W SEO warto być na bieżąco. Nie tylko z aktualizacjami algorytmu i tym, co dzieje się z widocznością stron, ale także z wszelkimi trendami i statystykami. To właśnie dane na temat wyszukiwarki pozwalają często dostrzec niezauważone dotąd szanse czy kierunki rozwoju. Są też przy tym niezwykle ciekawe.
Przejrzałem dziesiątki raportów, badań i analiz i zebrałem dla was to, co najistotniejsze, najciekawsze i najbardziej zaskakujące. Oto statystyki wyszukiwarki Google, które po prostu musisz znać!
1. 91,66% wszystkich zapytań wpisywanych w wyszukiwarki internetowe na świecie trafia do Google
Na moment powstawania tego artykułu Google posiada aż 91,66% udziału w rynku wyszukiwarek internetowych. Daleko w tyle zostają kolejno Bing (2,74% udziału), Baidu (1,91%), Yahoo! (1,5%) oraz DuckDuckGO (0,6%). Wszystkie inne wyszukiwarki dzielą pomiędzy siebie pozostałe 1,59%. Są to jednak statystyki globalne, a jeszcze większą przewagę Google posiada w poszczególnych krajach, choćby u nas.
W Polsce, do Google trafia aż 96,77% wszystkich zapytań użytkowników.
2. Google przetwarza prawie 100 tys. zapytań na sekundę
W listopadzie 2021, do Google trafiało średnio 97,066 zapytań co sekundę. To 5,8 mln wyszukiwań na minutę, 348.44 mln na godzinę i 8,36 mld na dobę! Co ciekawe, śródroczna liczba słów kluczowych wpisywanych w Google systematycznie rośnie. Wynika to jednak z wielu różnych czynników, takich jak zmiany zachowań użytkowników (wzrost liczby wpisywanych zapytań) czy wzrost liczby aktywnych użytkowników sieci.
Liczba przetwarzanych zapytań robi wrażenie, szczególnie wtedy, gdy weźmiemy pod uwagę, to, że liczba użytkowników internetu wynosi globalnie około 4,39 mld osób, a populacja naszego globu - 7,753 mld.
3. Indeks Google liczy ponad 50 mld stron internetowych
Indeks Google, czyli w najprostszych słowach “baza danych o stronach internetowych”, z której dobierane są wyniki wyszukiwania, liczy już przeszło 50 mld stron internetowych.
Sama firma donosi natomiast, że zajmuje on przy tym ponad 100 milionów GB (100 000 000 GB).
Nieco bardziej obrazowo: indeks Google zmieściłby się na “zaledwie” 97-98… tysiącach dysków twardych o indywidualnej pojemności 1 TB każdy.
4. Najpopularniejszą frazą wpisywaną Google jest “Youtube”
Średnia miesięczna liczba zapytań na frazę “Youtube” sięga 1,4 miliarda. Na drugim miejscu pod względem popularności jest Facebook, wyszukiwany po swojej nazwie przeszło 1,1 miliarda razy miesięcznie. Miejsce trzecie zajmuje… Whatsapp (618 milionów zapytań).
W słowach kluczowych o największym potencjale wyszukiwań znajdują się także “Google” (543,3 miliona), “Gmail” (414 milionów), oraz “translate” (również 414 milionów).
Całość top 10 najpopularniejszych fraz prezentuje się następująco:
- Youtube - 1.4 miliarda zapytań / miesiąc
- Facebook - 1.1 miliarda
- Whatsapp web - 618 milionów
- Google - 543.3 miliona
- Gmail - 414 milionów
- Translate - 414 milionów
- Weather - 388.7 miliona
- Amazon - 338 milionów
- Google translate - 338 milionów
- Instagram - 338 milionów
5. Nawet 20% zapytań trafiających do Google to zupełnie nowe frazy
Pomiędzy 16 a 20% wszystkich zapytań przetwarzanych corocznie przez Google to zapytania zupełnie nowe, nigdy wcześniej niewyszukiwane. Nie mówimy tutaj oczywiście o zupełnie nowych słowach, a raczej o frazach long tail, czyli zapytaniach długich i bardzo precyzyjnych. Cechujących się niewielką popularnością, ale zazwyczaj też, ze względu na jasne intencje szukającego, bardzo wysoką konwersją.
6. 91,8% wszystkich słów kluczowych wpisywanych w Google to frazy long tail
Cieszące się największą popularnością i liczące mniej niż 5 słów frazy fat head oraz chunky middle stanowią zaledwie 8,2% wszystkich słów kluczowych wpisywanych w Google. Pozostałe 91,8% to wspomniane już powyżej frazy long tail. Popularność krótszych zapytań sprawia jednak, że średnia liczba wyrazów we frazie kluczowej wpisywanej w Google to już tylko 1,9 słowa.
