SEO News #119 – testerzy Google bez pracy, AI multisearch, Copilot Pro

Google zrywa kontrakt z największym ze swoich dostawców usług testowania jakości wyników. Firma ogłasza też AI Multisearch – ulepszone wyszukiwanie obrazem i tekstem. Microsoft uruchamia Copilot Pro. Poza tym: zmiany w wynikach, fala błędów 404, funkcje kursów dostępne globalnie i Bing Chat po roku.

1. Google zrywa kontrakt na testy jakości wyników

W sobotę 20 stycznia Google zakończyło współpracę z Appen, firmą będącą głównym dostawcą usług oceny jakości wyników (zatrudniającą testerów w ramach programu Search Quality Raters).

Z oficjalnego komunikatu Appen dowiadujemy się, że w związku z tą decyzją wszystkie projekty realizowane przez firmę dla Google zostaną zakończone do 19 marca 2024 roku.

Sama korporacja miała nie wiedzieć o rozważanym zerwaniu kontraktu i zaznacza, że jej przychód ze współpracy z Google w samym 2023 roku wyniósł 82,8 miliona dolarów przy marży brutto na poziomie 26%.

Google potwierdziło swoją decyzję, mówiąc, że przechodzi do innych dostawców usług. Firma zaznaczyła także, że Appen nie był jedynym dostawcą oceny jakości, więc decyzja ta nie wpłynie na działanie wyszukiwarki czy innych usług (więc i na pozycjonowanie).

Nie udało mi się ustalić, ilu testerów pracowało dla Google w Appen, ale artykuły poruszające ten news i komentarze wokół nich mówią o 3-5 tysiącach osób (z 16 tys. testerów globalnie).

Wokół sprawy krąży pełno plotek i spekulacji co do tego, że Google chce przejść na ocenę jakości bazującą na AI. Osobiście myślę jednak, że decyzja ta jest bardziej prozaiczna.

Szczególnie w obliczu ostatnich podwyżek dla testerów w Appen, wymuszonych długimi protestami zaledwie… dwa tygodnie temu (pisał o tym m.in. Forbes).

2. AI multisearch w Google Lens

Google ogłosiło dwie nowości w Google Lens: „Circle to Search”, czyli ulepszone zaznaczanie obiektów i AI Multisearch, czyli ulepszone wyszukiwanie obrazem i tekstem na raz.

Circle to Search to po prostu ulepszone wybieranie elementów ze zdjęć w Google Lens dostępne w każdym momencie, bez zmiany otwartej właśnie aplikacji. Poza klasycznym wyborem prostokątnego zaznaczenia pozwala na zakreślanie, podkreślanie, bazgranie lub dotykanie i wyszukiwanie w nakładce wyszukiwarki na ekranie.

Funkcja ta jest będzie dostępna od 31 stycznia na wybranych telefonach z Androidem (Pixel 8, Pixel 8 Pro i seria Samsung Galaxy S24). Skąd takie dziwne ograniczenie? W mojej opinii Circle to Search ma po prostu działać na razie jako wartość dodana dla smartfonów, które za moment będą mieć premierę.

Według mnie o wiele ciekawszy on niej jest AI Multisearch. Będzie to ulepszony mulisearch odpowiadający za pomocą wygenerowanej odpowiedzi, co ma pozwolić na bardziej złożone pytania i dostarczyć lepsze wyniki.

Jak widać na gifie pokazanym przez Google, ma to być połączenie Mulisearch i SGE. No i co najważniejsze: funkcja ta nie będzie już limitowana tylko do najnowszych smartfonów.

Multisearch będzie dostępny na wszystkich urządzeniach mobilnych w USA już w tym tygodniu, a co najlepsze, testować będą go mogły także osoby spoza Stanów – wystarczy mieć dostęp do testów SGE w j. angielskim.

Pierwsze opinie są bardzo obiecujące:

Póki co ewolucja Multisearch wygląda więc w skrócie tak:

• W kwietniu 2022 Multisearch trafił po raz pierwszy do wyników w Stanach Zjednoczonych (SEO News #26 - Multisearch),
• W maju 2022 (na Google I/O 2022) usłyszeliśmy zapowiedź Multisearch dla zapytań lokalnych (SEO News #31 - Google I/O 2022),
• Październik 2022 (SearchOn 2022) przyniósł zapowiedź Mulisearch dla +70 języków (SEO News #51 - SearchOn 2022),
• Listopad 2022 to już z kolei wdrożenie lokalnego wariantu funckji (SEO News #58 - funkcje z I/O),
• A luty 2023 – wprowadzenie obiecanego na SearchOn 2022 rozszerzenia Multisearch na kolejne kraje (SEO News #70),
• No i w końcu teraz: połączenie go z AI.

3. Copilot Pro już dostępny

Microsoft uruchomił Copilot Pro – czyli płatną wersję premium usługi Copilot (trochę na kształt ChatGPT Plus).

Abonament kosztuje 20 USD/miesiąc i oferuje m.in. nielimitowane konwersacje, dostęp do Copilot GPTs, lepsze generowanie obrazów, szybsze odpowiedzi i integracje z Outlookiem, Wordem, Excelem, Powerpointem oraz OneNote.

