Kanibalizacja słów kluczowych, czyli wzajemne “zjadanie się” widoczności podstron to zjawisko, które może znacznie obniżać efektywność pozycjonowania. Z czego wynika kanibalizacja SEO? Na czym polega ten mechanizm, dlaczego jest szkodliwy i jak się przed tym zabezpieczyć? W tej części SEO Samodzielnych dowiesz się, dlaczego kanibalizacja treści jest szkodliwa. Nauczysz się też, jak ją zlokalizować i wyeliminować. Dowiesz się więc, w jaki sposób zabezpieczyć przed nią swój serwis.
Spis treści:
- Co to jest kanibalizacja słów kluczowych?
- Skąd bierze się kanibalizacja treści, czyli przyczyny
- Jak kanibalizacja treści szkodzi Twojej widoczności?
- Jak sprawdzić, gdzie występuje kanibalizacja treści na stronie?
- Jak odnaleźć kanibalizację treści w danych wyeksportowanych z narzędzi? (Microsoft Excel)
- Kanibalizacja SEO — jak się jej pozbyć?
- Dygresja: gdy kanibalizacja SEO jest korzystna
- Podsumowanie
Powiązane:
Co to jest kanibalizacja słów kluczowych?
Kanibalizacja słów kluczowych to sytuacja, w której więcej niż jedna podstrona w obrębie witryny jest widoczna w Google na to samo zapytanie. Pojawia się wtedy, gdy algorytm wyszukiwarki z jakiegoś powodu nie jest w stanie dobrać do danego wyszukiwania tylko jednej najlepszej podstrony konkretnego serwisu.
Zapamiętaj
Kanibalizacja powoduje wzajemne “zjadanie się” widoczności podstron, tj. walkę o pozycję na te same słowa kluczowe.
Kanibalizacja SEO (zwana też kanibalizacją słów kluczowych lub kanibalizacją treści) jest najczęściej efektem pojawienia się na stronie duplicate content. Sprawia on, że różne adresy URL tej samej strony zawierają tę samą treść. Są więc zoptymalizowane pod te same słowa kluczowe, a wyszukiwarka nie jest w stanie wskazać przez to najlepiej dopasowanego wyniku. Potencjalnych przyczyn jest jednak więcej.
Skąd bierze się kanibalizacja treści, czyli przyczyny
Praktycznie każda kanibalizacja treści w wyszukiwarce jest efektem nieprecyzyjnej optymalizacji serwisu. O ile niektóre z przyczyn są zdecydowanie częstsze, to nie ma tu prostej zasady. Choć jest to raczej rzadkie, to zjadanie się podstron w Google może spowodować nawet niezależne od nas linkowanie zewnętrzne.
Do rzeczy - kiedy więc powstaje kanibalizacja słów kluczowych i co ją powoduje? Poniżej wymieniamy najczęstsze przyczyny.
Duplikacja treści
Najczęstszy i najbardziej oczywisty powód, przez który w Twoim serwisie może pojawić się kanibalizacja treści. W tym wypadku sprawa jest prosta, identyczna treść pod więcej niż jednym adresem URL sprawia, że Google nie wie, która podstrona powinna być wyświetlana. Dzieje się tak wówczas, gdy z jakiegoś powodu algorytm nie jest w stanie ustalić wersji kanonicznej podstrony.
Więcej w tym temacie znajdziesz w innych artykułach SEO Samodzielnych: przekierowania (linki kanoniczne) i duplicate content.
Optymalizacja na te same frazy
Optymalizacja podstron na te same frazy zajmuje drugie miejsce na podium przyczyn kanibalizacji SEO. Wbrew pozorom błąd ten nie pojawia się tylko na stronach prowadzonych bez wiedzy o pozycjonowaniu. Często jest to też efekt niedopatrzenia lub pokłosie braku skrupulatnej analizy słów kluczowych, a właściwie przypisania ich do poszczególnych podstron.
Czasem pojawienie się kanibalizacji przez zastosowanie tych samych fraz jest też czystym przypadkiem. Wynikającym choćby ze wspominania w tekście o czymś (używania innego niż główne dla tematu słowa kluczowego), co ma już w serwisie własną zoptymalizowaną podstronę.