Chcesz dowiedzieć się więcej o długim ogonie i innych rodzajach fraz? Sprawdź artykuł naszego kursu pozycjonowania SEO Samodzielni, w którym przedstawiamy wszystkie rodzaje słów kluczowych.
7. 500 najpopularniejszych słów kluczowych generuje 8,4% globalnego ruchu
Wyszukiwania 500 najpopularniejszych fraz kluczowych odpowiadają za aż 8,4% całego ruchu w Google. Wśród nich znajduje się oczywiście TOP10 wymienione w punkcie 4, takie jak “Youtube”, “Facebook” czy “Google”. Co prawda są tutaj też ogólne zapytania czysto informacyjne, dotyczące wiadomości czy pogody, ale ogromna część słów kluczowych z listy TOP500 to po prostu inne usługi i serwisy internetowe.
Ciekawe jak prezentowałyby się statystyki, gdyby nie połączenie wyszukiwarki z paskiem adresu w przeglądarkach internetowych...
8. Google posiada 7 produktów i usług mających ponad miliard użytkowników
Android, Google Play Store, Google Chrome, Google Maps, Gmail, Youtube i oczywiście, wyszukiwarka Google. Spośród wszystkich usług i produktów Google, to właśnie te mogą pochwalić się od 2016 ponad miliardem użytkowników. Wówczas to tę magiczną liczbę przekroczył Gmail, który dzisiaj liczy już przeszło 1,5 miliarda użytkowników.
Imponujące, ale nie zapominajmy, że nie wszystko, co wychodzi spod skrzydeł Google, jest globalnym sukcesem...
9. 109 - tyle usług, produktów i aplikacji desktopowych oferuje aktualnie Google
Od wyszukiwarki i map, przez Youtube, system Google Ads, Google Workspace i składające się niego Google Docs czy Google Sheets, aż po Androida, Blogger’a i różnorodne narzędzia dla programistów.
Liczba wszystkich aktywnych projektów firmy liczy aktualnie ponad setkę, a co ciekawe nie uwzględniliśmy w tym aplikacji mobilnych. Google wydało ich bowiem na swój system aż 258.
Idąc dalej, Google jest też producentem 75 różnych modeli urządzeń elektronicznych.
Wirtualnych produktów i usług firmy, które zostały wyłączone, zamknięte lub włączone do innych projektów było już natomiast ponad 160.
10. 46% zapytań trafiających do Google to wyszukiwania lokalne
Tak, niemal połowa wszystkich wyszukiwań w Google jest powiązana z lokalizacją. Tą użytkownika lub tą przez niego wskazaną (poprzez dodanie nazwy miejscowości lub rejonu w szukanej frazie). Na przestrzeni lat 2017-2019 zapytania lokalne pochodzące z urządzeń mobilnych zanotowały też średnio 250% wzrost popularności.
Statystyki te wskazują na rosnące ciągle znaczenie lokalnego SEO. Zarówno dla niewielkich firm usługowych i biznesów czysto stacjonarnych, jak i dla firm działających globalnie.
11. W 2020 roku przychody Google wyniosły 181,69 mld USD
Google, a właściwie Alphabet Inc., zanotował w minionym roku przychód rzędu przeszło 181 mld USD. Co ciekawe, najważniejszym źródłem przychodów, które przyniosło aż 146,9 mld USD, były reklamy. Zysk netto holdingu wyniósł w zeszłym roku 40,27 mld dolarów.
Pod względem zysków, wynik ten plasuje Alphabet Inc. na 6 miejscu listy największych przedsiębiorstw świata. Pod względem przychodów — na 21.
12. Domena Google.com odnotowuje średnio ponad 4,4 mld unikalnych wizyt miesięcznie
Google.com jest najczęściej odwiedzaną stroną internetową na świecie, liczącą od początku swojego istnienia średnio 4,4 mld unikalnych wizyt oraz 86,9 mld wyświetleń miesięcznie. Niewyobrażalną skalę giganta pokazuje świetnie dysproporcja pomiędzy innymi popularnymi serwisami.
Druga najpopularniejsza pod kątem liczby wyświetleń witryna na świecie, czyli należący również do Alphabet Inc. YouTube, odnotowuje już “zaledwie” 22,8 mld wyświetleń miesięcznie. Na trzecim miejscu tej klasyfikacji, z 20 miliardami odsłon miesięcznie, plasuje się Facebook.
Pod kątem unikalnych wizyt drugim najpopularniejszym serwisem jest natomiast Wikipedia.org, licząca około 2,5 mld unikalnych odwiedzających w miesiącu. Facebook zajmuje tutaj miejsce trzecie (2,4 mld wizyt), a YouTube czwarte (2,3 mld).
Przewaga wyszukiwarki Google nad drugimi najpopularniejszymi stronami internetowymi świata wynosi więc przeszło 60 mld wyświetleń i prawie 2 mld unikalnych wizyt.
