Jesteś tutaj: Baza wiedzy / SEO News / SEO News #169 – lokalne zawirowania, Bing naśladuje Chrome’a, nowe badanie AI Overviews

08-01-2025

SEO News #169 – lokalne zawirowania, Bing naśladuje Chrome’a, nowe badanie AI Overviews

Zmiany w lokalnych wynikach wyszukiwania – niezapowiedziany update czy błąd?

SEO News #169 – lokalne zawirowania, Bing naśladuje Chrome’a, nowe badanie AI Overviews - SEO blog

Noworoczne wahania pozycji w rankingu lokalnym. Strona główna Bing bliźniaczo podobna do Chrome. Ciekawa analiza Google AIO. Poza tym: Google o nadmiernym wykorzystywaniu JavaScript, odpowiednim podejściu do przekierowań przy migracji strony, a także ładna infografika podsumowująca aktualizacje Spam i Core update z 2024 roku.

1. Wahania w rankingach lokalnych

Rok 2025 zaczynamy od sporych zawirowań w lokalnych wynikach wyszukiwania i w Mapach Google.

Póki co nie znalazłem potwierdzenia, czy wynikają one z kolejnego update’u wprowadzonego przez Google, czy są wynikiem jakiegoś błędu.

Pierwsze sygnały o zmianach w rankingu zaczęły napływać w ostatni weekend. Część użytkowników zareagowała całkiem pozytywnie, widząc mocną poprawę w pozycjach swoich stron. Dlatego pojawiły się podejrzenia, że mamy do czynienia z niezapowiedzianą aktualizacją od Google dot. algorytmów wyszukiwania lokalnego.

Ale podkreślam – nie mamy żadnej pewności. Równie dobrze może to być bug po stronie Google. Na Reddicie widziałem kilka wątków zamieszczonych przez niezadowolonych właścicieli biznesów lokalnych, którzy narzekają na spadki.

A jak to wygląda u Was? Zauważyliście jakieś zmiany (na plus albo minus) w rankingu lokalnym dla swoich stron? Dajcie znać, chętnie się temu przyjrzę.

Sprawdź poprzednie wpisy o aktualizacjach Google z zeszłego roku: March Core Update, November Core Update, December Core Update.

2. Google krytykuje Binga za… papugowanie

Sprawdźcie, czy na pewno korzystacie z Chrome’a – może się okazać, że to Bing w nowym (dość mylącym) przebraniu.

To oczywiście żart, ale właścicielom Google Chrome wcale nie jest do śmiechu. Okazuje się bowiem, że Bing zmienił wygląd w ramach nowej strategii wizerunkowej i zaczął niebezpiecznie przypominać to, co dobrze znamy z przeglądarki Chrome.

Chodzi konkretnie o stronę główną wyszukiwarki Microsoftu, która pojawia się po wpisaniu w Binga hasła „Google” lub „Google.com” (dla niezalogowanych użytkowników).

Widzimy wtedy charakterystyczny pasek wyszukiwania i grafiki przypominające Google Doodles, a nawet informację o możliwości przekazywania datków na cele charytatywne. Co więcej, logo Binga umieszczone jest takim miejscu, że dość łatwo można je przeoczyć.

Nowy wygląd strony głównej Bing

Skąd pomysł Microsoftu na udawanie konkurencyjnej wyszukiwarki? Portal The Verge twierdzi, że to jawny sposób na oszukiwanie mniej doświadczonych użytkowników, którzy podczas konfiguracji komputerów z Windowsem korzystają z Binga – przynajmniej na początku.

Przez nowy wygląd strony głównej mogą oni pomyśleć, że używają Google, gdy w rzeczywistości będzie to „przebrany” Bing. Dzięki temu nieświadomie zostaną przy przeglądarce od Microsoftu.

Sprytnie, Microsoft, sprytnie – ale czy etycznie?

Całą sytuację skomentowała na X Parisa Tabriz, szefowa bezpieczeństwa Google Chrome.

Nie gryzła się w język, pisząc, że jest to kolejny trik Microsoftu, który ma na celu zmylenie użytkowników. Wypowiedź zakończyła dosadnym „Nowy rok, nowy niski poziom Microsoftu”.

3. Nowe badanie AI Overviews – ZipTie.dev

Z analizy przeprowadzonej przez ZipTie.dev (polskie narzędzie do monitoringu wyników Google AI Overviews) dowiadujemy się m.in., że AIO wyświetlają się na 18% zapytań związanych z wydawcami internetowymi.

Strona główna ZipTie.dev
Ziptie.dev

Co ciekawe, ponad 60% źródeł, które pojawiają się w AI Overviews, nie znajdują się w pierwszej dziesiątce tradycyjnych wyników wyszukiwania.

To może zdradzać, że klasyczne czynniki rankingowe nie mają aż takiego znaczenia dla wyników wyświetlanych w AIO.