Źle zaprojektowana architektura strony
Niewłaściwa architektura strony jest przyczyną kanibalizacji przede wszystkim w mocno rozbudowanych serwisach. Jak to działa? Najczęściej bezpośrednim powodem jest powstanie kilku bardzo zbliżonych kategorii lub tagów na stronie, które w praktyce agregują treść odpowiadającą tym samym zapytaniom. Możliwa też jest jednak sytuacja odwrotna, w której kategorii lub tagów jest zbyt mało.
Przykładowo: jeśli masz w serwisie 10 wpisów blogowych o przygotowywaniu pierogów ruskich, to część z nich na pewno będzie walczyć ze sobą na te same frazy. Wówczas warto zagregować je pod jedną wspólną kategorią czy tagiem. Wtedy to właśnie ta kategoria, zawierająca w sobie odnośniki do poszczególnych wpisów, stanie się najtrafniejszą odpowiedzią na zapytanie, o które walczyło przedtem kilka podstron.
A skoro poruszyliśmy już architekturę, to warto wspomnieć o tym, co jest jej istotnym elementem…
Niespójne linki wewnętrzne
Tak, linkowanie wewnętrzne też może powodować kanibalizację. W jaki sposób? Kierując roboty do różnych podstron z tego samego anchor textu, przez co wyszukiwarka nie wie, która podstrona lepiej odpowiada na linkującą frazę. Zazwyczaj problem ten pojawia się wtedy, gdy to samo zakotwiczenie “pasuje” do więcej niż jednej podstrony.
Idąc za przykładem, załóżmy, że mamy do czynienia z dwiema kategoriami zoptymalizowanymi na frazy “pierogi ruskie” i “pierogi z serem i ziemniakami”. Uwzględniając je w linkowaniu wewnętrznym możesz nieopatrznie linkować z anchoru “pierogi ruskie” do kategorii “pierogi z serem i ziemniakami” i na odwrót.
Wówczas wprowadzisz wyszukiwarkę w błąd, zacierając rozgraniczenie znaczenia treści na podstronach dokładnymi frazami. Google przestanie więc w pewnym sensie “mieć pewność” co do tego, która podstrona odpowiada której frazie i pojawi się kanibalizacja SEO. Podstrony zaczną zamieniać się miejscami w wynikach.
Brak planowania treści
W kwestii braku planowania treści i powstawania przez to kanibalizacji podstron nie ma się nad czym rozwodzić. Sytuacja podobna i często przeplatająca się z optymalizacją na te same frazy, duplikacją i niespójnością anchorów. Jeśli treści na podstronach są do siebie bardzo mocno zbliżone, to istnieje duża szansa, że Google nie będzie w stanie rozdzielić ich znaczenia pomiędzy zapytania.
Pozostając w klimacie kulinarnych przykładów, dwa przepisy na kotlety schabowe w tym samym serwisie mogą łatwo zacząć walczyć ze sobą o widoczność. Nawet wtedy, gdy będą dotyczyć kompletnie innej wariacji potrawy. Technicznie rzecz biorąc, będą bowiem do siebie bardzo zbliżone. Do fraz związanych z intencją znalezienia przepisu wyszukiwarka będzie więc dobierać je razem.
Identyczne linki zewnętrzne
Analogicznie jak przy niespójnych linkach wewnętrznych, z tym że poza samym anchor textem, znaczenie ma też tutaj cały “obraz” profilu linków.
Jeżeli dwie podstrony będą linkowane w bardzo zbliżony sposób, to istnieje duża szansa na to, że Google nie będzie w stanie ich precyzyjnie rozróżnić (i dopasować do różnych zapytań). Jest to jednak sytuacja dość rzadka, która pojawia się raczej jako dodatek do wcześniejszych przyczyn aniżeli powód sam w sobie.
Wyjątkiem jest nieprawidłowe prowadzenie link buildingu, w którym pozyskujemy odnośniki identycznie dla kilku podstron, linkując z tych samych anchorów. Nadal jednak, gdy głównym wątkiem jest kanibalizacja treści, bardzo rzadko jest to przyczyna bezpośrednia.
Jak kanibalizacja treści szkodzi Twojej widoczności?