13. Google Play oferuje swoim użytkownikom przeszło 3,48 mln aplikacji mobilnych
Jeśli korzystasz z Androida, to teoretycznie, za pośrednictwem Google Play masz dostęp do prawie 3 i pół miliona aplikacji mobilnych. Według serwisu Statista właśnie tyle z nich było dostępnych w Google Play w pierwszym kwartale 2021 roku. Liczba ta czyni Google Play największym App Store świata. Apple App Store z 2,2 mln aplikacji na iOS zajmuje miejsce drugie.
14. Prawie 1/3 wyszukiwań kończy się kliknięciem w pierwszy organiczny wynik wyszukiwania
Statystycznie, pierwszy organiczny wynik wyszukiwania w Google posiada przeciętną kilkalność (CTR - click-through rate) równą 28,5%. Druga pozycja zyskuje już tylko 15,7% ruchu na daną frazę, a trzecia - 11%.
Co ciekawe, w zależności od intencji szukającego powiązanej z daną frazą, układu strony wyników wyszukiwania (m.in. obecności tzw. local pack lub innych rich snippets) CTR strony znajdującej się na pierwszej pozycji może wahać się pomiędzy 13,7 a 46,9%.
15. Dziesiątą pozycję na pierwszej stronie wyników Google wybiera tylko 2,5% szukających
Wychodzi więc na to, że przepaść w ruchu pozyskiwanym pomiędzy znalezieniem się w upragnionym TOP10 a TOP3 jest naprawdę spora. Pamiętajmy jednak, że dane statystyczne to uśrednienie wszystkich zapytań. Sam rozkład procentowy zainteresowania pomiędzy pozycje może być diametralnie różny, choćby ze względu na różne intencje kryjące się w poszczególnych słowach kluczowych.
Mimo wszystko pokazuje to świetnie, że:
Strona bez SEO jest jak yeti.
Nikt jej nie widział.
16. 59% ruchu w wyszukiwarce Google pochodzi z urządzeń mobilnych
W pierwszym kwartale 2021 roku około 59% ruchu organicznego w Google pochodziło z urządzeń mobilnych. W trzecim kwartale 2013 było to zaledwie 27%, mamy więc do czynienia z ogromnym wzrostem, spowodowanym rosnącą popularnością samych urządzeń.
Dostosowanie stron do urządzeń mobilnych staje się w SEO z roku na rok coraz to ważniejsze. Zarówno ze względu na liczbę użytkowników, jak i aktualizacje algorytmu Google, takie jak jedna z najważniejszych w tej kwestii: Mobile First Index. Przyczyną zmian jest wzrost ich popularności i związana z nim globalna zmiana tego, w jaki sposób korzystamy z internetu.
17. Ruch organiczny z urządzeń mobilnych ma wyższy współczynnik odrzuceń
Szukający na smartfonach są bardziej niecierpliwi? A może problem leży w niewłaściwym niedostosowaniu stron internetowych? Nie wiemy gdzie dokładnie leżą przyczyny, ale dane mówią jasno: przeciętny współczynnik odrzuceń dla ruchu pochodzącego z urządzeń mobilnych wynosi niemal 50%. Dla ruchu z urządzeń desktopowych jest to średnio 45%.
Różnica stosunkowo niewielka, ale tendencja ciekawa. Wnioski? Dbajmy o usability i UX naszych stron. No i co najważniejsze, nie zapominajmy przy tym o wersji mobilnej.
Ciekawostka: najbardziej cierpliwymi okazują się być użytkownicy tabletów. Współczynnik odrzuceń dla ruchu pochodzącego z tego typu urządzeń wynosi statystycznie tylko 42%.
18. 90.63% wszystkich stron internetowych nie odnotowuje żadnego ruchu organicznego
Wykazała to analiza ponad miliarda stron internetowych przeprowadzona w zeszłym roku przez Ahrefs. Badanie dowiodło, że statystycznie, ponad 90% wszystkich witryn w sieci nie pozyskuje żadnego ruchu organicznego z Google.
Co ważne, analiza ta dotyczyła tylko stron “wyższej jakości”. Pomijała w próbie badawczej spam oraz serwisy o bardzo niskiej wartości, np. stworzone i nigdy nie de facto nieużywane czy generowane automatycznie.
Przyczyny niezostania zauważonym w rankingach to m.in. brak indeksacji witryny w Google, błędna analiza słów kluczowych oraz brak linkowania (wewnętrznego i zewnętrznego). Duży odsetek stron nie cieszy się też ruchem organicznym ze względu na brak działań SEO.
19. 55.24% stron internetowych nie posiada żadnego linku zewnętrznego
Ahrefs donosi też, na podstawie tego samego badania, że 55,24% stron internetowych nie posiada żadnego linku zewnętrznego. Do kolejnych 29,79% wszystkich witryn odnosi zaledwie pomiędzy 1 a 3 domenami zewnętrznymi. Linki zewnętrzne pochodzące z więcej niż 11 domen posiada natomiast zaledwie 3,46% wszystkich stron internetowych.