Co ważne, mimo opublikowania wersji Pro Copilot w Bingu (Bing Chat) nie ulega żadnym zmianom.

O nowej usłudze przeczytasz więcej w oficjalnym wpisie na blogu Microsoftu.

4. Google doda w Europie snippet dla stron z porównaniami

W związku ze zbliżającym się wejściem w życie Digital Markets Act (6 marca 2024), poza zmianami dotyczącymi reklam, Google ogłosiło i parę zmian w wyszukiwarce w Europie.

W ramach dostosowania wyszukiwania do regulacji firma zamierza:

• Usunąć „niektóre funkcje ze stron wyników, takie jak snippet Google Flights”,
• Dodać „dedykowane jednostki zawierające grupę linków do stron porównywarek/porównań z sieci”,
• Dodać skróty do zapytań na górze strony wyników, by ułatwić doprecyzowanie wyszukiwania (w tym skupienie wyników stricte na porównaniach),
• Zacząć testować funkcje skupiające w sobie np. same porównania lub samych bezpośrednich dostawców dla kategorii takich jak hotele.

W praktyce oznacza to, że z wyników niewskazujących stricte na chęć znalezienia porównań np. hoteli, urządzeń czy innych produktów Google będzie odsiewać porównywarki i porównania – umieszczając je w osobnych snippetach.

Funkcje takie wyszukiwarka zresztą już testuje, a wyglądają one tak:

Jeśli taki mechanizm wejdzie do wyników na dobre i będzie działać skutecznie, to czeka nas uwolnienie sporego potencjału na wiele fraz zdominowanych właśnie przez wielkie porównywarki, porównania i listy „TOP X czegoś”.

5. Fala błędów 404 dla adresów kończących się na „/1000”

Od ponad tygodnia mnóstwo ludzi skarży się w social media na bug w raportowaniu błędów 404 w Search Console. Bug dość nietypowy, bo Google jako 404-ki wyświetla adresy URL… kończące się na /1000.

Dokładna przyczyna problemu jest nieznana, ale najprawdopodobniej jest to efekt jakiegoś masowego spamu. Wskazują na to zresztą znalezione przez parę osób strony linkujące na takie adresy wykrywane jako 404.

Google wie o problemie i radzi, żeby takie błędy po prostu ignorować. Zrzekanie się linków nie ma sensu – bo odnośniki prowadzące do 404 i tak nie liczą się do rankingu.

Problemem warto się zająć tylko wtedy, gdy takie adresy znajdą się w innych raportach lub (co gorsza) trafią do indeksu. Wówczas mogą szkodzić, ale żeby uniknąć kłopotów, wystarczy ustawić na nich 404.

6. Funkcje wyników kursów dostępne globalnie

Opublikowane w listopadzie 2023 funkcje wyników dla kursów (SEO News #110) są już – najprawdopodobniej – dostępne globalnie.

Póki co wszyscy znajdują tylko wyniki angielskojęzyczne – ale te były wcześniej ograniczone geograficznie, a teraz można je znaleźć wszędzie. Możliwe więc, że niebawem, zaczną one pojawiać się i w innych językach.

Rozszerzenia te generowane są z danych strukturalnych o kursach, których dokumentację znajdziesz tutaj: Uporządkowane dane informacji o kursie.

7. Od dodania Bing Chatu (Copilota) Bing zyskał mniej niż 1% udziału w rynku wyszukiwarek

W SEO News #97 pisałem o tym, że Bing Chat po pół roku swojego istnienia nie namieszał za wiele na rynku wyszukiwania. Teraz od ogłoszenia integracji Binga z ChatGPT zaraz mnie rok, a wyniki, cóż – trochę rozczarowują.

Przez ostatni rok Microsoft, mimo spodziewanych wielkich zmian, „urwał” z rynku tylko <1%.

Czy to naprawdę tak źle? Dla Binga to wzrost o ponad 10% posiadanego udziału rok do roku – czyli wartość naprawdę niczego sobie, szczególnie na rynku tak „zabetonowanym” jak rynek wyszukiwarek.

W krytyce tego niewielkiego efektu najciekawsza moim zdaniem (i powtarzająca się zresztą dość często) opinia, mówi, że Microsoft spalił swoją szansę słabym UX-em. Ukrywając Bing Chat gdzieś po kątach swojej wyszukiwarki zamiast odważnego wdrożenia go na stronie głównej.

Ja dodałbym tu jednak jeszcze jeden aspekt, a konkretnie to, że dostępność rozwiązań nie znaczy, że ludzie od razu zaczną z nich korzystać.

Jeśli popatrzymy np. na statystyki użytkowników ChatGPT i porównamy je z tym, ilu użytkowników ma Google (około 180 mln vs 4,3 mld), to szybko zorientujemy się, o co chodzi.

Generatywne AI, choć rośnie jak szalone i jest rewolucyjne, to nadal jest powszechne tylko w naszej technologiczno-marketingowej bańce. Dla przeciętnego Kowalskiego (póki co) często równie dobrze mogłoby nie istnieć. Nic więc w tym dziwnego, że Bing nie wywrócił stołu do góry nogami.