Kanibalizacja słów kluczowych szkodzi SEO. O tym już powiedzieliśmy. Jakie są jednak jej dokładne skutki? Przede wszystkim są to:
- Spadki widoczności — prosta sprawa, jeśli kilka podstron w serwisie o podobnej jakości walczy o pozycję na tę samą frazę, to żadna z nich nie będzie na tyle dobra, by znaleźć się naprawdę wysoko; sami podburzamy swoją widoczność, w mikroskali serwis staje się swoją własną konkurencją
- Wahania pozycji — kanibalizacja SEO wprowadza zamieszanie w tym, jak algorytm odbiera stronę, przez co widoczność na poszczególne “zjadające się” zapytania będzie ulegać dużym wahaniom; bardzo częste przy kanibalizacji są okresowe zamiany URL-i w wynikach, pomiędzy zapytaniami (jednego dnia strona A jest widoczna na pozycji 3, a strona B na pozycji 50, drugiego na odwrót A na pozycji 50, B na pozycji 3 itd.)
- Zmniejszenie ruchu — zarówno spadająca widoczność podstron, jak i jej wahania nie są czymś, co wpływa pozytywnie na pozyskiwanie ruchu organicznego; ignorowana kanibalizacja w dużej skali może skutkować też obniżeniem ogólnej oceny (autorytetu) serwisu i spadkami widoczności na inne, nie dotknięte nią zapytania
Jak sprawdzić, gdzie występuje kanibalizacja treści na stronie?
Skoro wiesz już, czym jest kanibalizacja treści, jakie są jej przyczyny i skutki, to zapewne chcesz też dowiedzieć się, jak sprawdzić, czy nie ma jej na Twojej stronie. Przejdźmy zatem do praktyki.
Sposobów na zweryfikowanie występowania kanibalizacji SEO jest kilka. Przedstawiamy je poniżej:
Monitoring pozycji jako wskazówka
Pierwszym miejscem, w którym można wykryć kanibalizację treści na stronie, jest praktycznie dowolny monitoring pozycji (sprawdź nasz niezbędnik pozycjonowania, czyli narzędzia SEO). W jaki sposób znaleźć w nim pożerające się URL-e? Szukając drastycznych wahań pozycji, połączonych często ze zmianami rankujących podstron.
W ten sposób można wyłapać np. kanibalizację pomiędzy domeną i subdomeną. Znalezienie tym sposobem niewielkich (póki co) problemów ze zjadaniem się pojedynczych podstron może być jednak jak szukanie igły w stogu siana. Jeśli nie widzisz więc większych wahań, przejdź do metod precyzyjniejszych.
Zapamiętaj
W niektórych narzędziach wahania na wykresach pozycji mogą być spowodowane pojawianiem się w tzw. local pack, czyli wynikach powiązanych z mapami / wizytówką Google Moja Firma.
Sprawdzenie kanibalizacji w Google Search Console
Zacznijmy od metody darmowej. Kanibalizacja SEO jest widoczna w Search Console. Aby do niej dotrzeć, zaloguj się do swojego GSC i przejdź do usługi. Wejdź w zakładkę “Skuteczność”, wybierz frazę i przejdź do karty “Strony”. Zobaczysz wówczas, jakie adresy URL są widoczne w wyszukiwarce na dane zapytanie.
Kanibalizacja w Ahrefs
Idąc dalej, łatwym sposobem na wykrycie kanibalizacji jest skorzystanie z Ahrefs. Jeśli wybierzesz w nim opcję “Organiczne słowa kluczowe”, otrzymasz listę fraz, na które widoczna jest analizowana witryna razem z wyświetlanymi w Google podstronami.
Mając tę listę, wystarczy wyeksportować ją do pliku (na co pozwala narzędzie), a następnie za pomocą dowolnego narzędzia (choćby Excela), odnaleźć w niej powielające się frazy (dokładną instrukcję zamieszczamy poniżej).
Jeśli Twoja strona nie jest duża, podstrony w Ahrefs możesz przeanalizować pod kątem kanibalizacji także bezpośrednio w narzędziu. Wystarczy posortować listę wg. kolumny Słowa kluczowe, a następnie ją przejrzeć.