20. Średni czas spędzony w wyszukiwarce Google to 11 minut i 28 sekund
Przeciętny czas wizyty wynoszący 11,5 minuty to całkiem sporo. Pamiętajmy jednak, że użytkownik nie zajmuje się tutaj tylko i wyłącznie porównywaniem wyników. Jedna wizyta to zazwyczaj wiele wyszukanych fraz, przeglądanie rozszerzeń wyników czy map. Często strona pozostaje też po prostu otwarta w innej karcie przeglądarki.
Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko czas od wyświetlenia wyników do wyboru strony, to dowiemy się, że...
21. Przeciętny użytkownik Google podejmuje decyzję w 14,6 sekundy
Tak, czas od pojawienia się wyników do wybrania strony wynosi średnio tylko 14,6 sekundy. Jedna sesja wyszukiwania (aktywności użytkownika w wyszukiwarce) zajmuje natomiast statystycznie 76 sekund.
Pomimo długości czasu spędzanego statystycznie w Google nie ma więc co polegać na rozsądku szukających. Decydujemy szybko i emocjonalnie, coraz bardziej ufamy też wynikom wyszukiwania. Stąd rola i skuteczność SEO.
22. Witryna zajmująca pozycję TOP1 posiada zazwyczaj 3,8 razy więcej linków zewnętrznych niż strony na pozycjach 2-10
Nie znaczy to jednak, że ilość linków zewnętrznych jest najważniejsza. Jest to raczej powiązane z faktem wysokiego autorytetu i wieku domen zajmujących pierwsze wyniki.
Największą widocznością cieszą się największe serwisy internetowe, które przez lata zebrały mnóstwo linków. Na ich topowe pozycje ma jednak wpływ także mnóstwo innych czynników, takich jak choćby szeroki zakres tematyczny, mocne linkowanie wewnętrzne czy jakość treści.
23. Ponad połowa wyszukiwań w Google kończy się bez odwiedzenia żadnej strony
Ponad 50% sesji w wyszukiwarce to tzw. “zero-click searches”, czyli sesje kończące się na wynikach wyszukiwania. Użytkownicy pozyskują w nich poszukiwane informacje z wyróżnionych wyników znajdujących się na tzw. pozycji 0 lub z treści zawartych w innych funkcjonalnościach stron wyników. Nie odwiedzają więc znalezionych witryn.
Zapytania cechujące się dużym odsetkiem takich sesji są zazwyczaj prostymi pytaniami. Niewymagającymi szczegółowych wyjaśnień i niebędącymi związanymi z produktami czy usługami.
24. Tylko (lub aż) 14% fraz wpisywanych w Google jest pytaniami
14% fraz wpisywanych w Google to pytania. Najpopularniejsze z nich zaczynają się od słów “jak”, “co”, “gdzie” oraz “kto”. Wraz z rozwojem wyszukiwania głosowego i zmian w globalnych zachowaniach użytkowników prognozuje się jednak, że procent ten będzie ciągle wzrastał. Co za tym idzie, dla SEO, coraz ważniejsze będzie precyzyjne odpowiadanie na zapytania użytkowników.
W kierunku jeszcze lepszego rozumienia treści i odpowiadania na kompleksowe pytania zmierza także sama wyszukiwarka. To między innymi właśnie w tym opracowywany jest zapowiedziany w tym roku algorytm MUM.
25. Istnieją 192 wersje wyszukiwarki Google
Praktycznie każdy kraj na świecie (poza kilkoma wyjątkami) posiada swoją wersję wyszukiwarki Google. Wbrew pozorom różnica pomiędzy poszczególnymi wersjami nie polega jednak tylko na języku. Poszczególne wersje Google są dostosowane do przepisów i regulacji obowiązujących w poszczególnych krajach.
W celu zapewniania maksymalnej wydajności poszczególne wersje są też hostowane na serwerach znajdujących się w różnych częściach świata. Każde zapytanie jest z kolei przekierowywane, na podstawie geolokalizacji adresu, z którego pochodzi, do najbliższego mu lokalnego silnika wyszukiwania.
Swoją wersję mają nawet Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Mauritius i Vanuatu (kraj wyspiarski o populacji ponad 2 razy mniejszej niż Wrocław).
26. Fraza kluczowa może liczyć maksymalnie 32 słowa
Tak, istnieje limit słów, które można wpisać w wyszukiwarce. Liczy on dokładnie 32 słowa. Każde kolejne zostanie pominięte przez wyszukiwarkę i nie będzie uwzględnianie w dobieraniu wyników. Zgodnie z tym, tyle samo może liczyć najdłuższa fraza, na którą teoretycznie można by się pozycjonować. Tylko cóż to byłaby za fraza?
