Helpful Content Update i Link Spam Update doczekały się nareszcie zakończenia wdrażania. Powstała pierwsza wyszukiwarka internetowa połączona z AI Chatem opartym na GPT-3. John Mueller wyjaśnia wątpliwości dot. kolejności elementów kodu stron. Poza tym: team Chrome radzi, jak poprawić swoje CWV, nowy sygnał rankingowy w recenzjach i aktualizacja dokumentacji Site Names.
1. Helpful Content i Link Spam Update zakończone
Rozpoczęte jeszcze w grudniu 2022 roku aktualizacje Helpful Content Update oraz Link Spam Update zostały zakończone. Google poinformowało nas o tym fakcie na swojej stronie pomocy zawierającej listę aktualizacji rankingu.
Wdrożenie obu aktualizacji zakończyło się 12 stycznia 2023, po wielu opóźnieniach i nieprecyzyjnych wyjaśnieniach ze strony pracowników Google.
Drugi Helpful Content Update trwał zatem 38 dni, od 5 grudnia 2022.
Wprowadzenie Link Spam Update zajęło z kolei „jedynie” 29 dni – od 14 grudnia 2022.
W kwestii efektów, na dzień przed oficjalnym zamknięcie obu aktualizacji pojawił się wyraźny skok w zmianach w rankingach – komentowany jako „ogon” update’ów, ich końcówka. Co ciekawe, pik zmienności w narzędziach widać było też dwa dni po ogłoszonym zakończeniu wdrożeń, 14 grudnia.
2. Pierwsza wyszukiwarka ze zintegrowanym Chatem AI!
W zeszłym tygodniu pisałem o zapowiedzi „rewolucyjnej” integracji ChatGPT z Bing (SEO News #65 – ChatGPT trafi do Bing). Tymczasem uwagę świata SEO zdobyła wyszukiwarka You.com, która podobne rozwiązanie oferuje już od grudnia 2022 roku.
You to wyszukiwarka internetowa zorientowana na prywatność, która działa na rynku od zaledwie 14 miesięcy (jako public beta).
W przeciwieństwie do wszystkich konwencjonalnych usług You.com prezentuje wyniki wyszukiwania nie jako listę adresów, a jako kategorie, tj. linki posortowane według domen. Wyszukiwarkę tę wyróżnia też rozwój komplementarnych narzędzi opartych na AI.
YouChat, czyli chatbot stworzony na bazie modeli GPT to jedno z tych rozwiązań. Odpowiada on bezpośrednio na zapytania wpisywane w wyszukiwarce. Co jednak najciekawsze, odpowiedzi te generuje na bazie faktycznych wyników wyszukiwania, a w niektórych z nich zawiera nawet przypisy do źródeł, z których czerpie informację.
Narzędzie jest jeszcze w fazie rozwoju, co widać choćby po tym, jak nie radzi sobie z niektórymi zapytaniami. Jest też w stanie generować odpowiedzi w innych językach, ale są one wyraźnie gorszej jakości.
Tak czy inaczej, polecam potestować, bo temat jest zdecydowanie przyszłościowy.
3. JavaScript najlepiej poniżej sekcji head
Ten news ma korzenie w pytaniu, które padło na Reddicie. Poniżej zamieszczam screenshot, ale w skrócie chodzi o to, czy Googlebot faktycznie crawluje stronę „od góry kodu”.
Główna treść HTML strony użytkownika zadającego pytanie zaczyna się w 5118 linijce jej kodu źródłowego. Ten zastanawia się więc, czy fakt ten może szkodzić SEO.
Z odpowiedzią przybył John Mueller, który wyjaśnił, że owszem, crawlowanie zaczyna się „od góry”. W związku z czym sugerowałby przenieść istotne dla wyszukiwarek elementy sekcji head (meta tagi i linki kanoniczne) powyżej wszelkiego obecnego w niej JavaScript.
Taką zmianę dobrze byłoby potem sprawdzić w narzędziu do sprawdzania adresów w Search Console.