Kanibalizacja w Semstorm
Procedura ustalania tego, czy wkradła się nam na stronę kanibalizacja słów kluczowych za pomocą SemStorm jest w gruncie rzeczy podobna do opisanego powyżej szukania w Ahrefs. Pamiętaj tylko, że zanim przystąpisz do weryfikacji, musisz ustawić w narzędziu monitorowanie słów kluczowych.
Szukanie kanibalizacji fraz w SemStorm krok po kroku:
- Wchodzimy w Monitorowane strony
- Wybieramy w menu: Wyniki naturalne > Słowa kluczowe
- Wybieramy przedział czasowy raportu i eksportujemy dane do pliku CSV
- Otwieramy plik w Excelu lub odpowiedniku i przeprowadzamy analizę (patrz niżej)
Kanibalizacja w Senuto
Jeśli chcesz ustalić szybko i precyzyjnie, gdzie na Twojej stronie występuje kanibalizacja słów kluczowych, a nie chcesz przy tym przeprowadzać analiz eksportowanych danych, postaw na Senuto. Narzędzie to ma dedykowany do tego celu raport, który nazywa się “Kanibalizacja”.
Wchodząc w niego, zobaczysz (w domyślnej konfiguracji) kanibalizację w ujęciu dziennym, tj. informację o wszystkich przypadkach, w których wczoraj na konkretnej frazie pojawiał się adres URL inny niż dzisiaj. Wybrać możesz też ujęcie tygodniowe.
Kanibalizacja SEO w Screaming Frog
Kanibalizacja SEO jest też możliwa do zlokalizowania za pomocą Screaming Frog, czyli najpopularniejszego crawlera SEO. Jak ją odnaleźć? Szukaj powielonych znaczników meta title. Miej jednak na uwadze, że metoda ta nie ma stuprocentowej skuteczności. Pozwoli odnaleźć jedynie powielone (i mogące powodować tym samym kanibalizację) podstron np. paginacji, sortowania, wyników wyszukiwania.
Jak odnaleźć kanibalizację treści w danych wyeksportowanych z narzędzi? (Microsoft Excel)
Poniżej prezentujemy dokładną instrukcję tego, jak przeanalizować pod kątem kanibalizacji raporty wyeksportowane z Ahrefs czy Semstorm.
- Otwieramy weksportowany plik w Excelu lub innym dowolnym odpowiedniku.
- Zaznaczamy dwie kolumny, zawierające adresy URL i słowa kluczowe.
- Wchodzimy w Dane > Usuń duplikaty i potwierdzamy operację.
- Bez odznaczania kolumn wybieramy Wstawianie > Tabela przestawna.
- Kolumnę ze słowami kluczowymi przeciągamy do wierszy, kolumnę z adresami do wartości.
- W stworzonej tabeli klikamy prawym przyciskiem myszy na pierwszą wartość liczby adresów URL i sortujemy wartości od największych do najmniejszych.
- Gotowe, kanibalizacja treści jak na tacy; żeby wskazać URL-e, wystarczy poszukać fraz w pełnym raporcie.
Jeśli wszystkie dane raportu z narzędzia wyświetliły się w jednej kolumnie, przejdź do “Dane” i wybierz opcję “Tekst jako kolumny”.
Zapamiętaj
Dla ułatwienia sobie pracy możesz usunąć też wszystkie dane “poboczne”, zostawiając wyłącznie kolumnę słów kluczowych i odpowiadających im adresów.
Kanibalizacja SEO — jak się jej pozbyć?
Wiesz już, czym jest kanibalizacja SEO, jakie są jej przyczyny i jak ją odnaleźć. Poznaliśmy więc problem, wskazaliśmy jego źródła i sposoby diagnozowania. Czas przejść do rozwiązań, a tych, w kwestii kanibalizacji jest całkiem sporo. Wybór konkretnej zależy najczęściej bezpośrednio od przyczyny powstania problemu.
Więc, jak naprawić kanibalizację treści? Można zrobić to poprzez…
Scalenie adresów URL
Rozwiązanie najprostsze. Jeśli kanibalizacja treści dotyczy, dajmy na to, bardzo podobnych artykułów lub zduplikowanych podstron, wystarczy je ze sobą połączyć. Zjadające się wzajemnie treści można zawsze zredagować w jeden wspólny wpis, o ile nie jest to pisanie na około dokładnie o tym samym, a URL-e przekierować. To rozwiązanie może sprawdzić się też w przypadku podobnych kategorii czy tagów.