27. Maksymalna długość pojedynczego słowa kluczowego to 128 znaków
Skoro jesteśmy już przy limitach w wyszukiwarce, to Google ogranicza także długość każdego ze wpisywanych wyszukiwarce wyrazów. Górna granica została w tej kwestii postawiona na 128 znakach.
O ile 32 słowa mogłoby zawierać choćby jedno baaaardzo rozbudowane i niezmiernie precyzyjne pytanie, o tyle 128 znaków przebić będzie już ciężko. Dla lepszego oglądu: nasza polska “konstantynopolitańczykowianeczka” to tylko 32 znaki.
Blisko nie jest nawet słynne walijskie miasteczko o wdzięcznej nazwie: “Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch”, liczącej 58 liter.
28. Niemal 50% wyszukiwań lokalnych z urządzeń mobilnych przekłada się na konwersję
Analiza statystyk związanych z local SEO dowiodła, że średnio 50% angielskojęzycznych zapytań pochodzących z urządzeń mobilnych i zawierających w sobie frazę “near me” (ang. blisko mnie) kończy się odwiedzeniem lokalnego przedsiębiorstwa.
Wskazuje to, że osoby szukające tego rodzaju fraz mają silne intencje związane z zakupem konkretnego produktu lub skorzystaniem z usługi w swojej okolicy. To kolejny argument przemawiający za rosnącym znaczeniem lokalnego pozycjonowania.
29. Zaledwie 0,44% szukających przechodzi do drugiej strony wyników Google
Dowiodła tego analiza 1800 sesji wyszukiwania przeanalizowanych pod kątem zachowań użytkowników. Z jednej strony ciężko o lepszy dowód na to, że SEO jest po prostu potrzebne. Z drugiej to jednak tylko potwierdzenie tego, co już wszyscy dobrze wiemy:
W sieci nic nie ginie.
Chyba, że na drugiej stronie Google.*
* wyników wyszukiwania
30. Statystycznie, coraz bardziej ufamy wyszukiwarce
A dowodzą tego dane opublikowane przez samo Google w 2017 roku. Pokazują one, że zapytania mobilne zawierające w sobie słowo “best” (ang. najlepsze) stały się o 80% bardziej popularne na przestrzeni dwóch lat. Użytkownicy szukają najlepszych telewizorów, laptopów czy butów, ale szukają też najlepszych banków, lekarzy czy sposobów na spędzanie wolnego czasu.
Jedną z głównych przyczyn wzrostu popularności tego rodzaju zapytań jest rosnące zaufanie do tego, co prezentuje nam wyszukiwarka. W przytłaczających natłoku dezinformacji i reklamy staje się ona dla szukających wiarygodnym źródłem informacji.
31. Google odnotowuje prawie 2 razy mniej zapytań dot. produktów niż Amazon
Wbrew pozorom Google nie króluje we wszystkich kategoriach. Wykazały to badania poświęcone początkowi poszukiwania produktów przez konsumentów w Stanach Zjednoczonych. Wynikło z nich, że tylko 23% konsumentów szukających produktów w sieci zaczyna swoje poszukiwania od Google lub innych wyszukiwarek.
Przeważająca większość kupujących w USA zaczyna bezpośrednio od Amazona. Mimo to Google nadal dominuje na rynku amerykańskim pod kątem poszukiwania informacji o produktach, ich recenzji czy porównań.
Można więc pokusić się o stwierdzenie, że przeciętny kupujący szuka tam informacji o produkcie w Google, a gdy podejmie decyzję i nie trafi w czasie poszukiwań na sklep internetowy, kupuje go na Amazonie.
32. Tylko 17% stron internetowych ma te same pozycje w wynikach mobilnych i desktopowych
Statystycznie, tylko 17% domen zachowuje identyczne pozycje na te same słowa kluczowe w wersji desktopowej i mobilnej. Spośród stron znajdujących się w desktopowym TOP10, aż 37% adresów spada poniżej pierwszej dziesiątki przy wyszukaniu tej samej frazy z urządzenia mobilnego.
Dane te pokazują świetnie, jak ważna jest dzisiaj w SEO solidna optymalizacja pod kątem urządzeń mobilnych.
33. W Chinach Google posiada tylko 1,71% udziału w rynku
Chiny to jeden z niewielu krajów świata, w których Google nie dominuje rynku wyszukiwarek. Gigant, wokół którego kręci się cały ten artykuł, nie przekracza tam nawet 2% udziału. Z drugiej strony, to i tak całkiem nieźle. W końcu Google opuścił Chiński rynek już ponad 11 lat temu, w 2010 roku.
Gdzie więc szukają Chińczycy? W wyszukiwarce Baidu, która posiada na chwilę postawiania tego tekstu 85,37% udziału na lokalnym rynku. Jeśli chcesz dowiedzieć się o niej więcej, sprawdź nasze porównanie wyszukiwarek - Google vs Baidu.