Miejsce w kodzie nie ma większego znaczenia dla samej treści strony. Tylko znaczniki w sekcji head rzeczywiście powinny być na samej górze. Z prostego powodu – stanowią one ważne informacje dla robotów, często wpływające na proces crawlowania i indeksowania, co może przekładać się bezpośrednio na pozycjonowanie.
4. Team Google Chrome radzi, jak zoptymalizować CWV strony
Zespół Google Chrome przygotował zestaw praktycznych porad dotyczących optymalizacji Core Web Vitals na 2023 rok.
Wśród zaleceń przeczytać można między innymi o tym, że:
- warto upewnić się, że adresy URL grafik są dostępne w kodzie HTML strony,
- jednym z najprostszych sposobów na poprawę wyniku LCP (Largest Contentful Paint) jest priorytetyzacja ładowania zasobów traktowanych jako LCP (zwykle głównych grafik),
- stosowanie atrybutu loading=”lazy” może szkodzić LCP,
- korzystanie z CDN (Content Delivery Network) celem serwowania treści z lokalizacji fizycznie bliższych użytkownikom pozwala wyraźnie obniżyć czas oczekiwania przeglądarki na odpowiedź serwera (mierzoną jako TTFB, czyli Time To First Byte),
- z kolei lepsze wyniki w zakresie Cumulative Layout Shift (CLS) mierzącego stabilność wizualną układu strony pozwolą osiągnąć m.in. optymalizacja atrybutów wysokości i szerokości w CSS oraz dostosowanie serwisu do funkcji bfcache,
- a FID (First Input Delay), który mierzy szybkość odpowiedzi serwisu na interakcję użytkownika, poprawimy, choćby unikając niepotrzebnego JavaScriptu.
Pełny wpis, uzupełniony o szczegóły i wyjaśnienia poszczególnych kwestii wspomnianych powyżej możesz przeczytać tutaj: Our top Core Web Vitals recommendations for 2023. Jest tu trochę nieoczywistych wątków, więc polecam zerknąć.
5. Recenzujesz produkty? Linkuj do kilku sprzedawców
Pamiętacie jeszcze Product Review Updates (PRU)? O ostatniej, piątej aktualizacji z tej serii informowałem w SEO News #50, końcem września 2022. Teraz mam dla was drobną, powiązaną ciekawostkę, a zarazem praktyczną poradę, odłowioną z dokumentacji, a potwierdzoną przez Google.
Chodzi o ten fragment zawarty w dokumentacji Google mówiącej o tym, jak pisać opinie o produktach:
Dał on do myślenia Lily Ray. Zapytała ona na Twitterze, czy rekomendacja ta jest równoznaczna z tym, że wpisy nastawione na afiliację (linkujące tylko do jednego sprzedawcy) są skazane na gorszą ocenę wyszukiwarki.
Na pytanie odpowiedział twierdząco Alan Kent. Tak, w recenzjach produktów ilość linków do sprzedawców stanowi sygnał rankingowy.
Gdyby więc dwie strony miały bardzo podobną treść, różniąc się przy tym wyłącznie wspomnianymi linkami, to serwis prowadzący do kilku sklepów radziłby sobie nieco lepiej niż ten z odnośnikiem do tylko jednego.
Warto jednak zaznaczyć, że w dalszych wypowiedziach w dyskusji Alan stwierdził też, że w stosunku do oceny całości recenzji produktów jest to sprawa bardzo marginalna.
6. Aktualizacja dokumentacji Site Names
Na koniec poprawki w dokumentacji Google. Tym razem na stronie dodanej stosunkowo niedawno, w połowie października 2022 (SEO News #53), dotyczącej nazw witryn w wynikach, czyli tzw. Site Names.
Zmieniły się w niej definicje adresów z przedrostkiem „WWW” oraz „m.”.
Dokumentacja mówi teraz, że są one traktowane jako nazwy na poziomie domeny. Wcześniej mogliśmy w niej przeczytać, że Google rozpoznaje ja jako nazwy na poziomie subdomeny.