Jeśli tworzące kanibalizację podstrony są zbędne, można też je po prostu usunąć. Zarówno w takim przypadku, jak i przy połączeniu podstron, zawsze ustawiamy przekierowanie 301.
Rozróżnianie treści
Jeśli kanibalizacja słów kluczowych występuje dla podstron, których nie możemy usunąć czy scalić, rozwiązaniem może stać się rozróżnienie ich treści. W tej kwestii ile przypadków tyle sposobów. Najważniejsze jednak, by content podstron był faktycznie różny, tj. by odpowiadał innym zapytaniom i nie powielał tych samych fraz. Warto skupić się na optymalizacji jednej z podstron tworzących kanibalizację pod kątem innych słów kluczowych.
Dodanie wersji kanonicznej
Idąc dalej, jeśli podstrony tworzące kanibalizację nie mogą zostać połączone, a znajdujące się na nich treści muszą przy tym pozostać w niezmienionej formie, rozwiązaniem może stać się tzw. link kanoniczny.
Ustawienie parametru rel=canonical na podstronach, które powinny być indeksowane, zazwyczaj pozwala pozbyć się kanibalizacji. Nie jest to jednak metoda stuprocentowo skuteczna. Wszystko dlatego, że wyszukiwarka traktuje canonical wyłącznie jako wskazówkę.
Zmiana linkowania
Modyfikacja linkowania wewnętrznego pozwoli naprawić sytuację gdy kanibalizacja treści jest spowodowana niespójnym linkowaniem. Idealnym rozwiązaniem byłaby zmiana wszystkich wprowadzających zamieszanie anchorów na prawidłowe. Zazwyczaj nie jest to jednak koniecznie. Samo wzmocnienie linkowania z właściwych zakotwiczeń rozwiązuje problem.
Analogicznie, w sytuacji, w której kanibalizacja SEO występuje w efekcie niespójnego linkowania zewnętrznego, pomóc powinna optymalizacja profilu linków.
Jak ją przeprowadzić? Poprzez pozyskiwanie odnośników do podstron lub, jeśli to możliwe, poprzez zmianę adresów docelowych linków przychodzących o źle dopasowanych anchorach.
Dygresja: gdy kanibalizacja SEO jest korzystna
Tak, istnieją sytuacje, w których pojawienie się dwóch adresów URL pod tym samym zapytaniem nie stanowi problemu. Kiedy więc nie należy przejmować się kanibalizacją? Gdy pomimo jej wystąpienia, nasze adresy zajmują pierwsze pozycje (znajdują się np. na miejscu pierwszym i drugim). Wtedy obecność kilku podstron pod jednym zapytaniem da nam po prostu więcej ruchu. Jest to jednak sytuacja bardzo rzadka, występująca najczęściej na mało popularne frazy long tail.
W przypadku, gdy kanibalizacja słów kluczowych występuje już nieco niżej, tj. np. na pozycjach 5-10, warto już jednak rozważyć scalenie lub rozróżnienie podstron. Po to, by móc powalczyć dzięki temu o miejsca w czołówce.
Podsumowanie
Kanibalizacja słów kluczowych to zjawisko dość powszechne, występujące zazwyczaj w efekcie niedopatrzeń i drobnych błędów. W małej skali nie jest szkodliwe, nadmiernie ignorowane może jednak skutecznie przeszkadzać w systematycznym budowaniu widoczności. Mamy nadzieję, że teraz, po zapoznaniu się z tą częścią SEO Samodzielnych będziesz w stanie się z nią uporać.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj do innych artykułów lub zapytaj w grupie SEO Samodzielni na Facebooku. Czytaj, pytaj i ucz się!
Z tego artykułu dowiedziałeś się:
- Czym jest kanibalizacja słów kluczowych
- Jakie są jej przyczyny
- Jak sprawdzić, czy kanibalizacja występuje na Twojej stronie
- Jak pozbyć się jej w poszczególnych przypadkach