już dostępna. Oprócz tego: przeglądanie internetu w ChatGPT dla wszystkich użytkowników, prognozy dot. rozwoju wyszukiwarki od OpenAI, exploit w systemach Google, a także integracja social media z profilami GMF.
1. Grudniowy update Google jednak stał się faktem
Dostaliśmy niemałą niespodziankę od Google – ledwie tydzień temu pisałem, że po listopadowej aktualizacji algorytmu prawdopodobnie nie zobaczymy już więcej update’ów w tym roku. No i się myliłem.
Dokładnie 12 grudnia zapowiedziany został December Core Update – tydzień po pełnym wdrożeniu poprzednich zmian. Google napisało o tym na platformie X.
Skąd taka (nagła) decyzja? Google argumentuje, że jest to normalna, planowana aktualizacja, która wprowadzi zmiany do jednego z głównych systemów rankingowych – a jest ich kilka. Listopadowy update skupiał się po prostu na innym.
Na razie nie wiadomo nic więcej poza tym, że update ma być wdrażany przez ok. 2 tygodnie. Tyle samo miał trwać November Core Update, który finalnie zakończył się po prawie 4 tygodniach.
Póki co wykresy z różnych narzędzi i wypowiedzi ekspertów od pozycjonowania wskazują, że grudniowa aktualizacja może być większa od poprzedniej. Widać silniejsze zmiany w rankingach, więc potencjalnie więcej stron może też odczuć jej skutki.
To jednak bardziej kwestia luźnych obserwacji i domysłów – nie wiadomo, czy wahania pozycji z ostatnich kilku dni nie są wynikiem update’u z listopada. Z pewnością będę się temu przyglądać.
2. Google ogłasza, że w 2025 czeka nas więcej aktualizacji rdzenia
Zostajemy przy temacie aktualizacji. Google oficjalnie ogłosiło, że w przyszłym roku dostaniemy więcej update’ów algorytmu i że będą one pojawiać się jeszcze częściej niż do tej pory.
Firma podzieliła się tą informacją na zorganizowanym przez siebie evencie Google Central Live w Zurychu. Zapowiedź padła z ust jednego z pracowników zespołu Search Relations.
Oczywiście nie znamy ani konkretnych dat wprowadzania aktualizacji, ani tego, jak będą one wyglądać pod kątem technicznym.
Nie wiadomo nawet, czy będzie ich po prostu więcej, czy np. Google nie zdecyduje się na coś w rodzaju update’ów w czasie rzeczywistym – w trybie ciągłym, które mogłyby być wdrażane regularnie co kilka dni.
3. Premiera Gemini 2.0
Wielka premiera od Google – 11 grudnia oficjalnie zadebiutowało Google Gemini 2.0, czyli ulepszona wersja ich flagowego modelu AI.
Wraz z premierą otrzymaliśmy informację o integracji Gemini 2.0 z AI Overviews oraz z klasyczną wyszukiwarką. Te rozwiązania na razie pozostają w fazie wstępnych testów.
Co się zmieni? Udoskonalona wersja Gemini w AIO pozwoli rozwiązywać bardziej złożone, wieloetapowe pytania i tematy. Do tego dojdzie łatwiejsze zrozumienie zapytań matematycznych, multimodalnych i tych związanych z kodowaniem.
Testy już się zaczęły, a z początkiem nowego roku mają być rozszerzone na większą liczbę użytkowników.
Gemini 2.0 pojawi się też w innych narzędziach od Google, m.in. Project Astra czy Genie 2. Nowych rozwiązań AI nie zabraknie też oczywiście w najpopularniejszym produkcie firmy, czyli klasycznej wyszukiwarce Google.
Tutaj możecie obejrzeć krótkie demo opisujące możliwości Gemini 2.0, które pojawiło się na oficjalnym kanale Google na YouTube.
4. Wyszukiwarka GPT Search dostępna dla wszystkich użytkowników
Z GPT Search od teraz mogą korzystać wszyscy użytkownicy – także ci, którzy nie mają wykupionych płatnych planów. Wyszukiwarka od Open AI jest dostępna globalnie na każdej platformie.
Jak powiedział Kevin Weil, dyrektor ds. produktów Open AI:
„Nie wyobrażam sobie teraz ChatGPT bez wyszukiwarki. Używam jej tak często. Cieszę się, że mogę ją udostępnić wam wszystkim od dziś.”
Choć możliwość przeglądania sieci z poziomu ChatGPT była dostępna od 31 października, to mogli z niej korzystać wyłącznie użytkownicy planów Plus oraz Team.
Teraz wyszukiwarka otwiera się na znacznie szerszą publikę. Nie jestem jasnowidzem, ale podejrzewam, ze ChatGPT stanie się jeszcze popularniejszy – zarówno wśród ekspertów, jak i „niedzielnych” odbiorców.