Badanie porusza kilka ważnych kwestii, z czego na pewno warto wspomnieć o:

  • Zmianach w strategii Google: klasyczne czynniki rankingowe dążą do tego, by skierować użytkowników na witryny, które powinny ich usatysfakcjonować. Z kolei głównym celem algorytmów AIO jest pokazywanie jak najlepszych odpowiedzi.
  • YouTube: obserwujemy coraz większy udział treści wideo w wynikach AI Overviews, co może działać na korzyść wydawców korzystających ze strategii video marketingu.
  • Aspekcie autorytetu: w badaniu ZIpTie.dev zauważono, że publikacje z niektórych stron są cytowane w AIO także w tematach wykraczających poza ich normalną specjalizacją. To może oznaczać, że tradycyjne pojęcie autorytetu nie jest tak mocno promowane w AIO.

Zostawiam link do pełnego badania tutaj.

Sprawdz oferte

4. Google ostrzega o użyciu JavaScript w kontekście wyszukiwań AI

W najnowszym odcinku googlowskiego podcastu Search Off The Record Martin Splitt zwrócił uwagę na kwestię nadmiernego wykorzystania JavaScript w witrynach w kontekście potencjalnych problemów z widocznością w wyszukiwarkach AI.

Jak jedno łączy się z drugim?

Okazuje się, że przesadne poleganie na JavaScript może stworzyć coś w rodzaju ślepych stref dla botów indeksujących opartych na AI. Często nie są one w stanie odczytać dynamicznych treści renderowanych w JS.

To z kolei może przełożyć się na spadki widoczności w takich wyszukiwarkach jak ChatGPT Search.

Split przedstawił możliwe rozwiązania. Jednym z nich jest renderowanie kluczowych treści w JS po stronie serwera, a nie witryny.

Druga opcja polega na zwiększeniu dostępności treści i uwzględnieniu preferencji botów indeksujących konkretnych wyszukiwarek. Przykładowo GPTBots kładą większy nacisk na HTML, a boty Claude na obrazy.

Generalnie warto budować strony z podstawową strukturą HTML, a dopiero potem dodawać poszczególne funkcje w JavaScript.

Wg Splitta takie podejście poprawia dostępność contentu zarówno dla tradycyjnych wyszukiwarek, jak i narzędzi opartych na sztucznej inteligencji.

5. J.Mueller z Google o tym, jak GSC radzi sobie z błędami 404

John Mueller wyjaśnił, w jaki sposób działa funkcja „Oznacz jako naprawione” w Google Search Console w kontekście przekierowań i obsługi błędów 404.

Mueller skomentował post użytkownika na Reddicie, który opisał problemy z migracją strony swojego klienta i związane z nią spadki pozycji.

Post na Reddicie o problemach z migracją
Źródło

Potwierdził on, że wszystkie strony z błędem 404 i przekierowania działały poprawnie, ale i tak nie udało mu się zweryfikować tych zmian w Search Console.

Kluczowa informacja, którą przekazał Mueller, jest taka, że wspomniana funkcja „Oznacz jako naprawione” w GSC nie przyspiesza ponownego przetwarzania zmian przez Google. Służy ona jedynie do monitorowania postępów w naprawie błędów przez specjalistów od pozycjonowania lub właścicieli stron.

Zalecił też kilka kroków:

  • w kontekście przekierowań – sprawdzenie poprawności (kod 200), aktualizacja linków wewnętrznych, odświeżenie mapy witryny;
  • w kontekście błędów 404 – w przypadku stron, które mają celowo zwracać błąd 404, nie ma potrzeby podejmowania dodatkowych działań; jeśli jednak strona nie powinna zawierać błędu 404, funkcja "Oznacz jako naprawione" pozwala śledzić, kiedy Google zauważy wprowadzone poprawki.

Mueller zaznaczył, że poprawna konfiguracja przekierowań i obsługa błędów 404 są kluczowe dla zdrowia witryny.

Podkreślił też, że proces ponownego przetwarzania zmian może zająć trochę czasu, zwłaszcza w przypadku większych stron internetowych.

6. Ostatni rzut oka na aktualizacje Google 2024 – infografika

Nie planowałem już pisać update’ach Google z zeszłego roku, bo sporo miejsca poświęciłem im w poszczególnych wydaniach SEO News’ów oraz w zeszło tygodniowym podsumowaniu.

Ale portal Search Engine Roundtable wrzucił naprawdę ładną, estetyczną grafikę i stwierdziłem, że się nią z Wami podzielę.

Infografika przedstawiająca aktualizacje Google z 2024 roku
Źródło

Na infografice widać każdą aktualizację Google (core i spam update) z 2024 roku wraz z datami rozpoczęcia i zakończenia. Potraktujcie to jako ostateczne podsumowanie informacji o update’ach – kolejne takie newsy będą już dotyczyć zmian anno domini 2025 :).

Naprodukowaliśmy się nie lada. A czy szczena opada? (D)oceń nas!

Aktualna ocena:

4.82 / 5

Liczba ocen: 35

Twoja ocena: