Przed nami December 2022 Helpful Content Update, który dotyczy już wszystkich języków. Do desktopowej wyszukiwarki trafiło nieskończone scrollowanie. Pojawiło się też coroczne podsumowanie trendów w Google. Poza tym: dynamiczne tematy, Content ideas w GSC, dodatkowa widoczność dla subskrybowanych stron i crawlowanie a CDN.
1. December 2022 Helpful Content Update
5 grudnia 2022 roku Google zaczęło wdrażać December 2022 Helpful Content Update. Tym razem użyteczność treści w rankingu ma stać się bardziej widoczna. Helpful Content Update (system rankingowy) będzie też działać globalnie, więc i w polskich wynikach.
Dla przypomnienia: HCU była najgłośniejszą aktualizacją w 2022 roku, która wprowadza do rankingu ocenę użyteczności treści. Google jak nigdy zapowiedziało ją wcześniej, w połowie sierpnia (SEO News #45). Update został wtedy okrzyknięty “drugą Pandą” i miał wywrócić pozycjonowanie do góry nogami (do czego nie doszło).
Mimo dość ostrej krytyki na temat „robienia sobie PR’u aktualizacją”, Google pozostało jednak wówczas przy oficjalnej narracji. Utrzymano zdanie, że nowy czynnik jest ważny, ale wymaga ewaluacji i rozwoju. No i cóż, nadszedł na nie czas.
Przechodząc do efektów… w momencie powstawania tego wydania Newsów grudniowy HCU jest już we wdrożeniu przez ponad tydzień. I choć to już połowa zakładanego czasu, to efektów jakby… nie widać.
Na ten moment jest tylko jedna kategoria, która wyraźnie oberwała w SERP-ach: wiadomości (newsy). To jednak nie dziwi, bo HCU ocenia użyteczność treści w obrębie całego serwisu, a portale newsowe publikują najwięcej i często w bardzo przeciętnej jakości.
Do stanu aktualizacji wrócę oczywiście za tydzień.
Tymczasem polecam:
Mój artykuł z końca września: Helpful Content Update - duża zmiana z opóźnionym zapłonem
No i naturalnie, podstronę dokumentacji: Google Search's Helpful Content System
2. Nieskończone scrollowanie na desktopach
Na urządzenia mobilne trafiło już prawie rok temu (SEO News #2 - nieskończone wyniki), a teraz wchodzi też na desktopy. Oficjalnie już, Google rezygnuje z klasycznej paginacji i zastępuje ją niekończącym się scrollowaniem.
Na początek zmiany wprowadzane są wyłącznie w wynikach angielskojęzycznych w Stanach. Samo nieskończone przewijanie, tak samo, jak w wersji mobilnej, nie będzie też prawdziwie nieskończone. Pozwoli jednak przescrollować nawet do 6 stron wyników.
Poza tym, że to oficjalny koniec żartów o drugiej stronie wyników, zmiana ta może wpłynąć na dotychczasowy rozkład kliknięć na pozycje na wielu frazach.
Użytkownicy przyzwyczajeni do przewijania wszystkiego (np. feedów w social media) mogą teraz częściej, nawet odruchowo, szukać poza TOP10. Nie obawiałbym się jednak żadnej nagłej zmiany. Nie zobaczyliśmy jej przecież po wprowadzeniu wersji mobilnej, a jakby nie patrzeć, uzależniające scrollowanie to domena smartfonów.
Raczej będzie to po prostu kolejna cegiełka do pełzających od lat zmian zachowań konsumentów, pod które podpiąć można i większość zmian w wyszukiwaniu.
3. Rok 2022 w wyszukiwarce Google Trends
Zespół Google Trends przygotował coroczne zestawienie trendów wyszukiwania w różnych kategoriach. Globalnie i w poszczególnych krajach. Czego ciekawego szukaliśmy w tym roku? Można się nieźle zdziwić.