34. 54,31% zapytań trafiających do Google składa się z trzech lub więcej słów
Rozbijmy nieco tę statystykę. Wśród wszystkich zapytań trafiających do wyszukiwarki największą grupę stanowią frazy jednowyrazowe (27,71%), a na drugim miejscu znajdują się frazy dwuczłonowe (23,98%). Zapytania liczące trzy słowa są wpisywane niewiele rzadziej (19,60%). Mniej ludzi używa fraz liczących 4 (13,89%), 5 (8,7%) lub 6 i więcej słów (12,12%).
35. Każdy dolar włożony w Google Ads generuje 8 dolarów zysku
Tak przynajmniej wskazuje Google, w metodologii stojącej za szacowanym wpływem firmy na globalną ekonomię. Wskazanie to obejmuje przychody z wyników wyszukiwania oraz sieci reklamowej. Opiera się jednak na założeniach ekonomicznych, a nie czystej analizie wyników finansowych reklamujących się firm.
Nie są to oczywiście dane wyssane z palca, ale nie należy też traktować ich za dowód “cudownej” opłacalności Ads. Na wyniki kampanii reklamowej wpływa mnóstwo zmiennych czynników, a przełożenie 1:8 ma zastosowanie tylko w skali makro.
36. Współczynnik odrzuceń wyszukiwarki Google to 27,87%
My też nigdy się nad tym nie zastanawialiśmy. Końcem listopada 2021 roku współczynnik odrzuceń domeny Google.com wynosił 27,68%. Mniej więcej co czwarta osoba wychodziła więc z wyszukiwarki bez wyszukiwania żadnej frazy.
Swoją drogą, ciekawe ile procent tego współczynnika to osoby mające ustawione Google jako swoją stronę główną w przeglądarce…
37. 33,9% użytkowników internetu odkrywa nowe marki w Google
A właściwie we wszystkich wyszukiwarkach internetowych, ale na naszym rynku realnie liczy się tylko ta największa. Ponad 1/3 wszystkich osób korzystających z internetu dowiaduje się o istnieniu nowych marek właśnie z niej. Co więcej, jeśli chodzi o poszukiwanie informacji o markach, to Google jest w tej kwestii dla 53,1% użytkowników sieci głównym źródłem informacji.
Wnioski? Jeśli zależy Ci na zasięgu (rozpoznawalności) marki, pamiętaj o SEO i Ads.
38. Przeciętny czas ładowania pierwszej strony wyników Google to 1,65 sekundy
Całkiem imponujące, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę miliardy stron analizowanych w indeksie przy każdym zapytaniu. Co więcej, desktopowa wersja Google osiąga w Lighthouse wynik równy 98 na 100. Wydawałoby się, kto jak kto, ale Google musi mieć idealny PageSpeed? Nic bardziej mylnego.
Wersja mobilna wyszukiwarki osiąga w Lighthouse już tylko 68 na 100. Pamiętajmy jednak, że za mobilne wyszukiwanie odpowiada w większości dedykowana aplikacja, a nie mobilna wersja samego serwisu.
39. Na 97,6% zapytań generowane są rozszerzenia wyników wyszukiwania
Analogicznie, tylko 2,4% stron wyników wyświetlanych na poszczególne frazy jest więc dzisiaj czystą listą stron internetowych. Przytłaczająca większość zapytań poskutkuje pojawieniem się w wynikach tzw. rich snippets, czyli elementów rozszerzonych, generowanych na podstawie znaczników Schema.org.
Jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze to, że praktycznie wszystkie wyróżnienia cieszą się większą popularnością niż generyczne wyniki, to razem z tą statystyką dostaniemy najlepszy argument przemawiający za wdrożeniem danych strukturalnych. Jeśli jeszcze ich nie używasz, to najwyższy czas to rozważyć.
40. 55% nastolatków używa codziennie wyszukiwania głosowego
Wykazały to badania przeprowadzone przez przedsiębiorstwo Mountain View w USA. Przedmiotem zainteresowania projekt badawczego było wykorzystanie głosu w korzystaniu z urządzeń mobilnych. Jak się okazuje, aż 55% nastolatków w przedziale wiekowym 13-18 lat korzysta codziennie z wyszukiwania głosowego Google.
Co więcej, 56% ankietowanych dorosłych zaznaczyło, że korzystanie z tej funkcji sprawia, że czują się “dobrze obeznani” z technologią.
W skrócie całe badanie wskazuje wyraźnie na to, że wyszukiwanie mobilne, szczególnie głosowe, staje się dla konsumentów mocno osobistym doświadczeniem. Niekoniecznie nakierowanym bezpośrednio na obierane przez marketerów cele konwersji, co warto mieć na uwadze przy doborze sposobów i wskaźników mierzenia skuteczności marketingu.