Część użytkowników pewnie z czystej ciekawości sprawdzi nowe możliwości, a niektórzy będą korzystać z wyszukiwarki AI regularnie – widząc potencjał na dalszy rozwój.
Sprawdźcie tutaj film, który zapowiada wprowadzenie GPT Search i omawia wszystkie najważniejsze związane z tym kwestie.
5. Prognozy dla wyszukiwarki Open AI na 2025 rok
Skoro wspomniałem już o szerszym dostępie do wyszukiwarki GPT na całym świecie, to warto przytoczyć ostatnie dane pozyskane przez platformę BrighEdge.
Zgodnie z nimi (i innymi wewnętrznymi analizami) wyszukiwarka GPT Search ma duże szanse na przekroczenie magicznego progu 1% udziału w rynku wyszukiwania już w przyszłym roku.
Choć na papierze wydaje się to malutką liczbą, w rzeczywistości zostałby przekroczony kamień milowy w adopcji narzędzi wyszukiwania opartych na AI.
Dla porównania: Google zagarnia dla siebie 92,4% ruchu odsyłającego, a Microsoft Bing – 4,2%.
Analiza BrighEdge wydaje się całkiem prawdopodobna – w końcu OpenAI właśnie udostępniło swoją wyszukiwarkę za darmo dla wszystkich użytkowników.
A co z innymi rozwiązaniami AI? Wystarczy wspomnieć, że Perplexity w bezpośrednim porównaniu z GPT wypada dość blado. Analizy ruchu odsyłającego wskazują, że ChatGPT jest średnio 6 razy większy od konkurenta.
Sprawdźcie też inne badania BrightEdge dotyczące Google AI Overviews: wyniki AIO w czerwcu, trendy w AIO w lipcu, AIO a zapytania dot. podróży.
6. Ekspert SEO ujawnia, jak i dlaczego Google pozycjonuje treści
Dane pozyskane przez niejakiego Marka Williamsa-Cooka pochodzą z odkrytego przez niego exploita – czyli swego rodzaju luki w oprogramowaniu.
Informacje obejmują ponad 2000 właściwości, które są używane przez Google do grupowania zapytań i stron, a także dane dotyczące klasyfikacji, punktacji, wyników jakości witryny itd.
Pozyskane dane pozwalają lepiej zrozumieć, jak działa wyszukiwarka Google – podobnie jak w przypadku wycieku Content API Warehouse, który opisywałem w maju tego roku.
Pod uwagę brane są następujące aspekty:
- Tzw. wynik konsensusu
Google zlicza liczbę fragmentów w treści, które są zgodne, zaprzeczają lub pozostają neutralne wobec „ogólnego konsensusu”. Następnie generowany jest wynik, który prawdopodobnie wpływa na to, czy strona pojawi się w wynikach wyszukiwania dla określonego zapytania.
- Klasyfikacje zapytań
Google dzieli zapytania na 8 semantycznych klas zapytań:
- Krótki fakt
- Bool (skrót od Boolean – pytania typu tak/nie)
- Inne
- Instrukcja
- Definicja
- Powód
- Porównanie
- Konsekwencja (Your Money Your Life – YMYL)
- Wyniki jakości witryn
Wyniki wyszukiwania zależą od oceny jakości stron. Co ciekawe, Google ma podobno patent na przewidywanie wyników jakościowych. Są one obliczane na poziomie subdomeny w oparciu o:
- widoczność marki;
- interakcje użytkowników;
- trafność tekstu w anchorach.
- Prawdopodobieństwo kliknięcia
Google nie używa współczynnika klikalności bezpośrednio w rankingu, ale ocenia „prawdopodobieństwo kliknięcia” dla każdego wyniku organicznego.
Odkrycie Marka Williamsa-Cooka to wg mnie must-watch dla każdego specjalisty od pozycjonowania stron. Link do jego filmu zostawiam tutaj.
Ciekawostka: Za odkrycie exploita Google zapłaciło Williamsowi ponad 13 000 dolarów.
7. Użytkownicy GMF proszeni o dodanie kont social media
Google zaczęło rozsyłać e-maile do właścicieli wizytówek GMF z prośbą o dodanie swoich profili społecznościowych do kont Google Moja Firma.
Połączenie wizytówki GMF z kontami na Meta (Facebook, Instagram), X i innych platformach umożliwi wyświetlanie postów bezpośrednio w wyszukiwarce Google – co ma ułatwić klientom znalezienie usług i zwiększyć rozpoznawalność firm.
Integracja wizytówki Google Moja Firma z kontami w mediach społecznościowych nie jest nowością – taka możliwość pojawiła się już w 2023 roku. Jednak do tej pory Google w żaden sposób nie zachęcało do używania tej opcji.