Na całym świecie TOP 10 zapytań najszybciej zyskujących na popularności w 2022 roku to:
- Wordle
- India vs England
- Ukraine
- Queen Elizabeth
- Ind vs SA
- World Cup
- India vs West Indies
- iPhone 14
- Jeffrey Dahmer
- Indian Premier League
W Polsce z kolei TOP-ka kształtuje się tak:
- Ukraina
- Putin
- Wojna w Ukrainie
- PGG
- Rosja
- Kurs rubla
- Dodatek osłonowy
- Witold Paszt
- Jak pokochałam gangstera
- PIT2
Tak wiem, trochę bez zaskoczeń, ale to dlatego, że nie chce Wam psuć zabawy. Na zachętę zdradzę, że z trendów wyczytać można między innymi, że Gierek był u nas popularniejszy od Batmana, a koncertu Podsiadło szukano chętniej niż występu Eda Sheerana.
Sprawdźcie sami!
Globalny “Rok w wyszukiwarce” znajdziecie tutaj: Google's Year in Search 2022
A tu nasza lokalna wersja (trendy w Polsce): https://trends.google.com/trends/yis/2022/PL/
4. Dynamiczne tematy w wynikach wyszukiwania
Do wyszukiwarki trafi kolejna funkcja przedstawiona na konferencji SearchOn 2022. Tym razem będą to generowane w zależności od zapytania filtry wyszukiwań pozwalające uszczegóławiać ogólne frazy.
Opcje rozbudowywania zapytań będą zmieniać się w miarę kolejnych wybranych cech (stąd nazwa “dynamicznych tematów”). To, co będzie się w nich pojawiać, ma być dobierane przez system na podstawie wiedzy o wyszukiwaniu i analiz treści.
Nowa funkcja trafi w najbliższych dniach do wyników angielskojęzycznych w Stanach Zjednoczonych.
5. Search Console podpowie nam tematy na treści?
Google Search Console testuje funkcję o nazwie “Content ideas”, która na podstawie danych o witrynie i związanym z nią wyszukiwaniu podpowiada, na jakie tematy może napisać dana strona. Eksperymentalny raport pojawił się ostatnio w konsoli niektórych użytkowników.
Rozwiązanie ciekawe i obiecujące, zwłaszcza dla contentowców, ale na razie za wiele o nim nie wiadomo. Jedyną informacją jest powyższy screenshot.
Zapewne jest to kolejny krok w testowaniu możliwości integracji Question Hub z innymi narzędziami Google. Kolejny, bo podobną eksperymentalną funkcję widzieliśmy już w Google Site Kit w kwietniu 2022 (SEO News #28).
6. “Subskrybuj z Google” da stronom dodatkową widoczność
Google stworzyło dodatkowe rozszerzenie wyników, do którego kwalifikować będą się strony korzystające z usługi „Subskrybuj z Google”. W efekcie wszystkie serwisy używające jej funkcjonalności mogą spodziewać się wzrostu kliknięć i wyświetleń.
Jeśli nie kojarzycie, usługa Subskrybuj z Google pozwala na kupowanie i zarządzanie subskrypcjami oraz abonamentami aplikacji za pośrednictwem Google Pay lub Google Play.
Zapewne Google dodało teraz funkcję, która będzie w wynikach osobno wyświetlać użytkownikowi subskrybowane portale. Osobiście podejrzewam ten snippet, który widziałem jako testowy na Twitterze w zeszłym tygodniu:
7. Korzystasz z CDN? Zaplanuj testy!
Na koniec dobra rada, którą podsunął społeczności Gary Illyes z Google. Jeśli zależy nam na crawlowaniu naszej strony, a korzystamy z CDN-ów lub podobnych rozproszonych rozwiązań sieciowych, to powinniśmy wyrobić sobie nawyk sprawdzania, czy wszystko gra.
Gary pisze, że reguły zapór sieciowych generowane automatycznie przez niektóre z tych rozwiązań potrafią czasem zablokować ruch crawlerów. W związku z tym, przy korzystaniu z CDN warto wyrobić sobie nawyk ograniczonego zaufania i co jakiś czas sprawdzać, czy nie odcinamy sobie np. indeksowania grafik.
Jakby nie patrzeć, rutynowe testowanie witryn i aplikacji jest po prostu dobrą praktyką. Jeśli i tak testujecie swoją stronę co jakiś czas (lub wyręcza was w tym automat), to uwzględnienie tego aspektu na pewno nie zaszkodzi.