41. Przeciętne CPC słowa kluczowego w Google Ads to 0,61 USD (około 2,5 zł)
Średni koszt kliknięcia jest najwyższy na frazach powiązanych z finansami i wynosi około 1,8 USD. Na drugim i trzecim miejscu tego najbardziej konkurencyjnego podium znalazły się kategorie takie jak nieruchomości i zdrowie (1,2 USD). Przeciętnie najtańsze okazują się być z kolei reklamy kierowane na frazy związane ze sztuką, rozrywką, żywnością i newsami (nawet 0,4 USD i mniej).
42. Przeciętny CTR dla reklam w sieci wyszukiwania Google Ads wynosi średnio 3,17%
Dla reklam display przeciętna klikalność (click-through rate - CTR) jest już znacznie niższa, i wynosi tylko 0,46%. Pod kątem branż, najwyższy średni CTR osiągają reklamy serwisów oscylujących w tematyce randkowania i związków. Kolejne szczególnie chłonne reklamowo kategorie to podróże, samochody i… usługi adwokackie.
Najniższym średnim CTR pochwalić mogą się z kolei reklamy wszelkiej szeroko rozumianej technologii oraz te nakierowane na model B2B. Prawie wszystkie przeciętne wskaźniki CTR w branżach wzrosły jednak na przestrzeni lat.
43. 1000 - tyle usług możesz dodać do jednego konta w Google Search Console
A informacja ta zawarta jest w oficjalnej dokumentacji Search Console. Na jednym koncie konsoli możesz więc zebrać dokładnie jeden tysiąc stron internetowych lub aplikacji mobilnych. Wystarczająco nawet dla naprawdę dużej agencji SEO, choć podpinanie wszystkich Klientów pod jedno konto nie wydaje się być zanadto rozsądne.
44. Na YouTube nie możesz zamieścić pliku większego niż 256 GB
… lub dłuższego niż 12 godzin. Tak, istnieje sztywne ograniczenie rozmiaru oraz długości pliku zamieszczanego na YouTube. Co ciekawe, jeszcze dwa lata temu limit wielkości pojedynczego pliku był dwukrotnie mniejszy i wynosił 128 GB. Jeszcze dawniej nie istniał z kolei żaden limit długości. Stąd do dzisiaj możemy oglądać choćby najdłuższy filmik na YouTube, trwający bagatela 596 godzin.
45. 70% marketerów uważa SEO za efektywniejsze od kampanii PPC
A pokazało to badanie przeprowadzone ostatnio wśród osób zajmujących się marketingiem internetowym przedsiębiorstw przez Databox. Większość respondentów wskazała w niej, że widzi o wiele większe efekty działań SEO, niż kampanii PPC. Co ważne, spora część ankietowanych posługiwała się tutaj rzetelnymi analizami (m.in. wykorzystaniem ROI (wskaźnika rentowności) w swoich ocenach wyników SEO i kampanii PPC).
Wnioski z badania można podsumować następująco: SEO sprawdza się świetnie jako strategia długoterminowa. PPC jest z kolei idealne w krótkim okresie, gdy potrzebujemy tymczasowego zastrzyku ruchu.
46. Tylko 0,78% szukających w Google przechodzi na drugą stronę wyników
To, że klikalność spada drastycznie wraz z przejściem na drugą stronę wyników wydaje się być oczywiste. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak bardzo drastyczny jest ten spadek. Jak się okazuje, na drugą stronę wyników dociera przeciętnie mniej niż 1% wszystkich szukających. Poza TOP10 omija nas więc nawet 99% ruchu organicznego na danej frazie. Chyba ciężko o lepszy argument za tym, że SEO jest dzisiaj po prostu ważne.
47. 77% z nas używa wyszukiwarki Google co najmniej 3 razy dziennie
A co ważne, częstotliwość korzystania z wyszukiwarki rośnie wraz ze spadkiem wieku badanych. W grupie w wieku 13-21 lat do używania Google częściej niż 3 razy dziennie przyznało się już ponad 80% respondentów. Co więcej, im starsza grupa wiekowa, tym mniejsza częstotliwość korzystania z Google.
O tym, że zżyliśmy się już z wyszukiwarkami i coraz ciężej będzie nam bez nich funkcjonować, zdawaliście sobie pewnie sprawę (tak jak i my) już wcześniej. Teraz możecie jednak ubrać swoje zdanie w liczby.
48. 85% szukających znajduje w Google, to co chciało bez zmieniania wpisanej frazy
Co pokazuje świetnie, jak bardzo rozwinął się algorytm Google. Za tak dobrym wynikiem nie stoi jednak tylko rosnąca nieustannie skuteczność wyszukiwarki pod kątem odczytywania intencji użytkownika. Statystyka nie uwzględnia podpowiedzi pojawiających się przy wpisywaniu frazy w wyszukiwarkę.
Spore znaczenie ma zapewne także to, że Google towarzyszy nam w codziennym życiu już przeszło dwie dekady. W miarę istnienia to nie tylko wyszukiwarka zaczęła lepiej rozumieć użytkownika. Z pewnością to też użytkownicy zaczęli lepiej rozumieć wyszukiwanie.
49. Szacunkowa wartość Alpahabet Inc. (Google) to 1,19 biliona USD
Jedno z największych na świecie przedsiębiorstw technologicznych, które wyrosło właśnie z Google, było też przy tym 4 przedsiębiorstwem świata o wartości rynkowej powyżej biliona dolarów wartości rynkowej. Poza Alphabet próg ten został przekroczony również przez Apple, Amazon, Microsoft i Aramco (saudyjski koncern odpowiedzialny za wydobycie około 10% światowego zapotrzebowania na ropę naftową). Kolejnym bilionowym przedsiębiorstwem będzie najprawdopodobniej Facebook.
50. Google przejęło już ponad 200 przedsiębiorstw
A rekordowe tempo wchłaniania kolejnych przedsiębiorstw firma osiągnęła około 2010 roku. Wówczas to Google przeprowadzało średnio dwa przejęcia miesięcznie. Najważniejsze z dzisiejszego punktu widzenia i najdroższe, przejęte przez giganta przedsiębiorstwa to m.in.: Android (50 mln USD, 2005), YouTube (1,65 mld USD, 2006), DoubleClick (3.1 mld USD, 2007), Waze (1.1 mld USD, 2013) oraz Nest (3.2 mld USD, 2014).
51. 96.21% wszystkich aplikacji w Google Play Store to aplikacje w pełni darmowe
Tylko 3,79% spośród 3,5 mln aplikacji w Google Play Store to opcje płatne. Jeśli mielibyśmy wziąć jednak pod uwagę wszelkie mikropłatności i wbudowane w aplikacje reklamy, to liczba ta byłaby pewnie o wiele większa.
Co ciekawe, Apple Store ma już “tylko” 92,3% darmowych aplikacji. Pomimo przewagi, dysproporcja jest jednak znaczna. Twórcy aplikacji tłumaczą ją tym, że użytkownicy Apple są zwyczajnie gotowi zapłacić więcej, nie tylko za sprzęt, ale i za oprogramowanie.
52. Nawet 80% szukających ignoruje sponsorowane wyniki wyszukiwania
A dowiodła tego analiza 11,8 miliona wyników Google przeprowadzona w zeszłym roku przez Backlinko we współpracy z Ahrefs. Statystycznie, pomiędzy 70 a 80% szukających kompletnie pomija reklamy w wyszukiwarce, przechodząc prosto do wyników organicznych.
53. 86% szukających sprawdza lokalizację firmy w Google Maps
Sam adres na stronie internetowej nie jest więc już wystarczający. Dla przedsiębiorstwa działającego choćby częściowo stacjonarnie wizytówka Google Moja Firma jest dzisiaj podstawą. Tak samo jak jest też nierozłącznym elementem lokalnego pozycjonowania. Ciężko pozyskiwać Klientów w sieci bez widoczności w mapach.
54. Alphabet (Google) zatrudnia na całym świecie 135,301 pełnoetatowych pracowników
A przynajmniej tak donosiły oficjalne dane na koniec czwartego kwartału 2020 roku. Całkiem sporo, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że przedsiębiorstwo praktycznie nie zatrudnia szeregowych pracowników fizycznych, a raczej celuje w wysoko wykwalifikowanych specjalistów.
Większym zatrudnieniem w branży IT może pochwalić się tylko Microsoft (181 tys osób) i Apple (147 tys osób).
55. 53% użytkowników rezygnuje z przeglądania wybranej strony, jeśli ładowanie będzie trwało dłużej niż 3 sekundy
Jeśli strona ładuje się dłużej niż 3 sekundy, porzuci ją 53% osób trafiających na nią z organicznych wyników wyszukiwania. Przeciętny szukający nie grzeszy cierpliwością, ale nie ma się czemu dziwić. Zarówno sieć, jak i nasze urządzenia są coraz to szybsze, przyzwyczailiśmy się więc do natychmiastowego dostępu do informacji.
Wnioski są proste, jeśli chcesz skutecznie pozyskiwać ruch z wyszukiwarki, zadbaj o szybkość ładowania. W tej kwestii nie ma miejsca na półśrodki.
Podsumowując
Statystyki związane z wyszukiwarką Google to temat, w którym można napisać naprawdę sporo. Postaraliśmy się jednak zebrać tylko to, co prawdziwie ważne i po prostu ciekawe. Śledzenie analiz i statystyk pozwala w SEO często zauważyć i zrozumieć więcej.
Znałeś/aś te dane? Chcesz o coś dopytać? A może coś Cię zaskoczyło, masz jakieś przemyślenia lub czegoś Ci tutaj zabrakło? Daj znać! Dołącz do grupy SEO Samodzielni na Facebooku. Pytaj, ucz się i dyskutuj!